Temat: Zakwasy

Macie może jakieś dobre sposoby na pozbycie się zakwasów?
W sobotę byłam na turnieju, zagrałam kilka bardzo wyczerpujących meczy i od wczoraj męczą mnie takie zakwasy, że przy każdym ruchu chce mi się płakać, nawet w nocy w łóżku nie mogę się przewrócić
Mam zakwasy w dolnej części pleców (na wysokości nerek) i w prawym pośladku.

Gorąca kąpiel i dużo odpoczynku przede wszystkim... zwykle jak mam zakwasy to po prostu ćwiczę, ale skoro piszesz, że aż tak boli, to chyba bym się wstrzymała:P
Pasek wagi
Ciepła kąpiel, ewentualnie jeśli ból jest nie do zniesienia spróbuj jakiejś maści przeciwbólowej albo plastrów wygrzewających. Szkoda, że po takim wysiłku nie zaaplikowałaś sobie porcji potreningowego suplementu, mogłoby być dzisiaj łatwiej.
Spróbuj też przełamać ból i pójdź na spacer, porozciągaj się, rozruszaj miejsce.
I pamiętaj następnym razem "Lepiej zapobiegać niż leczyć" :)
Jeśli masz możliwość pójść na basen to powinno ci to pomóc.
Na mnie działa długie wyleżenie się w wannie pełnej gorącej wody+ ogólnie nie forsowanie się. Fakt, że czasem po nowych ćwiczeniach czuję ciałko dosyć intensywnie i wtedy raczej nie robię dnia przerwy ale nie jest to ból "nie do zniesienia".
Na zakwasy dobre jest:
- zimna kąpiel przez 10-20 minut lub ciepła
- ruch, który rozgrzeje i zniweluje już uszkodzone mięśnie tzw mikro urazy
- masaż klasyczny
- tabletki ( ibuprom lub polopiryna)  lub maści przeciwbólowe typu Bengay dla sportowców i rozgrzewające
Pasek wagi
Zaraz zaraz - czy to aby na pewno zakwasy????
Coś dziwnie umiejscowione i mnie bardziej wyglądają na sprawy dyskopatyczne niż na zwykłe zakwasy.
Promieniowanie bólu do pośladka od bolących pleców może być oznaka podrażnienia korzenia nerwowego. Zwłaszcza, ze to nieco dziwne - zakwas tylko w jednym pośladku.

Jesteś pewna, że to zakwasy?

W prawym pośladku to brzmi jak ból w nerwie kulszowym a to już sprawy związane z kręgosłupem. 
Jestem pewna że to zakwasy. Nie raz już je miałam, a teraz grałam turniej bez dobrego przygotowania, bo miałam 3 tygodniową przerwę w trenowaniu... A poza tym występują w tym momencie u mnie jeszcze w barku i koło szyi również z prawej strony... Taki już urok mojej dyscypliny.
grasz ping-pong ?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.