- Dołączył: 2010-01-05
- Miasto: Sanok
- Liczba postów: 2204
26 lutego 2014, 09:03
Wiem, że systematyczne ćwiczenia zawsze przyniosą efekty, ale co wg Was jest lepsze : bieganie ok 50 min. co drugi dzień czy ćwiczenia z Chodakowską ? Kiedyś ćwiczyłam z nią ale teraz na samą myśl o jej ćwiczeniach przekładam to " na jutro". Bieganie jest o wiele przyjemniejsze, tylko zastanawiam się czy równie efektywne. Zależy mi na tym aby pozbyć się 6 kg.- ważę 70.
- Dołączył: 2012-07-25
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3360
26 lutego 2014, 09:06
Zdecydowanie bieganie! Po pierwsze po co się zmuszać do Chodaka, skoro nie lubisz jej ćwiczeń? A bieganie sprawia Ci przyjemność więc nie powinnaś mieć wątpliwości :) Do tego wg mnie bieganie robi cuda z ciałem :)
- Dołączył: 2014-01-18
- Miasto: Bolesławiec
- Liczba postów: 667
26 lutego 2014, 09:06
ja duzo bardziej wole bieganie niz cwiczenia przed tv/kompem. wieksza przyjemnosc sprawia bieganie. podbieg pod gorke, pod ktora zawsze bylo ciezko wejsc... itd. bieganie jest lepsze
- Dołączył: 2013-03-01
- Miasto: Madryt
- Liczba postów: 1861
26 lutego 2014, 09:06
Hmm, nie wiem ile masz wzrostu, ale z tego co tu czytałam to bieganie przy zbyt dużej wadze obciąża stawy chyba. Ale jeśli masz około 170cm to spokojnie ;) Ja też stanowczo wolę biegać i chyba ważniejsze, żeby robić to co się lubi. Przy dobrej diecie schudniesz i tak te 6kg w ciągu 1,5-2 miesięcy maksymalnie ;)
- Dołączył: 2010-01-05
- Miasto: Sanok
- Liczba postów: 2204
26 lutego 2014, 09:09
Agaaa123 napisał(a):
Hmm, nie wiem ile masz wzrostu, ale z tego co tu czytałam to bieganie przy zbyt dużej wadze obciąża stawy chyba. Ale jeśli masz około 170cm to spokojnie ;) Ja też stanowczo wolę biegać i chyba ważniejsze, żeby robić to co się lubi. Przy dobrej diecie schudniesz i tak te 6kg w ciągu 1,5-2 miesięcy maksymalnie ;)
Mam 168 cm wzrostu- bez problemu przebiegnę 50 minut, nigdy nie miałam problemu ze stawami.
2 lata temu biegałam regularnie co 2 dni ok. 1h i miałam takie ciało, że.... eh... :)
- Dołączył: 2012-07-25
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3360
26 lutego 2014, 09:11
brzydula99 napisał(a):
Agaaa123 napisał(a):
Hmm, nie wiem ile masz wzrostu, ale z tego co tu czytałam to bieganie przy zbyt dużej wadze obciąża stawy chyba. Ale jeśli masz około 170cm to spokojnie ;) Ja też stanowczo wolę biegać i chyba ważniejsze, żeby robić to co się lubi. Przy dobrej diecie schudniesz i tak te 6kg w ciągu 1,5-2 miesięcy maksymalnie ;)
Mam 168 cm wzrostu- bez problemu przebiegnę 50 minut, nigdy nie miałam problemu ze stawami.2 lata temu biegałam regularnie co 2 dni ok. 1h i miałam takie ciało, że.... eh... :)
No to masz już odpowiedź :) Swoją drogą nie rozumiem fenomenu Chodakowskiej....Po pierwsze jest nudna, monotematyczna itp, po drugie jej ćwiczenia to żadna nowość, dwa razy z nią ćwiczyłam (skalpel, killer) i wiele ćwiczeń miałam takich na lekcjach w-f w szkole ( a dodam, że do LO chodziłam 7 lat temu :D
26 lutego 2014, 09:14
zalezy co sie chce osiagnac, jak kondycje i poprawe krazenia , wzmocnic nogi i nabrac bardziej sprezystego chodu to bieganie. Jednak bieganie nie zmusza do pracy wszystkich miesni ktore pracuja przy dywanowkach. Chyba najlepiej przeplatac raz to raz to.
- Dołączył: 2012-09-06
- Miasto: -
- Liczba postów: 16694
26 lutego 2014, 09:24
Na zmianę.
Ja wole Chodakowską, biegania nienawidzę, ale wiosna idzie i mam się zamiar zebrać do biegania po polach.
- Dołączył: 2013-02-27
- Miasto: Bielsk Podlaski
- Liczba postów: 1957
26 lutego 2014, 09:25
Chodakowska nudzi się bardziej niż bieganie słuchając fajnej muzyki, ale jeżeli wolisz pracę w domu wybierz inną trenerkę