- Dołączył: 2008-11-20
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 6622
18 września 2014, 10:10
Hej Dziewczyny,
mam w planach zacząć robić interwały. Biegam juz kupę lat, obecnie 2 razy w tyg po 10-11 km, tempem dosc przeciętnym, ok 55 min- 10 km.
Chcialabym trochę podciagnac kondycję i rowniez, nie ukrywam, schudnąc te 3 kg (obecnie 55), a z tego co wiem w spalaniu tkanki tluszczowej interwaly pomagaja doskonale. Moje wieloletnie bieganie dluzszych dystansow tempem przecietnym juz mi nie pomaga w odchudzaniu.
Teraz pytanie o plan interwalowy. Przewertowalam troche stron na ten temat, ale jakis jednoglosnych opinii nie znalazlam. Chcialam spytac dziewczyn ktore sie na tym ZNAJA, czy taki plan na poczatek, to dobry pomysl :
10 min rozgrzewki- spokojny bieg.
8 x 60 sek - sprint
8X 90 sek - spokojny bieg (odpoczynek)
Na koniec jeszcze 5 min spokojnego biegu + 10 min porzadnego rozciagania.
Co myslicie o tym planie?
Z gory dziekuje za odpowiedzi.
Edytowany przez nereida20 18 września 2014, 10:20
- Dołączył: 2014-06-07
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1475
18 września 2014, 10:13
ja lubie sobie trzasnąć czasami interwała tak żeby się domęczyć.. generalnie bieg jest najlepszą formą jak najszybszego zrzucenia zbędnych kg..
- Dołączył: 2008-11-20
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 6622
18 września 2014, 10:15
Taaak, tylko wiesz, jak ja juz biegam okolo 10 lat, tym swoim stalym,przecietnym tempem, to raczej juz nie pomaga specjalnie. Organizm sie juz dawno przyzwyczail.
- Dołączył: 2008-07-06
- Miasto: Pod Gruszą
- Liczba postów: 7060
18 września 2014, 11:41
Wydaje mi sie, ze 8 interwalow na poczatek to duzo, jesli zrobisz je tak jak powinnas (czyli na maxa), to nie powinnas byc w stanie tyle wykonac, no ale moze faktycznie masz super kondycje ;)
- Dołączył: 2008-11-20
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 6622
18 września 2014, 11:54
Wiesz, kondycjie mam naprawde niezla. Ale tak naprawde nigdy nie miegalam jakos mega szybko, wiec mzoe masz racje, ze 8 serii na poczatek to za duzo...