- Dołączył: 2008-07-08
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4670
29 grudnia 2008, 14:38
wiele z nas biega, często zaczyna i przestaje - bo zimno, bo pada, bo ciemno. a jakby tak biec do celu? mi się skojarzył romantyczny Paryż:) ode mnie to jakieś 1000 km, zakładając prędkość 10km/h to by było 100 godzin (6000 min) . biegając 3 razy w tygodniu po 33 min wychodzi 100 min na tydzień czyli 60 tygodni. rok ma 52 tygodnie, ale zakładając, że będziemy biegać więcej wiosną i latem to jesteśmy wstanie to zrobić, dobiec na romantycznego sylwestra 2009 do Paryża. co wy na to? ja w to wchodzę zdecydowanie:)
- Dołączył: 2006-08-20
- Miasto: Zgorzelec
- Liczba postów: 674
27 lutego 2009, 17:31
Pozdrowienia dla biegaczy, ja niestety mam szpital w domu
i nie mam siły na bieganie, ale mam nadzieję że po niedzieli dołącze do was
- Dołączył: 2008-07-08
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4670
27 lutego 2009, 22:34
mi się udało!!!!
40 min za mną, 6km.
chory pęcherz trochę dał za wygraną.
do poniedziałku antybiotyk.
w niedzielę biegnę pierwszy raz 60 minut:)
- Dołączył: 2008-07-08
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4670
28 lutego 2009, 10:42
doniesienia z placu boju:)
ogólnie boli, ale myślę, że jutro do mi dyspensę na 60 min biegu.
nie mogę biegać za szybko, bo wtedy się odzywa ból ze zdwojoną siłą. ważne, żeby przebiec, bo już 14 marca maniacka dziesiątka i 10 km przede mną. już jest ponad 800 osób zarejestrowanych.
biegłam dwa i trzy lata temu, z wynikami marnymi (1h06 i 1h08 - tu biegłam pod wiatr w sukni ślubnej:)). myślałam, żeby się zmieścić w godzinę, ale to raczej dopiero w Gnieźnie, 4.04.2009, tam też czeka na pobicie mój rekord - 62 minuty:) pokonała mnie tam wybrukowana mega górka jakieś 0,5 km przed metą. cóż. trzymajcie kciuki, ważne, żebym przez ten ból nie opuszczała treningów, wyniki to już mniej istotna kwestia:)
- Dołączył: 2008-07-08
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4670
1 marca 2009, 14:52
moje pierwsze 10 km przebiegnięy\te!!!
1h07, ale warunki kiepskie, błoto, trochę jeszcze lodu, teren pagórkowaty:)
jestem zadowolona, za dwa tygodnie zawody na 10 km i już wiem, że do mety dobiegnę:)
- Dołączył: 2008-07-08
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4670
1 marca 2009, 17:12
i jeszcze podsumowanie:
przebiegnięte: 707 minut
do Paryża pozostało: 5 293 minuty
a gdzie popekpopek?
miał w sobotę wracać do akcji?
i ustawiłam sobie zdjęcie z zawodów dwa lata temu - biegłam w sukni ślubnej przy wielkim wietrze... wynik na 10 km miałam o minutę gorszy niż dziś na treningu = robię postępy:)
2 marca 2009, 22:35
kejtul - gratuluję postępów
! My mamy 10 km w najbliższą sobotę na Kabatach... Będzie fajnie.
2 marca 2009, 22:36
Dokładam 8,12 km. Mam 28% drogi do Paryża...
- Dołączył: 2008-07-08
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4670
3 marca 2009, 22:17
kolejne 45 min. piękna pogoda, świeże powietrze, jakoś mnie obudziło:)