- Dołączył: 2011-04-21
- Miasto:
- Liczba postów: 355
2 listopada 2011, 11:07
Witam dziewczyny mam problem przy skakaniu na skakance dzisiaj skacze 6 dzien tak po 15-20 minut rano z malymi przerwami......na poczatku strasznie mnie meczylo ale jest coraz lepiej.... ale problem tkwi w tym ze nie moge skakac dluzej niz 30 sek. caly czas poniewaz strasznie mnie zaczynaja stopy bolec tzn, nie te poduszeczki ani piety.. te wglebienie w stopach i wewnetrzna czesc stop..... wiec musze zawsze po kilkunastu skokach przystac i rozluznic stopy (pokrecic kuleczka ) ... prosze pomozcie poniewaz chcialabym skakac dluzej bo ciezko sie zmeczyc przystawajac co chwila......skacze na bosaka .... a dzisiaj probowalam tez w adidaskach ale tez boli czym moze byc to spowodowane?
- Dołączył: 2011-09-19
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1726
2 listopada 2011, 19:59
Koniecznie buty. Na początku skakałam bez to chodzić nie mogłam po jednym dniu. A teraz coś mi się też porypało bo boli mnie jedna stopa, ale przechodzi 15 min po skakaniu..
- Dołączył: 2011-04-21
- Miasto:
- Liczba postów: 355
3 listopada 2011, 09:39
dzieki dziewczyny...... dzisiaj juz troszke mniej boli........ dzisiaj poskacze troszke inacze na przemian z cwiczeniami z obciazeniem.... zeby nie caly byl czas na odpoczynek stop.... nie zrezygnuje ze skakania bo to by bylo koniec odchudzania hehe....ok dziekuje jeszcze raz wszystkim.... bede musiala sobie sprawic dobre buciki