- Dołączył: 2007-12-28
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 347
6 września 2013, 11:23
Tak w skrócie. Mam 25 162 cm lat Od stycznia jestem pod okiem trenerki i dietetyczki (nie mam konkretnej diety bardziej na bierzaco poprawianie nawyków żywieniowych) schudłam z 82 do 64 kg (pozbyłam się 15 kg tłuszczu). Ćwicze cardio i siłowo, czesto tez interwał, stopniowo miałam coraz więcej dodawane, obecnie od jakichś 3 miesięcy ćwiczę 2 razy ~po 1,5h dziennie 5 dni w tyg - większość wolnego czasu spędzam na siłowni (praca raczej siedząca),
Dlatego że od miesiąca nie wiele spadło trenerka chce bym na tydzień zrobiła sobie wolne - na regenerację od wszelkich ćwiczeń (nawet od marszu) a ja jestem teraz normalnie rozbita i rycze bo nie wiem co zrobić za bardzo ja szanuję jednak mam milion obaw:
1. cięzko mi było wyrobić sobie nawyk codziennych ćwiczeń a teraz sprawia mi to przyjemność, uwielbiam biegać i dzień bez ruchu - nie wyobrażam tego sobie
2. boję się że wieczorami zacznę podjadać (tak było w przeszłości)
3. że kondycja mi sie pogorszy ( a teraz mam lepsza niż kiedy kolwiek)
4. pilnuję się jak mogę z jedzeniem.... jak przestanę to wogóle mam przestac jeść?? (obecnie mimo sporej dawki ruchu muszę czuc ze jestem głodna w ciągu dnia by waga coś ruszyła)
Bardzo proszę o radę, ktoś już tak robił, jak jest z takimi przerwami w treningach?
Edytowany przez pulchna20 6 września 2013, 11:29
- Dołączył: 2012-12-23
- Miasto: Ms - Wro
- Liczba postów: 3642
6 września 2013, 11:44
cwiczysz tak duzo ze regeneracja powinna dobrze ci zrobic.
przeciez tylko tydzien... naprawde myslisz ze to wystarczy zebys wrocila do starych nawykow i pogorszy ci sie kondycja?
wyluzuj troche ;)
- Dołączył: 2013-06-17
- Miasto: Katania
- Liczba postów: 6528
6 września 2013, 11:54
1. jeśli ćwiczysz już dłuższy czas to zapewne na takiej przerwie będziesz się źle czuć, możliwy nadmiar agresji
3. kondycja tak szybko nie spada ale możesz odczuwać spadek siły po wznowieniu ćwiczeń siłowych
4. powinnaś jeść tyle samo lub nawet więcej, bliżej prawidłowego zapotrzebowania, oczywiście czysto, jeśli dieta trwa powyżej 3 miesięcy i nastąpił spadek efektywności bardzo często się to zaleca dla rozbujania organizmu
- Dołączył: 2007-12-28
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 347
6 września 2013, 11:59
do starych nawyków raczej nie... teraz raczej moim zakazanym owocem są -> owoce albo za dużo owoców niz słodycze (za bardzo świruję po owocach przez insulinę)
boję się że znowu przytyję... ze strace to co już osiagnełam... a juz jest tak bardzo (blisko no moze nie bardzo blisko ale tak blisko jeszcze nigdy nie byłam - chciałabym wazyć ~55kg)
- Dołączył: 2007-07-02
- Miasto: Wro
- Liczba postów: 8570
6 września 2013, 12:06
Trenerka pewnie wie co robi i myślę, że bez obaw jej możesz posłuchać. Zaplanuj sobie, jakie konkretnie ćwiczenia i o której godzinie zrobisz po tygodniu, wyryj datę i godzinę na ścianie, żeby mieć świadomość, że jest to coś nieodwołalnego. Spędzaj czas przez ten tydzień na czytaniu o zdrowej żywności, treningach, odchudzaniu, sporcie, żeby nie odciągać się od tematu. To tylko 7 dni. Będzie dobrze.
- Dołączył: 2007-12-28
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 347
6 września 2013, 12:14
dziękuje uspokoiłyście mnie... bo poczułam się jakby jakaś tragedia sie stała (kiedyś popukałabym sie w głowe że jak tak można :))
- Dołączył: 2013-07-29
- Miasto:
- Liczba postów: 167
6 września 2013, 12:20
Trenerka ma rację- odpocznij. I koleżanka powyżej też ma rację- jedz więcej, ja śmiało mogę powiedzieć- jedz ponad zapotrzebowanie. Organizm się przez to zregeneruje, metabolizm zostanie zmuszony do większego 'wysiłku'. Nie martw się, że przytyjesz- nawet jeśli przybędzie Ci z pół kilo, to potem kiedy wrócisz do diety i ćwiczeń, schudniesz przez tydzień kilogram. Poza tym- nie świruj z tymi ćwiczeniami. Jeśli ćwiczysz dopiero kilka miesięcy, taki intensywny wysiłek jest szokiem dla twojego organizmu. Sama jestem trenerką i powiem szczerze, że nawet ja kiedy ćwiczę na siłowni ograniczam się do 3x 1,5h ćwiczeń siłowych w tygodniu. Nie wiem kto zalecił ci tak się katować. Rozumiem jeszcze, gdyby chodziło o jakieś TBC, ABT czy inny syf + pilates, ale interwały? Wybacz, ale odbieram to tak, jakby obie kobitki chciały po prostu wyłudzić od ciebie jak najwięcej pieniędzy. Ćwicz interwały lub CT max 3x w tygodniu, w pozostałe postaw na lekkie cardio lub areobic.
- Dołączył: 2007-12-28
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 347
6 września 2013, 13:09
Zaprzyjaźniłam się z nimi* Trenerka prowadzi mnie za darmo, a dietetyczka przez pół to co bierze od innych.... gdybym się stosowała od początku w 100% to co mi zalecały to juz bym pewnie z 10 kg była lzejsza. Wiem że się znają na tym co robia ale... obawy zawsze sa ... tak jak długo się przekonywałam że olej w diecie jest korzystny... ładnych pare miesięcy mi to zajeło.