Temat: ćwiczenia

witajcie :)
mam do Was pytanie odnośnie ćwiczeń. Wiem, że najlepiej ćwiczyć 2 dni i dzień przerwy, 2 dni i dzień przerwy, itd., ale co najlepiej przy odchudzaniu i dużej masie ciała? Pytam Was, bo jedyne co umie powiedzieć mi trener na siłowni to orbitrek, ale po nim strasznie bolą mnie kolana. Chodzić na aerobic czy korzystać ze sprzętów na siłowni? Pozdrawiam i liczę na odpowiedź 
Pasek wagi
hym.. basen? albo pilates tez? nawet poszukaj na internecie ćwiczeń. Insanity? ii codzienne tez są dobre z przerwa np w niedziele.

niemykrzyk napisał(a):

kurcze no naprawdę już dawno temu chciałam powrócić na basen, bo to zawsze kochałam, ale nie umiem się przełamać. Może za jakieś 20 kg albo jak kupię sobie taką piankę, co nurkowie w niej pływają :D

A jak chcesz zgubić te 20 kg skoro wstydzisz się ruszać? Trzeba przełknąć wstyd i do boju! Potem tylko zazdrość będziesz wzbudzać :)

A na takich zajęciach aquaaerobiku to raczej też można spotkać większe osoby, na pewno nie anorektyczki :P Więc nie będziesz się miała czego wstydzić :) Koleżanka uczęszczała, przekrój wiekowy jest bardzo różny, pójdź chociaż raz i zobacz :) Zresztą ciało masz schowane pod wodą, to czego tu się wstydzić?
ja tam wolę różne tradycyjne ćwiczenia w domu jak mi się chce to ćwiczę z pół godz różne jakie wpadna mi do głowy  i cwiczyć jak tobie się chce mozesz codziennie i np jeden  dzien wolnego czy ile chcesz   mozesz ćwiczyć godz lub więcej jak ci pasuje i pierwsze słyszę by tak ćwiczenia  dobrze bło co  2 dni wolne   to już jak tobie pasuje :]
pierwsze słysze o takiej teorii, zawsze mówią o 1 dniu w tygodniu:)poza tym dłuuugie spacery chociażby krzywdy Ci nigdy nie zrobią..;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.