22 marca 2012, 13:33
a jakie masz tętno?
by palić tłuszczyk należałoby ćwiczyć w zakresie od ok 120 do 145 uderzeń serca na minutę. Wtedy spalanie tłuszczu jest najefektywniejsze
Powyżej - wchodzisz w zakresy wytrzymałościowe
Ale - nie wiem, bo może kondycję masz słabszą - takie tempo powinno Ci utrzymać tętno w zakresach
Ja w chodzie osiągam tętno 140 i trzymam je przez godzinę, co przekłada się na dystans 7,3 km :)
Edytowany przez agataq 22 marca 2012, 13:35
- Dołączył: 2012-02-28
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 984
22 marca 2012, 13:34
Interwały max. 25 min :) ! Na pewno nie godzina :) Marsz ok, ale później powinien być sprint. Ja bym to rozłożyła na 30 sekund sprintu i 1,5 min marszu :)
22 marca 2012, 13:35
Przy takim tempie mięśni jakoś specjalnie nie rozbudujesz na pewno, ale tłuszczyk będzie spadał.
- Dołączył: 2011-07-23
- Miasto: Niemcy
- Liczba postów: 3074
22 marca 2012, 13:36
powiem szczerze, że nie mam pojęcia jakie mam tętno. Mało tego, nie wiem nawet jak je zmierzyć tam... Chyba będę musiała poprosić instruktora o jakąś pomoc.
- Dołączył: 2008-03-10
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 13044
22 marca 2012, 13:38
Spalisz tluszczyk i nabierzesz kondycji. I mam nadzieje, ze sie nie zanudzisz na smierc przez cala godzine :P Ale patrzac na avatara to intensywnosc sie wydaje spoko :) Aby sobie wyrobic miesnie to musisz cwiczyc modelujaco/silowo. Moze Ci na miejscu uloza plan treningowy? Wtedy podkrecidsz metabolizm i bedziesz spalala wiecej nawet podczas snu!
22 marca 2012, 13:38
średnio - dwa uderzenia na sekundę i jest ok :)
średnio w planach takich "rozbiegowych" dla początkujących stosunek biegu do marszu jest 1:2 : minutę truchtasz najwolniej jak się da, dwie minuty maszerujesz dziarsko - takich cykli ok 8 na początek
Edytowany przez agataq 22 marca 2012, 13:41
- Dołączył: 2010-09-27
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 148
22 marca 2012, 13:41
Ja tak właśnie biegam, ale przez 30min i moje tętno się waha między 120- 145 u/m wiec w sam raz.
A co do mięśni to nie da się ich rozbudować skoro jest na nich tyle tłuszczu. Dopiero jak cały tłuszcz się spali można rzeźbić mięśnie.
- Dołączył: 2008-03-10
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 13044
22 marca 2012, 13:41
klapek.babki napisał(a):
powiem szczerze, że nie mam pojęcia jakie mam tętno. Mało tego, nie wiem nawet jak je zmierzyć tam... Chyba będę musiała poprosić instruktora o jakąś pomoc.
Nalepiej by bylo aby instruktor ulozyl plan - najlepsze efekty osiagniesz stosujac mieszanke aerobow i cwiczen silowych. A tetnem to sie nie przejmuj az tak bardzo, bo jezeli nie jestes wycwiczona to nawet przy marszu pikawka moze walic jak oszalala, ale z uplywem czasu serce tez sie wzmocni (w koncu to tez miesien) i tetno Ci spadnie.
- Dołączył: 2008-03-10
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 13044
22 marca 2012, 13:43
Zmobilizowana29 napisał(a):
Ja tak właśnie biegam, ale przez 30min i moje tętno się waha między 120- 145 u/m wiec w sam raz. A co do mięśni to nie da się ich rozbudować skoro jest na nich tyle tłuszczu. Dopiero jak cały tłuszcz się spali można rzeźbić mięśnie.
Nieprawda. Mozna miesnie rzezbic pod tluszczem, z tym ze dopiero beda widoczne jak tluszcz spadnie. I jeszcze bedziesz lepiej chudnac jezeli nawet podczas odchudzania bedziesz cwiczyc silowo.