Temat: trampolina lepsza od biegania ?

Też mnie to zastanawia :) ale raczej efekty jakieś będą bo to też jakiś wysiłek jest :)

Ale mniejszy, niż przy bieganiu, więc spali się mniej.

Błędnik nie zwariuje po 30 minutach skakania?

Skakałeś kiedyś na trampolinie, że piszesz, że wysyłek mniejszy niż przy bieganiu?

Wysiłek jest ogromny. Po 5 minutach nie można złapać tchu a mięsnie nóg strasznie bolą. Na spalanie tłuszczyku polecam :)

Skakałem. Zapamiętałem że jest męczące, ale wkładana praca to chyba głównie amortyzacja przy lądowaniu i trochę przy wyskoku, oraz utrzymanie prostej sylwetki. W bieganiu masz to samo, tylko musisz to zrobić bez wspomagania trampoliny, ale dochodzi jeszcze praca włożona w przemieszczanie ciała w poziomie.

Ale żeby nie spekulować, zobaczmy jaki jest MET (metabolic equivalent of task) dla obu tych aktywności:

trampolina: 2.85

bieganie 7.5 (dla wyższych prędkości nawet 18)

Dla siedzenia MET=1, dla spania 0.9.

No wiesz, można skakać na trampolinie i skakać. Tak samo jak można biegać i biegać. Ja stanowczo bardziej męczę się na trampolinie. 

"koki na trampolinie to przede wszystkim:
- intensywny trening dużych grup mięśni - łydek, ud, brzucha, grzbietu, ramion,
- skuteczny trening cardio - spalisz nawet 250 kcal w ciągu 15 minut!,
- rozwój koordynacji ruchowej i równowagi,
- świetny sposób na spędzanie wolnego czasu dla całej rodziny.

Jak to działa?
Trening na trampolinie zmusza mięśnie do szybkich, cyklicznych skurczów. W praktyce są to ruchy zbliżone do tych, jakie wykonujemy podczas sprintu. Dzięki temu poprawia się wytrzymałość mięśni i ogólna wydolność organizmu. Podczas gdy bieganie czy jazda na rowerze to metody aktywności fizycznej, które skupiają się na wyizolowanych grupach mięśni, trampolina działa korzystnie na cały układ mięśniowy, harmonijnie rozwijając każdą część naszego ciała.

Co ważne, dzieje się to bez zbędnego nadwyrężania stawów. Dzięki temu z trampoliny mogą korzystać także i te osoby, które narzekają na bóle kolan i bioder w trakcie biegania. - Skoki na trampolinie pozwalają w krótkim czasie spalić zbędną tkankę tłuszczową, poprawiając przy tym koordynację ruchową. Bardzo dużą zaletą tego urządzenia jest to, że, z jednego sprzętu mogą bezpiecznie korzystać zarówno dzieci, dorośli i osoby starsze - przekonuje Łukasz Andrzejewski, ekspert ds. sprzętu sportowego w sklepie internetowym Sport-Shop.pl.

Pod względem efektywności trampolina to druga, po pływaniu, forma aktywności fizycznej, która pozwala na szybkie spalanie kalorii. Wykonując odpowiednie ćwiczenia podczas skoków możesz spalić nawet 1000 kcal w ciągu godziny. To aż trzy razy więcej niż podczas joggingu! Zważywszy na to, że do skakania na trampolinie wystarczy nam zaledwie kilka metrów wolnej przestrzeni, jest to także jedna z najbardziej dostępnych metod treningowych."

źródło

Wierzę, ale więcej nie spalasz.

Ja potrafię biec 3 godziny, ale nie wiem czy bym zrobił 3 minuty "kaczuszek" nie wspominając o podciąganiu na drążku. I z tego nie wynika, że bieganie spala mniej.

EDIT: to było do posta #6. Dziwi mnie bardzo, że wg tego źródła jogging pozwala spalić tylko ok. 333 kcal/h, wydaje mi się to dużo za mało, a jednocześnie 1000 kcal dla trampoliny dużo za dużo. Może to dlatego, że to pisze facet ze sklepu, sprzedającego trampoliny. Ale niech każdy sam zdecyduje, z jakich źródeł chce korzystać.

Konia z rzędem i worek kartofli temu, kto da radę skakać przez godzinę na trampolinie więcej niż 4 razy i nie umrzeć przy tym z nudów.
A biegać się da i to latami.