Temat: Trener personalny

Nadejszła ta wiekopomna chwila i potwór usamodzielnił się na tyle, że będzie się samodzielnie utrzymywać.

Zbiega się on z inną chwilą, mniej wiekopomną czyli początkiem powrotu do ćwiczeń.

Chciałabym zabrać się za to od dobrej strony, a nie od d.. strony.

Dlatego pomyślałam, że może warto wydać te 100 zł czy ileś na konsultację z trenerem personalnym, omówienie tego jak to wszystko prowadzić, żeby dojść do tej zielonej tabliczki z napisem "SUKCES!"

Nie powiem, że będzie mnie stać na cotygodniowe treningi z osobistym trenerem, ale przynajmniej co jakiś czas, choćby i raz w miesiącu, żeby zrelacjonować efekty i ustalić dalszy plan pracy.

Myślicie że to dobry pomysł?

Ciekawe, czy z taką częstotliwością trener będzie zainteresowany. Czuję przez skórę, że usłyszysz że trening trzeba regularnie monitorować i korygować (to prawda) i że tak to się nie da.

Ale kto wie? Spytać można.

Pasek wagi

U mnie na siłowni można wykupić sobie godzine treningu z trenerem i nie robi mu to problemu ze częstotliwość personalnych treningow moze byc rzadka.

Pasek wagi

Sayenne, a chodzisz na takie treningi?

A ja podrzucę pomysł taki: U mnie na siłowni w kazdy pierwszy piątek miesiąca można zapisać sięna BEZPŁATNY trening z  trenerem personalnym :) Kadra jest na prawdę profesjonalna. Nie chcę tu robić reklamy,więc jak coś pytaj w prywatnych wiadomościach o jaki klub fitness chodzi w Krakowie 

Pasek wagi

a ja bym sobie trenera personalnego odpuścił :) w sukces trzeba włożyć pracę. 

u

 mnie trener daje kartke z cwiczeniami i po koleji z toba cwiczy przez ok 1,5 godz za 60zł 
i jako ktoś sie nie zna to warto bo przychodzą panie które nie czają nawet jak włączyć bieżnie wiec ok 
ale jak byś sobie poczytała w necie co i jak powinnaś i rozpisać sama to tak naprawde na jedno wyjdzie 
ja ostatnio jak w pt przyszły panie i nic nie czaiły to oim wszytko wytłumaczyłam i pokazywałam przykłądowe to były ze mnie zadowolone a potem przyszła 3 i mwi ooo jak pytania to do tej pani trener hahaha a ja że nie jestem trener aona a to nic i tak pani wie wszytko hahah
ale nawet spoko praca bym sie sprawdziła powiem

ja mam problemy z kolanami, dlatego wiem, że pewne ćwiczenia, które są ok dla większości, dla mnie mogą być krzywdą. Najlepiej zapytać kogoś kompetentnego.


trenerzy na siłowni są tak kompetentni jak każdy inny... przecież ani to lekarze ani nic. Moi znajomi robili kwity na trenera i jakoś wiedzy im nie przyszło po tym ;D

Trener jest dobrą inwestycją na początek. Oczywiście wszystko zależy od tego, czy trafisz na kompetentnego, a nie na któregoś z kolegów przedmówcy.

Jest wielu doświadczonych, po studiach kierunkowych i dziesiątkach kursów. Specjalistów w różnych dziedzinach, w tym rehabilitacji. Oczywiście, nie w każdej siłowni.

Osobiście odradzam samodzielne układanie sobie planów treningowych na podstawie internetowo-gazetowej wiedzy. Jasne, można, wielu tak robi - i chodzą potem "ludzie-bociany", "niosę telewizory pod pachami", kuśtyki i inne cuda.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.