Temat: Capoeira

Capoeira wygląda super, jakbym miała okazje sie zapisac na kurs, to na pewno bym to zrobiła. Ale sa tez inne opcje - ja się zakochałam w hoopdancingu. W pamiętniku mam kilka swoich filmików, jeśli kogoś to interesuje.

zapoznaj się proszę z Regulamin forum i dostosuj nazwę tematu do pkt 7.
co do samego sportu - jak ktoś lubi się ciągle rozciągać, to spoko, ale walki nie nauczysz się w żadnym stopniu na tym.

Już zmieniłam, jestem tu nowa i nie wiedziałam ze duże litery oznaczają tutaj krzyk :/

Nie chodzi mi o walkę, bo wtedy zapisałabym się na boks, ale o ciekawą formę aktywności. Dlaczego mówisz, że ciągle się rozciągać? Ćwiczyłaś to kiedyś? Jak tak, to powiedz proszę coś więcej....


Tienna, a co to takiego hoopdancing?

Hoopdancing to taniec z hula hop. Dla mnie bomba ;) Mozesz też zajrzeć do tego wątku,  tu jest kilka innych dziewczyn, które się tym interesują i więcej filmików....

Ale chodzisz na jakieś zajęcia z tego czy ćwiczysz w domu??

Ja sama w domu pewnie się nie zmobilizuje:(

Czy ktoś może ćwiczy albo ćwiczył kiedyś capoeirę? Widziałam pokaz na ulicy we Włoszech i strasznie mi się podobało, ale trochę się obawiam....

no ale zawsze miło łączyć przyjemne z pożytecznym.

Nigdy tego nie ćwiczyłem, ale widać, że trzeba być giętkim. Fajna sprawa gdyby nie goście nawalający w bębenki rodem spod kolumny Zygmunta. Nie wolałabyś zapisać się na judo? Kiedyś chodziłem przez chwilę. sama rozgrzewka zwalała z nóg ( tu masz swoje ćwiczenia) + później nauka samego judo.nie dość, że spierzesz jakiegoś szowinistę na ulicy, to jeszcze będziesz wysportowana.

Przepraszam, po twoim nicku myślałam, że jesteś kobieta;)

Znałam kiedyś dziewczynę chodzącą na judo i była taka wielka (nie w sensie wzrostu czy tuszy ale taka masywna). Nie mówię, że to było bezpośrednim skutkiem trenowania judo, ale nie chciałabym tak wyglądać.

Poza tym na takie judo pewnie chodzą prawie sami faceci i głupio bym się tam wśród nich czuła.

To czego szukam to jakaś fajna forma aktywności fizycznej, żeby zadbać o ciało i kondycję ale jednocześnie mieć z tego frajdę i nie znudzić się tym. Element muzyczny akurat bardzo mi się podoba, ale z rozciaganiem to u mnie kiepsko:(

W Polsce rzadko gdzie można spotkać grupy zajmujące się Capoeirą, więc może być naprawdę ciężko

W Warszawie myślę, że nie będzie problemu, widziałam nawet jedno ogłoszenie ostatnio, tylko nie mogę się jakoś zdecydować.

Dlatego proszę o radę osoby bardziej doświadczone sportowo:)