15 maja 2012, 18:51
jw.....dziewczyny nie boicie sie? od wczoraj zamienilam boisko na las....fakt kolo stadionu ze sciezkami ale troche tam niebezpiecznie, biega malo ludzi(2osoby jak dobrze pojdzie) a od stadionu odbiega sie jakies 6km....wczoraj 1 raz biegłam z kolezanka niestety nie zawsze jest ona w moim miescie i musze biegac sama a powiem, ze w lesie biega mi sie rewelacyjnie....nie czuje sie takiego zmeczenia i ogole ale jak bigne sama ciagle mam wrazenie ze zaraz wyskoczy jakis zboczeniec czy cos....tz sie boicie? macie jakies sposoby zeby to przemóc?
- Dołączył: 2009-05-20
- Miasto:
- Liczba postów: 15489
16 maja 2012, 00:05
ja w dzień biegam sama po lesie, czasem się boje ale przeważnie nie ma zywego ducha
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Paradera
- Liczba postów: 2365
19 maja 2012, 17:45
raczej nikogo się w lesie nie spotka....gorsze są tereny przy pętlach autobusowych, przy działkach, pustostanach.