Temat: kto z was nie umie sie rozciagnac?

Czy jest tu tez ktos taki ktos probowal zrobic bezskutecznei szpagat albo polozyc sie w rozkroku tulowiem  na ziemi? Ja kiedys trenowalam gimnastyke artystyczna to bylam jak guma rozciagnieta. Potem niestety przestalam cwiczyc i sie tak zastalam ze nawet rekami do podlogi nie dotkne juz nie mowiac o szpagacie. A jak siedze w rozkroku na ziemi to pochylic si emoge tylko ledwo ledwo. Mam wrazenie ze ze mna jest gorzej niz z innym ludzmi, ze jakos sie tak zastalam ze jestem jeszcze bardziej sztywna niz inni.

Czy ktos z was tez tak ma albo mial? A moze komus sie udalo rozciagnac po latach zastania? Btw. preferowalabym odpowiedzi dziewczyn 20+.

Pasek wagi
Ja mam tak samo jak i ty... Jak taniec trenowałam to byłam rozciągnięta jak guma, a jak sobie teraz pomyślę co wtedy wyprawiałam to wszystko mnie boli :D
Nigdy nie robiłam żadnych ćwiczeń rozciągających, ale nigdy nie miałam problemów z wykonaniem np. skłonu z dotknięciem ziemi całymi dłońmi i kolan czołem. Ostatnio to się trochę zmieniło... Starość . Zawsze chciałam nauczyć się robić szpagat, ktoś poleci jakieś hardcorowe ćwiczenia? Bo te zwykłe mnie nudzą.

xxxxxxxxXxxxxxxxx napisał(a):

Akurat stopień rozciągnięcia to kwestia bardzo indywidualna. Dziwi trochę Twoje pytanie bo jeśli faktycznie trenowałaś artystyczną to Ty nas powinnaś pouczać w tym temacie ;P (mam 9 letnią "siostrzenicę", która się tym zajmuje można powiedzieć profesjonalnie od 3 lat i po prostu brak słów ;D - pełna zazdrość). Oczywiście zakres ruchu stawów każdy może w dużej mierze poprawić z tym, że to wymega baaaardzo dużo czasu i meeeeega regularności.

Ale to bylo wiele lat temu. Sa rzeczya ktore pamietam z treningow ale niewiele no i tam nei bylo 30 letnich kobiet ;) 
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.