Temat: Milion straconych kcal

na taki pomysl wpadlam.... każda z nas ma liczniki kcal w swoich pieknych maszynach. Plan jest nastepujacy: Do konca kwietnia musimy spalic razem 1 MILION kcal. Kto się przyłaczy?
Ja daje  moje dzisiejsze: 400 kcal - pływanie


http://kobieta.dlastudenta.pl/artykul/Spalanie_kalorii,6387.html

wczorajszy orbi 110
10 203 698 kcal
Pasek wagi
dzisiejszy 130
10 203 828 kcal
Pasek wagi
Piątek 540 kcal ( BPU z Pawłem ,to ważne bo Paweł daje wycisk większy niż inni ,oraz idę nie jadę )
Sobota 0 ( dużo pracy na wsi )
Niedziela 1417 kcal To był sportowy dzien rano pływanie ,pożniej spacer ,bieg w nowych butach i jeszcze rower 17 km .
10 205 655 kcal
Pasek wagi
Ten tydzien ciezko...malo czasu bylo i ledwo 11,201kcal

10 216 856 kcal

podaje zbiorowo
pn. York 30 km = 1111 kcal
wt. rower 19,24 km+ 60 min joga = 811 kcal
śr. rower 19,34 km+ 60 min ćwiczki = 862 kcal
czw. 39,84 km rower+ 30 min joga = 1291 kcal
pt. 68,13 km rower= 1921 kcal
sob. rower 45,42 km= 1275 kcal
ndz.rower 44,83 km = 1260 kcal
razem: 8531 kcal

10 225 387 kcal

dodaję 609 kcali za wczorajsza niedużą Masę Rowerową

razem jest  10 225 996
Pasek wagi
Jola, to była ta elegancka masa?
Pedałowałaś w szpilkach?

renianh napisał(a):

Bajeczko chyle czołas przed Twoją aktywnością ,prawdziwy mistrz spalania ponad 2 tysiące to jest wyczyn ,chętnie ustąpię Ci miejsca na podium ,zresztą to juz przesądzone.Jak Emwuwu nadal będzie tak szlal a ja sie nie ruszę to i On mnie wyprzedzi ale co tam właśnie o to chodzi.Tymczasem dodaję z wtorku 600 kcal ( 2 godz ćwiczeń grupowych )Środa 640 ( poranne pływanie i idę nie jade ) Czwartek tylko 120 za idę nie jade Razem 1360 kcal10 194 713 kcal

Nie wyprzedzi:( 
Koniec poprzedniego tygodnia to było tylko spalanie przez stress podczas występów córki na mistrzostwach polski w tańcu nowoczesnym jazz & modern i jedzenie tego co tam było czyli fastfood'owo raczej;-). Ale się "opłaciło" bo została mistrzynią polski!:))
Teraz się zbieram w sobie i w tym tygodniu "poszaleję" trochę!:))
Pasek wagi
czesc Milionerzy
nie wiem czy mnie pamietacie? kiedys spalalam kalorie razem z Wami...mialam krotka przerwe, tzw. ciazowa
5.03 urodzila mi sie corka i po 7 tygodniach czas poprwic forme
poki co spalam robiac spacery z wozkiem, ide szybkim krokim, prawie truchtem...czy to sie liczy, oprocz tego stretching i od przyszlego tyg pilates...

przyjmiecie mnie?


Pasek wagi
Duża Panno
nie, nie w szpilkach!
i nie-elegancka
tylko normalna, rocznicowa, jechaliśmy granicami dużego i małego Getta, zaczynając w Muzeum Powstania Warszawskiego, kończąc pod nowootwartym Muzeum Żydowskim

zamieściałam fotoreportażyk w pamietniku
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.