Temat: Silownia

Hej jak to wlasciwie jest ? Kazdy mowi co innego... Niby powinno sie cwiczyc dane partie ciala 1 raz w tygodniu.. Ale miesnie regeneruja sie 72 godziny .W internecie w artykulach widzialam ze zeby rozbudowac lekko miesnie trzeba 2 razy w tygodniu cwiczyc ... Te cwiczenia robie np. 3-4 razy w tygodniu :
2 razy w tygodniu staram sie robic te cwiczenie  :

A reszta cwiczen na plecy, brzuch,ramiona 1 w tygodniu.
Zna sie ktos z was na tym ? Nie wiem juz nic....

brzuch sie regeneruje 24h / reszta miesni 48 h najwieksza np. plecow 72h
Ja mam trening rozpisany na 3 dni - i robię go naprzemiennie dwoma zestawami ćwiczeń. Robię nawet te, co Ty pokazałaś - z tym że ze sztangą :)
Zobacz zresztą tutaj  - treningi rozpisane typowo pod kątem Pań
moj kolega mowil zeby cwiczyc co 2 dzien dane partie tzn pon - sr - pt-> dol, wt-czw-sob -> gora 

ja cwicze cale cialo - taki mam plan, 3 razy w tyg pon, sr, pt, wiadomo ze weekend roznie wychodzi, silownia jest czynna tylko 9-19. w sobote wiecej sprzatam, w niedziele wczesniej idziemy na obiad i przychodzimy po 20 do domu

klatka - biceps - maszyna , plecy - przyciaganie drazka w siadzie,  triceps - na stojaco ze sznureczkami
brzuch-boczki - laweczka, albo w domu na podlodze, skosne na maszynie  - obracanie gornej cz ciala
nogi + posladki - suwnica, posladki, odginanie zgietej nogi do tylu(troche, bo suwnica tez jest na to), wewn tzn ginekolog i biodra czyli odwrotnosc ginekologa

agataq napisał(a):

Ja mam trening rozpisany na 3 dni - i robię go naprzemiennie dwoma zestawami ćwiczeń. Robię nawet te, co Ty pokazałaś - z tym że ze sztangą :) Zobacz zresztą tutaj  - treningi rozpisane typowo pod kątem Pań

Dzięki za link, fajne :)
Nie jesteście kulturystkami które ćwiczą ogromne ciężary obciążając i uszkadzając mięśnie a następnie jedzą białka połączone z węglowodanami prostymi by wykorzystać wzrost insuliny do zwiększenia ich hipertrofii tylko dziewczynami które od święta idą pomachać lekkimi ciężarkami.

W Waszym wypadku możecie ćwiczyć nawet wszystkie partie ciała CODZIENNIE i tylko i wyłącznie wpłynie to pozytywnie na Wasze ciało, samopoczucie itp. Nie przejmujcie się takimi pierdołami jak regeneracja po treningowa, dopóki nie zaczniecie zawodowo uprawiać tego sportu lub "prawie zawodowo" i nie zaczniecie podnosić naprawdę dużych ciężarów co większości z Was po prostu nie grozi : )


Sabatiel napisał(a):

Nie jesteście kulturystkami które ćwiczą ogromne ciężary obciążając i uszkadzając mięśnie a następnie jedzą białka połączone z węglowodanami prostymi by wykorzystać wzrost insuliny do zwiększenia ich hipertrofii tylko dziewczynami które od święta idą pomachać lekkimi ciężarkami.W Waszym wypadku możecie ćwiczyć nawet wszystkie partie ciała CODZIENNIE i tylko i wyłącznie wpłynie to pozytywnie na Wasze ciało, samopoczucie itp. Nie przejmujcie się takimi pierdołami jak regeneracja po treningowa, dopóki nie zaczniecie zawodowo uprawiać tego sportu lub "prawie zawodowo" i nie zaczniecie podnosić naprawdę dużych ciężarów co większości z Was po prostu nie grozi : )


