- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 marca 2014, 17:54
Jak myślicie, czy jego wyniki są wiarygodne? Czy lepiej traktować je z przymrużeniem oka?
29 marca 2014, 20:32
aż tak ważne to to nie jest, ale chciałabym wiedzieć ile mniej więcej spalam :P
29 marca 2014, 20:37
Ciekawe jakim cudem aplikacja ma liczyc kalorie, ktore spalilyscie... Co do odleglosci i tempa to raczej prawidlowe wyniki, w koncu laczy sie z gpsem. Ale w kalorie nie wierzcie ;-)
29 marca 2014, 21:02
Endo ma baaardzo przybliżoną rachubę kalorii. Opiera ją tylko o tempo biegu i pokonany dystans. Nie wiem nawet, czy o wagę ciała, która jest tu kluczowa, załóżmy że tak.
Najbardziej wiarygodne są kalkulacje, uwzględniające wykres tętna. Endo tego nie mierzy, chyba że ktoś ma pulsometr.
Spośród biegowych zegarków z pulsometrem, podobno najbardziej zaawansowany super-duper i w ogóle sposób kalkulacji wydatku energetycznego ma Garmin. Akurat mam zegarek Garmina i zrobiłem test porównawczy dla tego samego treningu, zaimportowanego na różne sposoby:
1) Obliczone przez Garmina (najbardziej dla mnie wiarygodne): 1032 kcal
2) Wyeksportowałem zapis treningu z zapisem pulsu, ale bez spalonych kcal i zaimportowałem go do Endo, które w tym momencie kalorie musiało sobie wyliczyć wg swojej metody. Wyliczyło 1410 kcal!
3) Wprowadziłem trening ręcznie podając puls średni i maksymalny. Endo wyliczyło 1405 kcal
4) Wprowadzilem trening ręcznie bez danych o pulsie. Endo wyliczyło 1153 kcal
Jak widać, w trzy światy te obliczenia.
Dystans mierzony przez Endo też jest średnio precyzyjny. Po pierwsze GPSy w smartfonach są mniej doskonałe niż e zegarkach biegowych. Po drugie, nawet jak importuję dane z zegarka do Endo, to wyniki się różnią. Endo ma jakieś algorytmy wygładzania / interpretacji, które moim zdaniem fałszują wyniki. Może nie tak mocno jak kalorie, ale kolega zrobił żcyiówkę w półmaratonie, a wg Endo zabrakło mu 40 metrów i nie zaliczyło mu rekordu :(
Edytowany przez strach3 29 marca 2014, 21:03
30 marca 2014, 01:50
Jak widać, w trzy światy te obliczenia.Dystans mierzony przez Endo też jest średnio precyzyjny. Po pierwsze GPSy w smartfonach są mniej doskonałe niż e zegarkach biegowych. Po drugie, nawet jak importuję dane z zegarka do Endo, to wyniki się różnią. Endo ma jakieś algorytmy wygładzania / interpretacji, które moim zdaniem fałszują wyniki. Może nie tak mocno jak kalorie, ale kolega zrobił żcyiówkę w półmaratonie, a wg Endo zabrakło mu 40 metrów i nie zaliczyło mu rekordu :(
Strach3 - ale Ty zakładasz, że każdy korzysta z aplikacji :-) A niektórzy, zamiast polegać na urządzeniach elektronicznych, sami wpisują wyniki (np. ja) czyli przebiegam jakąś trasę, potem sama ją zaznaczam. Własnoręcznie mierzę sobie czas i sama go wpisuję. 2 razy (w trakcie i po treningu) sama mierzę sobie tętno przez minutę - sama obliczam i wpisuję.
Wtedy to wszystko jest bardziej precyzyje :-)
Chociaż i tak zawyża ilość spalonych kalorii.
30 marca 2014, 07:33
Zakładam, że większość korzysta z takich czy innych elektronicznych gadżetów, ale nie wszyscy. Dlatego w rywalizacji , którą dla użytkowników Vitalii założyłem, namawiam do udziału nawet jeśli ktoś nie ma takich wspomagaczy - żeby to robił dokładnie tak jak Ty :)
Czy bardziej precyzyjne to chyba nie, ale myślę że na potrzeby amatorskie - wystarczająco. Co do pulsu jednak już nie tak dobrze, bo po wysiłku ono szybko spada (np. u mnie w ciągu minuty o kilkadziesiąt uderzeń), więc skończysz mierzyć coś innego, niż zaczęłaś. Ale lepiej tak niż wcale.