- Dołączył: 2010-03-09
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 175
26 sierpnia 2012, 16:15
Witam :) Chciałabym zapytać, czy macie jakieś sprawdzone sposoby na motywowanie się do ćwiczeń. Ja od zawsze byłam leniem kanapowym, ale od zawsze też starałam się to pokonać.. Tylko, że za każdym razem kończy się tak samo: nudzi mi się. przez pierwszy tydzień jestem w stanie wytrwać, ale później nie mam ochoty, szukam wymówek i po prostu czas podczas wykonywania ćwiczeń dłuży mi się niemiłosiernie. Myślałam, że to zależy od rodzaju wykonywanej aktywności, więc zmieniałam dyscypliny. Przeszłam przez taniec, areobik, marszobiegi, rower terenowy, rowerek stacjonarny, orbitrek, siłownię, filmiki z Ewą Chodakowską, 8minutówki i nadal to samo.. Czy ja na prawdę jestem jakaś dziwna czy po prostu brak mi samozaparcia i kiedyś się sama do tych ćwiczeń przyzwyczaję?
- Dołączył: 2011-04-12
- Miasto: Gdzies
- Liczba postów: 1456
26 sierpnia 2012, 16:16
moja motywacja jestem ja sama.Juz od dawna wiem,ze jesli nie wezme sie do roboty to nigdy nie bede wygladac tak jak chce.
26 sierpnia 2012, 16:18
IwantToBeperfect napisał(a):
moja motywacja jestem ja sama.Juz od dawna wiem,ze jesli nie wezme sie do roboty to nigdy nie bede wygladac tak jak chce.
Dokładnie, bierzesz lustro w łapki, czy też bierzesz fotkę koleżanki, której piekielnie zazdrościsz figury i zachrzaniasz, nie ma innej, lepszej motywacji.
26 sierpnia 2012, 16:22
fatblackcat napisał(a):
IwantToBeperfect napisał(a):
moja motywacja jestem ja sama.Juz od dawna wiem,ze jesli nie wezme sie do roboty to nigdy nie bede wygladac tak jak chce.
Dokładnie, bierzesz lustro w łapki, czy też bierzesz fotkę koleżanki, której piekielnie zazdrościsz figury i zachrzaniasz, nie ma innej, lepszej motywacji.
Robię dokładnie to samo i działa :)
26 sierpnia 2012, 16:24
Jak patrzę na wagę i brzuch po 11 dniach,kiedy już lepiej wyglądam to mam siłę walczyć do końca:)
Sama jestem dla siebie motywacją, jak wyżej pisały dziewczyny
26 sierpnia 2012, 16:29
ja sobie oglądam zdjęcia swojego ciałka i po chwili zasuwam ćwiczyć ;)
26 sierpnia 2012, 16:36
Ja nie mam siły do tej pory, ani motywacji i też jej szukam :)
Jak na razie podpisałam umowę na rok czasu z siłownią i fitnessem :D to już coś, bo wiem, że teraz tracę na coś pieniądze, więc wolę już z tego korzystać.
Co do zdrowego odżywiania ? Warto nakupić sobie zdrowych składników, żeby mieć co sobie przygotować. Np. chcesz zrobić sałatkę z kurczakiem, ale nie masz kurczaka, więc nie chcąc ci się iść do sklepu zjadasz kanapkę z serem bo akurat to masz w domu. Dlatego lepiej mieć pod ręką takie rzeczy, wtedy chętniej będziesz chciała to wszystko robić :)
- Dołączył: 2010-01-13
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 12123
26 sierpnia 2012, 16:39
Motywacja? Dokladnie ja sama. Nigdy nie patrze na innych. To mi nic nie daje...
26 sierpnia 2012, 16:45
najwieksza motywacja to odbicie w lustrze
26 sierpnia 2012, 16:48
dla mnie motywacją i to taka konkretną jest moja znienawidzona sąsiadka :) za każdym razem jak na nią patrze, to sobie myślę że nie dopuszczę do takiego efektu jo-jo jaki ona ma :) i na razie daje radę :)