- Dołączył: 2010-01-13
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 12123
3 stycznia 2013, 17:05
Hej pisze tutaj, bo juz nie moge sama ze soba... Bardzo lubie chodzic na basen, kocham wode. Ale wstydze sie. Tata namawia mnie od tygodnia codziennie, zebym szla z nim i z bratem. Ze to najlepsze na schudniecie. Ja nie potrafie sie przelamac. Jestem gruba, wszyscy beda sie na mnie patrzec. To mnie odstrasza. A jak spotkam jakiegos znajomego? A jak ktos w twarz mnie wysmieje? Bardzo mi z tym ciezko... Jeszcze pare miesiecy temu wolalam isc nawet na silownie cwiczyc nawet 3h, wyjsc zmeczona, spocona, ale rowiez zadowolona. Na same slowo '' basen'' ogarnia mnie parazil... Prosze pomozcie, co moge poradzic :(
- Dołączył: 2012-06-20
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 3836
3 stycznia 2013, 17:08
Owiń się ręcznikiem w przymierzalni i zdejmij go dopiero wchodząc do basenu. A w wodzie nie musisz się już ukrywać.
- Dołączył: 2012-03-31
- Miasto: M
- Liczba postów: 560
3 stycznia 2013, 17:09
nie chodzę na basen z lenistwa. może wybieraj się o takiej godzinie, kiedy jest mało ludzi. warto zacząć;)
3 stycznia 2013, 17:10
ja też się wstydze. chociaż jestem pewna, że nikt mnie nie wyśmieje (ludzie tak po prostu nie robią, no chyba że trafisz na czas, kiedy na basen przyjdzie podstawówka/gimnazjum) ale po prostu sama świadomość, że widzą wszystko dokładnie, że mogą sobie pomyśleć że o mam tu za dużo blablalb.... nie, po prostu nie.
3 stycznia 2013, 17:10
hmm... musisz zaakceptować swoje Ciało , my Ci w niczym nie pomożemy .
Ja też się wstydzę i nie chodzę . Wole wyjść na dwór na spacer, rower !
- Dołączył: 2012-02-08
- Miasto: Bahamy
- Liczba postów: 4458
3 stycznia 2013, 17:11
ja tam bym się nie przejmowałą, wszystko jest dla ludzi:) wiadomo, ze jak się kogoś spotka to może być niezręcznie, ale przełm sie, bo efekty szybko zobaczysz:)
- Dołączył: 2012-09-06
- Miasto: -
- Liczba postów: 16694
3 stycznia 2013, 17:11
Nie chodzę na baseny bo nie umiem pływać.
Ale ostatnio byłam 2 razy na basenach termalnych i nie wstydziłam się absolutnie.
- Dołączył: 2012-04-20
- Miasto: Sos
- Liczba postów: 3222
3 stycznia 2013, 17:13
Ja się jeszcze wstydzę swojego ciała. Chociaż kolega mnie namawiał na basen. Pójdę z nim jak schudnę
3 stycznia 2013, 17:14
Też się wstydzę, szczególnie jak przybrałam dużo na wadze, ale jak zejdą mi trochę boczki to się wybieram. Idź wieczorem w środku tygodnia a na basenie będzie prawie pusto.
- Dołączył: 2008-09-21
- Miasto: Bristol
- Liczba postów: 464
3 stycznia 2013, 17:16
Nie ma sie czego wstydzic! W koncu chodzisz na basen, zeb schudnac, wiec sie nie przejmun. A poza tyk nikt cie nie wysmieje. Idz i sie przekonaj, a zobaczysz ze mam racje. Pozdrawiam cieplo i trzymam kciuki.