- Dołączył: 2011-02-22
- Miasto: Kamieńsk
- Liczba postów: 344
1 grudnia 2013, 09:57
Witam wszystkich!
Proszę o radę - jaki sport, ćwiczenia zrelaksują moje ciało? Mam stresującą pracę, która niszczy mój organizm - albo inaczej sama się nią nakręcam, bo to nowa praca i chce się wykazać. Ale do rzeczy: każdego dnia czuję, jak ściska mnie w brzuchu, wieczorem jest mi niedobrze i padam o 21szej, a po całym tygodniu w piątek czuję jak wszystko ze mnie schodzi. Problem w tym, że w organizmie zostaje. Jakie ćwiczenia, jaki sport pomoże mi rozluźnić ciało, zrelaksować się nie tylko fizycznie , ale psychicznie? Joga na razie odpada. Może pilates? Macie jakieś pomysły? Rower nie pomaga, potrzebuje czegoś, co mnie "rozciągnie i wzmocni fizycznie". Pomóżcie proszę, bo już nie mogę tak żyć
1 grudnia 2013, 10:09
Masaż- to na bank!
A co do ćwiczeń- takie, które sprawiają ci frajdę; )
- Dołączył: 2013-02-27
- Miasto: Bielsk Podlaski
- Liczba postów: 1957
1 grudnia 2013, 10:20
nie wiem czy masz możliwość popijania herbat w pracy, ale polecam zielona herbatę z drugiego parzenia, działa uspokajająco
wieczorem włącz na yt "odgłosy lasu" (uwielbiam!), zapal świeczkę, połóż się z uniesionymi stopami na jakiejś poduszce i po prostu POMARZ! (ale to już przed spaniem)
chociaż raz w tyg zrób kąpiel z pianką
a co do sportu to mi pomaga wyładowanie stresów czymś wylewającym potu np. taniec, jakieś cardio - jestem zmęczona, ale endorfiny robią swoje
też mam stresującą pracę, ale musisz z tym walczyć, ponieważ takie ściskanie w żołądku za kilka lat może skutkować wrzodami!!! i to nie są żarty, ja już mam przewlekły nieżyt żołądka i muszę się pilnować...chcesz się wykazać, ale pamiętaj "wyścig szczurów" odbija się na zdrowiu
- Dołączył: 2011-02-22
- Miasto: Kamieńsk
- Liczba postów: 344
1 grudnia 2013, 10:27
O masazu tez myslalam, ale to raczej jednorazowo, bo tania przyjemność to nie jest niestety...
Ulyana tego się obawiam właśnie i próbuję temu zapobiec:/ Rozważam taniec, ale nigdy nie chodziłam na takie zajęcia (w dorosłym życiu, oprócz kursu tanca towarzyskiego 3miesięcznego). Z herbatą spróbuję!
Czy pilates nie rozluznia i nie wzmacnia?
1 grudnia 2013, 10:54
Pilates to dobra sprawa... zwłaszcza po stresującym dniu.. każda aktywnośc sprawiająca Ci przyjemność będzie ok, choćby energiczny spacer. Dodaj do tego muzykę, która lubisz i git. Zadbaj żeby dostarczać sobie odpowiednie dawki wit z grupy B i magnezu. Poza tym waleriana.. brałam dawki 1000mg 2 x dziennie i dolegliwości żołądkowe ustapiły.
- Dołączył: 2011-11-25
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 302
1 grudnia 2013, 11:07
ja bym na stres spróbowała czegoś bardziej intensywnego, żeby się porządnie zmęczyć, wyżyć i wyrzucić z siebie cały stres. Jakiś intensywny aerobic, rower, bieganie. Padniesz po nim zmęczona, zaśniesz bez problemu i stresu, no i endorfiny :)
- Dołączył: 2008-07-06
- Miasto: Pod Gruszą
- Liczba postów: 7060
1 grudnia 2013, 11:08
Pilates byłby dobry, mnie bardzo uspokaja też bieganie - łatwe i tanie. Albo basen.
Zadbaj o to, żeby codziennie po pracy się zrelaksowac, połóż się na pół godzinki i posłuchaj fajnej muzyki, zrób sobie kąpiel z pianą, poczytaj książkę...
I przede wszystkim wyluzuj trochę. Ja rozumiem, że chcesz się wykazac, ale jeśli rujnujesz sobie tym zdrowie to chyba przesada i świadczy o tym, że nie potrafisz zarządzac sama sobą, swoim czasem i źle ustawiasz priorytety, a to nie są dobre cechy pracownika. (Też to przerabiałam i dorobiłam się zawirowań hormonalnych i stanów depresyjnych - nie warto :) )
- Dołączył: 2011-02-22
- Miasto: Kamieńsk
- Liczba postów: 344
1 grudnia 2013, 13:13
Bardzo Wam dziękuję! Zastosuję się do rad i wypróbuję, co będzie dla mnie najlepsze :) Z kąpielą będzie ciężko, bo nie mam wanny ;p Ale cała reszta jak najbardziej na tak :)
mysz57 z natury za bardzo się wszystkim przejmuję i chyba tutaj tkwi problem.
Kasianadiecie w jakiej formie brałaś walerianę? Tabletki, krople, bo nie jestem zorientowana. Czasem zdarza mi się brać tabletkę ziołową z kozłkiem na sen.
- Dołączył: 2008-02-26
- Miasto: Loin
- Liczba postów: 3027
1 grudnia 2013, 15:35
pilates, callanetics (<- super relax)
1 grudnia 2013, 21:28
w tabletkach.. śmiali się ze mnie, że biore je przed wyjściem z domu, żeby dobrze mi sie spało w pracy ;P (nie powodowały senności)
Edytowany przez 1 grudnia 2013, 21:30