- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
12 lipca 2011, 12:11
Czy 10km na rowerze to jest odpowiednia dawka ruchu na dzien czy to za malo lub za duzo?
Pytam bo dzisiaj wybieram sie wieczorkiem na rower i nei wiem ile przejechac:)
12 lipca 2011, 13:57
Wszystko zależy od terenu po jakim się jeździ- jeśli masz dużo górek, dołków, jeździsz po lesie z rozjeżdżonym piaskiem to na początek wystarczy :)
- Dołączył: 2006-03-19
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 526
12 lipca 2011, 16:45
jeśli będziesz jeżdzić codziennie po 10km to może być, nie jest powiedziane że koniecznie musisz jeździć tak długo aż padniesz, ja czasami też robie tylko 10 i chudłam, a to ma być przyjemność nie katorga, każdy ruch jest ważny nawet ten najmniejszy
- Dołączył: 2010-01-20
- Miasto: Mysłowice
- Liczba postów: 447
12 lipca 2011, 17:23
10km to ja w niecałe pół godziny zrobie więc malusio:P
- Dołączył: 2010-09-11
- Miasto:
- Liczba postów: 1310
12 lipca 2011, 17:44
nie możnaporównywać 10 km na stacjonarnym a w terenie.
wszystko zależne jest po jakiej trasie jeździsz.
jeżeli to jest gładka ścieżka w parku to jest to niewielki dystans ale dla początkującej jest OK.
natomiast jeżeli trasa jest pod górę,z podjazdami, z wybojami to nie jest aż tak bardzo łatwo.
nie warto za pierwszym razem od razu pokonywać wielkie dystanse niech kolana się przyzwyczają stopniowo!
warto zadbać o odpowiedni kąt nachylenia pleców..dobrać odpowiedni rower bo nie każdy może jeździć na rowerze górskim.
12 lipca 2011, 17:55
ja bardzo często jeżdżę na rowerze i robię najczęściej ok.20km ale mam sporo gór i jadę średnio ok.20 km/h :)
- Dołączył: 2007-05-30
- Miasto: Birma
- Liczba postów: 1185
12 lipca 2011, 18:11
> dokładnie, musisz troszeczke zwiększyć dystans do
> 20-25 na początek.
na poczatek to chyba wlasnie dziesiec jest ok
- Dołączył: 2009-02-08
- Miasto: Kk
- Liczba postów: 2475
12 lipca 2011, 18:28
a ja myślę że nie ma co tu rozważać ile KM ale ile minut ;) myślę że około godzinki - w różnym tempie, raz szybciej i mocniej aby poczuć mięśnie, raz spokojniej i nieważne ile tych kilometrów przejedziesz :)
- Dołączył: 2011-03-11
- Miasto:
- Liczba postów: 1226
12 lipca 2011, 18:59
> a moim zdaniem, jeżeli to będą Twoje pierwsze
> jazdy rowerem (przy odchudzaniu) to powinnaś
> zacząć od tych 10km i co kilka dni dokładać sobie
> 2 czy 3km, nie chodzi o to, że jazda rowerem jest
> męcząca, ale jak zaczniesz od razu jeździć na
> dłuższy dystans to szybko możesz się zniechęcić
w zupelnosci sie zgadzam!!
bo nie jest dobrze stawiac sobie zbyt wysokiej poprzeczki na poczatku-zeby sie wlasnie nie zniechecic!
sama-dawno nie jezdzilam-a teraz bd powracac do jazdy-i tez bd jakos tak ok 10 km jezdzic..
a nawet gdzies czytalam-(w paru zrodlach)-ze jezeli czlowiek nie jezdzil przez pare miesiecy-to powinien zaczynac od 5 km przez tydzien i dokladac co tydzien 5km..ale tez to zalezy wlasnie od kondycji(jesli sie inne sporty wykonywalo to mozna wiecej,a jesli zadne-to nawet 10 km na raz-byloby przesada!)i czytalam ze dobrze jest zaczynac przez pierwszy tydzien -od 45-70 minut..i dodawac tych km..
ale to tez zalezy od szybkosci jazdy..ale zaczyna sie raczej taka srednio predkoscia..