- Dołączył: 2011-10-25
- Miasto: Gorzów Wielkopolski
- Liczba postów: 14
6 listopada 2012, 20:23
Siemanko wszystkim! Mam takie pytanie. Cały czas szukam sobie sportu,
który polubię i ostatnio wymyśliłam, że będę po prostu wchodzić i
schodzić na taki jakby stepper. Tzn. steppery są dość drogie i nie chcę
go kupować, więc wymyśliłam sobie, że postawiłam dwie encyklopedię jedna
na drugą i to wychodzi taki jakby stepper :) i sobie na niego wchodzę i
schodzę i tak codziennie przez godzinę. Czy to coś da?! Niby wszystko
ładnie pięknie, ale np. dzisiaj był 5 dzień i prawie w ogóle się nie
spociłam po tej godzinie, nawet rumieńców nie miałam i to mnie trochę
zmartwiło :) Mam 170cm wzrostu i ważę 75kg, więc mam nadwagę... Jeden
mój znajomy powiedział, że jak tak będę regularnie cisnąć przez godzinę
dziennie, to na moje urodziny <w lutym> schudnę 10kg, ale to mi
się wydaje jakąś abstrakcją :) Co myślicie? Napiszcie :*
- Dołączył: 2009-05-18
- Miasto: Rajskie Wyspy
- Liczba postów: 88303
6 listopada 2012, 20:31
Ja kupiłam stepper za 30 złotych, nie wiem, czy to drigi. A książki Ci nie spadają jedna z drugiej...?
Może lepiej wchodzić i schodzić po schodach. Ale na tym na pewno nie zrzucisz 10 kg...
- Dołączył: 2011-05-21
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15426
6 listopada 2012, 20:42
może po prostu ćwicz jakieś zestawy dywanówek? pełno tego na YT
- Dołączył: 2010-01-19
- Miasto: Jarosław Neapol
- Liczba postów: 1337
6 listopada 2012, 20:46
pierwsze slyszę że wchodzenie na książki odchudza ładny jazz co ludzie nie wymyśla
- Dołączył: 2012-09-07
- Miasto: Paryż
- Liczba postów: 3787
6 listopada 2012, 20:55
tak jak napisała Cancri : poszukaj jakiegoś taniutkiego i... do dzieła.
Z resztą, najpierw się zastanów czy w ogóle potrzebujesz steppera. Może Twoją zmorą jest akurat brzuch? To wtedy stepper tak średnio Ci potrzebny . ;-)