- Dołączył: 2007-02-10
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3619
6 kwietnia 2009, 21:27
na taki pomysl wpadlam.... każda z nas ma liczniki kcal w swoich pieknych maszynach. Plan jest nastepujacy: Do konca kwietnia musimy spalic razem 1 MILION kcal. Kto się przyłaczy?
Ja daje moje dzisiejsze: 400 kcal - pływanie
http://kobieta.dlastudenta.pl/artykul/Spalanie_kalorii,6387.html
- Dołączył: 2009-07-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3901
21 kwietnia 2013, 21:45
wczorajszy orbi 110
10 203 698 kcal
- Dołączył: 2009-07-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3901
21 kwietnia 2013, 22:30
dzisiejszy 130
10 203 828 kcal
- Dołączył: 2009-01-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2210
21 kwietnia 2013, 22:32
Piątek 540 kcal ( BPU z Pawłem ,to ważne bo Paweł daje wycisk większy niż inni ,oraz idę nie jadę )
Sobota 0 ( dużo pracy na wsi )
Niedziela 1417 kcal To był sportowy dzien rano pływanie ,pożniej spacer ,bieg w nowych butach i jeszcze rower 17 km .
10 205 655 kcal
- Dołączył: 2010-03-03
- Miasto: Mikołów
- Liczba postów: 1477
21 kwietnia 2013, 22:56
Ten tydzien ciezko...malo czasu bylo i ledwo 11,201kcal
10 216 856 kcal
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 1092
22 kwietnia 2013, 00:57
podaje zbiorowo
pn. York 30 km = 1111 kcal
wt. rower 19,24 km+ 60 min joga = 811 kcal
śr. rower 19,34 km+ 60 min ćwiczki = 862 kcal
czw. 39,84 km rower+ 30 min joga = 1291 kcal
pt. 68,13 km rower= 1921 kcal
sob. rower 45,42 km= 1275 kcal
ndz.rower 44,83 km = 1260 kcal
razem: 8531 kcal
10 225 387 kcal
Edytowany przez kasperito 22 kwietnia 2013, 01:13
- Dołączył: 2009-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9992
22 kwietnia 2013, 13:58
dodaję 609 kcali za wczorajsza niedużą Masę Rowerową
razem jest 10 225 996
- Dołączył: 2009-07-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2272
22 kwietnia 2013, 14:30
Jola, to była ta elegancka masa?
Pedałowałaś w szpilkach?
- Dołączył: 2006-11-26
- Miasto: Middle Of The Road
- Liczba postów: 1598
22 kwietnia 2013, 15:20
renianh napisał(a):
Bajeczko chyle czołas przed Twoją aktywnością ,prawdziwy mistrz spalania ponad 2 tysiące to jest wyczyn ,chętnie ustąpię Ci miejsca na podium ,zresztą to juz przesądzone.Jak Emwuwu nadal będzie tak szlal a ja sie nie ruszę to i On mnie wyprzedzi ale co tam właśnie o to chodzi.Tymczasem dodaję z wtorku 600 kcal ( 2 godz ćwiczeń grupowych )Środa 640 ( poranne pływanie i idę nie jade ) Czwartek tylko 120 za idę nie jade Razem 1360 kcal10 194 713 kcal
Nie wyprzedzi:(
Koniec poprzedniego tygodnia to było tylko spalanie przez stress podczas występów córki na mistrzostwach polski w tańcu nowoczesnym jazz & modern i jedzenie tego co tam było czyli fastfood'owo raczej;-). Ale się "opłaciło" bo została mistrzynią polski!:))
Teraz się zbieram w sobie i w tym tygodniu "poszaleję" trochę!:))
Edytowany przez Emwuwu 22 kwietnia 2013, 15:21
- Dołączył: 2007-02-03
- Miasto: Linz
- Liczba postów: 6064
22 kwietnia 2013, 15:29
czesc Milionerzy
nie wiem czy mnie pamietacie? kiedys spalalam kalorie razem z Wami...mialam krotka przerwe, tzw. ciazowa
5.03 urodzila mi sie corka i po 7 tygodniach czas poprwic forme
poki co spalam robiac spacery z wozkiem, ide szybkim krokim, prawie truchtem...czy to sie liczy, oprocz tego stretching i od przyszlego tyg pilates...
przyjmiecie mnie?
- Dołączył: 2009-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9992
22 kwietnia 2013, 16:55
Duża Panno
nie, nie w szpilkach!
i nie-elegancka
tylko normalna, rocznicowa, jechaliśmy granicami dużego i małego Getta, zaczynając w Muzeum Powstania Warszawskiego, kończąc pod nowootwartym Muzeum Żydowskim
zamieściałam fotoreportażyk w pamietniku