7 stycznia 2012, 17:05
Od dwóch miesięcy chodzę na aerobik, ale niestety nie widzę póki co prawie żadnych efektów w wyglądzie, jedynie lekkie wzmocnienie mięśni. Wydawało mi się to dobrym pomysłem na początek:jest motywacja w grupie a w dodatku wiem, że poprawie wykonuję ćwiczenia i mam pewność co do odpowiedniej powtórzeń itp. Staram się chodzić od 3-5 razy w tygodniu ,głównie po godzinę , czasem 2. Z moją dietą bywało różnie, więc może to dlatego mało się zmieniło, dopiero niedawno zaczęłam się lepiej odżywiać. W dodatku mam ogrrromny problem z moimi łydkami i nie wiem czy na aerobicu będę w stanie je wyrobić.
Dlatego też mam pytanie: Czy któraś z Was miała już jakieś doświadczenia z aerobikiem i mogłaby się podzielić tym jakie były efekty i kiedy było je widać, a także czy warto dalej stosować taką formę aktywności ruchowej?
7 stycznia 2012, 17:47
Ja mam niestety figurę gruszki, i to bardzo wyraźnie zaznaczoną, więc na pewno będzie u mnie o wiele trudniej. Nawet nie marzę o atletycznej figurze, chciałabym tylko trochę poprawić proporcje i mieć mniej tłuszczyku ;P . Mam nadzieję, że do wakacji chociaż trochę mi się uda ten cel osiągnąć;).
7 stycznia 2012, 17:47
Ja chodzę trochę ponad miesiąc i widzę efekty, tzn. Mam mocniejsze mięśnie i ładniejsze ciało. Oprócz aerobiku biegam. Tylko że mnie właśnie o taki efekt chodzi - chcę być zdrowsza i silniejsza, nie muszę chudnąć, a Tobie chodzi o efekt w postaci utraty cm w obwodach, tak? W takim przypadku bardzo ważna jest jednak dieta
- Dołączył: 2011-11-27
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 593
7 stycznia 2012, 17:50
Ja pierwsze efekty chodzenia na finess zauwazyłam dopiero po ok 3-4 miesiącach. I były to naprawde niewielkie efekty. Skóra zyskała nieco na jędrności. A trakie konkretne efekty (dalikatny zarys mięśni na brzuchu, podniesione jędrne pośladki, ładniejsze bardziej kształtne ramiona) to dopiero po roku regularnego chodzenia minimum 4 razy w tyg.
- Dołączył: 2011-04-27
- Miasto: Rio De Janeiro
- Liczba postów: 5352
7 stycznia 2012, 18:00
wiesz co, ja długo chodziłam i też jakoś efektów nie widziałam raczej...
7 stycznia 2012, 18:01
Jeśli zalezy Ci na szybszych efektach idź na siłownię, tam masz orbitreki, bieżnia (możesz chodzić, pod górkę np. wyrabia pośladki, łydki też odchudzisz i spalisz dużo kcal) steppery, lub wiosła. Przez godzinę takiego cardio możesz spalić około 1000 kcal lub około 500-600 gdy będziesz robić aeroby. Do tego na maszynach pracuj nad tymi partiami które chcesz wzmocnić.
7 stycznia 2012, 20:10
Chyba najlepiej by było jakbym pomieszała fitness z siłownią: np 3x w tygodniu fitness + 2x siłownia (i wtedy dość intensywne ćwiczenia). Tylko jeszcze trzeba na to znaleźć czas... Ale jak człowiek chce to zawsze jakoś się zorganizuje. Dzięki za rady! ;)
- Dołączył: 2011-09-07
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 2801
8 stycznia 2012, 21:55
a co rozumiecie przez AEROBIC?
jaki konkretnie..
bo jesli chodzisz na tbc, abt, to raczej rzezbisz niz spalasz..