Temat: Akcja - Rower !

Hej, mam takie pytanie do Was . Mam zamiar zacząć jeździć 1h dziennie na rowerze. Chcę spalić tłuszcz z nóg, brzucha, boczków  i jednocześnie wyrobić mięśnie na nogach.
Jak myślicie po jakim czasie będą efekty? ;)

Ktoś się przyłączy do mnie ? :)
po tygodniu już będą efekty!
Ja sie dołączę, też od jutra chce jezdzic godzinke dziennie, mam 3 miesiące na wyszczuplenie nóg i ogólne schudnięcie.
a ile razy w tygodniu :D?
Ja właśnie wróciłam z roweru ;) tyle, że jeździłam jakieś 1,5 czy 2h.
Dopiero co naprawiony więc teraz też mam zamiar częściej jeździć.
ja sie dolaczam :) jezdze juz ponad tydzien :) 
Ja uwielbiam rower :) Dzisiaj sobie pośmigałam.
a jak tam u was z efektami ;D? 

ubywa z brzuszka?
Znalazłam w sieci coś takiego:


Kilka propozycji na rowerowe ćwiczenia odchudzające:
Może wydać się dziwne, jak zaproponować coś dla jazdy rowerem, bo przecież jazda do jazda, a jednak można. Jazda rowerem, jeździe rowerem nie równa, więc mam dla was propozycję na taki krótki trening odchudzający z wykorzystaniem roweru.

1) Zaczynamy od podskoków ze złączonymi nogami w miejscu ( 50 podskoków ) w celu przygotowania łydek.
2) Kolejny krok to 20 przysiadów robionych na złączonych stopach bez ich odrywania od podłoża.
3) Teraz bieg w miejscu przez 5minut.
4) Następnie wykonujemy skłony tułowia na boki, a także do przodu ( po 20 powtórzeń )
5) A teraz już najlepsze, czyli jazda rowerem. Zaczynamy od wolnej jazdy po płaskim terenie. Przez jakieś 20 minut jedziemy z prędkością nie większą niż 10km/h.
6) Następnie przyspieszamy do 15km/h i z taką prędkością wciąż po płaskim terenie jedziemy przez 20 minut
7) Teraz nie zmieniając prędkości spróbujmy przejażdżki po lesie. Tutaj teren jest nierówny, a więc trzeba będzie wkładać więcej wysiłku i tak jedziemy przez 20min
8) Wciąż jeżdżąc po lesie przyspieszamy do 20km/ i staramy się jeździć jak najbardziej wyboistymi ścieżkami. Znów jedziemy tak przez 20 minut.
9) Teraz czas na coś, co będzie wymagało jeszcze większego wysiłku. Znajdźmy teren z dość sporymi wzniesieniami - najlepiej, żeby ich było kilka z rzędu i wjeżdżamy pod te wzniesienia starając się utrzymywać prędkość nie mniejszą niż 15km/h, najlepiej żeby nie była mniejsza niż 20km/h.
10) Kolejny krok to zawrócenie i teraz rozpędzenie się z górek, na które przed chwilą wjeżdżaliśmy. Zjeżdżając z górek cały czas pedałujemy, żeby osiągnąć jak największą prędkość i z taką prędkością staramy się znów pokonać wyboje w lesie i powrócić do domu prostą drogą. 2 ostatnie etapy powinny trwać 40 minut, co daje nam łącznie 2 godzinne ćwiczenia odchudzające z wykorzystaniem roweru.
To ja się przyłączam ! :D Godzinka dziennie co drugi dzień - takie dostałam zalecenia instruktora fitnesu, ponieważ mięśnie muszą odpocząć a tak przynajmniej mi się nie znudzi po tygodniu :D
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.