Chyba Kolegę nieco poniosło nieco. ;)
To, ze Panie nie dźwigają wielkich ciężarów nie znaczy wcale, że nie maja sobie głowy zawracać regeneracją.
Abstrahując od tego, ze to co dla Ciebie jest małym ciężarem lub lekkim treningiem, dla kogoś innego moze być sporym wysiłkiem, to juz chociażby dla higieny psychicznej należy dbać o regenerację.
Ktoś kto w miarę regularnie trenuje (a jak widać niektóre Panie maja treningi 3-4x w tyg, z rozpisanym planem itd), to już jednak jakis konkretny wysiłek realizuje i nie jest możliwe, żeby nie wpływało to na jego mięsnie - na ich stan.
Później się okazuje, ze taki zawodni/zawodniczka napina sie na codzienny trening a efektów jak nie było tak nie ma.
Odpoczynek i regeneracja jest ważna na każdym etapie rozwoju/treningu.

Wydaje mi się, zę musisz zejść nieco na ziemię, między nas maluczkich i spojrzeć na to wszystko z naszego poziomu.

Przy okazji - jak tam postępy w głodówce, bo od jakiegoś czasu wpisów w pamiętniku brak, a ciekawym niepomiernie.

pzdr




zabrzmiałeś strasznie seksistowsko, ale dobrodusznie Ci wybaczę :)

nie mniej jednak nie zakładaj że Panie na siłowni machają jedynie kilogramowym sztangielkiem
w przysiadzie biorę na sztangę swoją wagę i nadal nie uważam tego za strasznie dużo
Nie generalizuj zatem, bo nie wiesz z jakimi obciązeniami ćwiczy dziewczyna, która założyła temat

rafalmruk napisał(a):

Sabatiel napisał(a):

Nie jesteście kulturystkami które ćwiczą ogromne ciężary obciążając i uszkadzając mięśnie a następnie jedzą białka połączone z węglowodanami prostymi by wykorzystać wzrost insuliny do zwiększenia ich hipertrofii tylko dziewczynami które od święta idą pomachać lekkimi ciężarkami.W Waszym wypadku możecie ćwiczyć nawet wszystkie partie ciała CODZIENNIE i tylko i wyłącznie wpłynie to pozytywnie na Wasze ciało, samopoczucie itp. Nie przejmujcie się takimi pierdołami jak regeneracja po treningowa, dopóki nie zaczniecie zawodowo uprawiać tego sportu lub "prawie zawodowo" i nie zaczniecie podnosić naprawdę dużych ciężarów co większości z Was po prostu nie grozi : )
Chyba Kolegę nieco poniosło nieco. ;)To, ze Panie nie dźwigają wielkich ciężarów nie znaczy wcale, że nie maja sobie głowy zawracać regeneracją.Abstrahując od tego, ze to co dla Ciebie jest małym ciężarem lub lekkim treningiem, dla kogoś innego moze być sporym wysiłkiem, to juz chociażby dla higieny psychicznej należy dbać o regenerację.Ktoś kto w miarę regularnie trenuje (a jak widać niektóre Panie maja treningi 3-4x w tyg, z rozpisanym planem itd), to już jednak jakis konkretny wysiłek realizuje i nie jest możliwe, żeby nie wpływało to na jego mięsnie - na ich stan.Później się okazuje, ze taki zawodni/zawodniczka napina sie na codzienny trening a efektów jak nie było tak nie ma.Odpoczynek i regeneracja jest ważna na każdym etapie rozwoju/treningu.Wydaje mi się, zę musisz zejść nieco na ziemię, między nas maluczkich i spojrzeć na to wszystko z naszego poziomu.Przy okazji - jak tam postępy w głodówce, bo od jakiegoś czasu wpisów w pamiętniku brak, a ciekawym niepomiernie.pzdr

haha  podoba mi sie.
ja cwicze roznie... na gorna czesc ciala glownie 30-50 kg , na dolna 5-40 kg....... 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.