- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 września 2023, 19:43
Skończyłam kurs na instruktora jogi. Jogę ćwiczę codziennie od kilku lat. Mam teraz taki certyfikat i nie wiem czy warto starać sie o dokumenty z peselem, pieczatkami, data urodzenia. Co radzicie?
3 września 2023, 17:16
Agata jest kolekcjonerką kursów on-line, które dają jej wiedzę, której nigdy nie zastosuje w życiu. Kursy te kończy aby przypodobać się swojej Matce, aby ją w końcu pochwaliła.
o nie zgadłaś, bo to przeciw mojej mamie. Ona nauki nie uznaje... Wszystkie kursy, które robię są głownie dla mnie. Joga to jedyne ćwiczenia które akceptuję i ćwiczę ja codziennie od 5 lat. Cwiczę w domu i dlatego chcialam kurs instruktorski, żeby nikogo do pomocy nie potrzebować. Nie zawiodłam się. Teraz wiem co i jak. Teraz się uczę psychodietetyki. Też będę mieć zaświadczenie upowazniające do otwarcia gabinetu. Też uczę się dla mnie, bo chcę schudnąć trwale a o pomoc nikogo prosić nie mam zamiaru jak na razie.
Agata, zlituj sie. Ja Ciebie podziwiam, ze w Twoim wieku Ci sie chce uczyc i robic kursy, serio, ale to, co robisz, to wlasnie zerowanie na naiwnych... Ty jestes ta naiwna niestety.
Naiwna? Cwana. I nieuczciwa. Ciekawe czy swoim klientom powie prawdę o pochodzeniu tych zaświadczeń i legitymacji...
Klientów to ja mam tylko z działalności jako naturoterapeuta i doradcza ezoteryczny. Innej działalności nie przewiduję... Niby jeszcze układam krzyżówki i piszę opowiadania ale to raczej z nieuczciwością nie ma nic wspólnego.
3 września 2023, 18:11
kurs intruktora jogi kosztuje 7 tys PLN. Twój Kurs kosztował 599zl. Nie wiem czemu, ale z jakiego powodu prawdziwy kurs kosztuje te 7. Na stronie tej firmy nawet kurs instruktora biegania można w tej cenie sobie zrobić. Nie wiem, ale dla mnie to niewiarygodne. Jeżeli zdobyłaś takie same umiejętności jak na tym pełnym kursie to super.
3 września 2023, 18:17
kurs intruktora jogi kosztuje 7 tys PLN. Twój Kurs kosztował 599zl. Nie wiem czemu, ale z jakiego powodu prawdziwy kurs kosztuje te 7. Na stronie tej firmy nawet kurs instruktora biegania można w tej cenie sobie zrobić. Nie wiem, ale dla mnie to niewiarygodne. Jeżeli zdobyłaś takie same umiejętności jak na tym pełnym kursie to super.
pawnie nie, bo nie mam praktyki...
3 września 2023, 18:48
Czyli wydajesz kupę kasy, żeby sobie samej pomóc? Przecież są setki, jeśli nie tysiące podręczników, które przekażą Ci dokładnie to samo, co taki kurs online, ale kosztują 1/20 tego, ile taki kurs.
Mam wrażenie, że sama nie do końca wiesz, co chciałabyś robić w życiu. Coś byś chciała, ale najlepiej, żeby było małym kosztem wkładu własnego (poza pieniędzmi). I przeczysz sama sobie.
Piszesz o nauczaniu, cofasz się, kiedy jesteś krytykowana, ale za to opowiadasz, jakie to inne kursy masz, które są o niebo lepsze od tego. Problem nie leży ani w tym kursie, ani w tym dyplomiku z Painta.
3 września 2023, 18:53
Dyplom, w ktorym imie jest napisane z malej litery, jest dla mnie srednio wiarygodny...? Do tego kurs jogi online...? Agata, nie. Jesli chcesz byc instruktorem jogi, to zrob porzadny kurs stacjonarny, w ktorym ktokolwiek bedzie w stanie skorygowac Twoje bledy...
Dokładnie o tym samym pomyślałam. Imię z małej litery dla mnie bardzo na nie-niestety nie wygląda to dobrze.
3 września 2023, 19:00
wstawię dokumenty drukowane...Wiem co chcę robić- naturoterapia, doradztwo ezoteryczne, szaradziarstwo, pisanie i malowanie. Joga dla mnie i psychodietetyka też, a może i studia psychologii.
3 września 2023, 19:03
Czyli wydajesz kupę kasy, żeby sobie samej pomóc? Przecież są setki, jeśli nie tysiące podręczników, które przekażą Ci dokładnie to samo, co taki kurs online, ale kosztują 1/20 tego, ile taki kurs.
Mam wrażenie, że sama nie do końca wiesz, co chciałabyś robić w życiu. Coś byś chciała, ale najlepiej, żeby było małym kosztem wkładu własnego (poza pieniędzmi). I przeczysz sama sobie.
Piszesz o nauczaniu, cofasz się, kiedy jesteś krytykowana, ale za to opowiadasz, jakie to inne kursy masz, które są o niebo lepsze od tego. Problem nie leży ani w tym kursie, ani w tym dyplomiku z Painta.
mam z 10 książek z jogi i w nich nie ma tego co na kursie. Nie żałuję że go zrobiłam... Wolę pieniądze wydać na kursy i książki niż np. na ciuchy czy podróże. Jakieś przyjemności w życiu trzeba mieć. Ja mam naukę... Nigdy nie pisałam o pracy jako instruktor jogi. Ja pracuje tylko przez internet teraz.
Edytowany przez araksol 3 września 2023, 19:04
3 września 2023, 19:10
Czyli wydajesz kupę kasy, żeby sobie samej pomóc? Przecież są setki, jeśli nie tysiące podręczników, które przekażą Ci dokładnie to samo, co taki kurs online, ale kosztują 1/20 tego, ile taki kurs.
Mam wrażenie, że sama nie do końca wiesz, co chciałabyś robić w życiu. Coś byś chciała, ale najlepiej, żeby było małym kosztem wkładu własnego (poza pieniędzmi). I przeczysz sama sobie.
Piszesz o nauczaniu, cofasz się, kiedy jesteś krytykowana, ale za to opowiadasz, jakie to inne kursy masz, które są o niebo lepsze od tego. Problem nie leży ani w tym kursie, ani w tym dyplomiku z Painta.
mam z 10 książek z jogi i w nich nie ma tego co na kursie. Nie żałuję że go zrobiłam... Wolę pieniądze wydać na kursy i książki niż np. na ciuchy czy podróże. Jakieś przyjemności w życiu trzeba mieć. Ja mam naukę... Nigdy nie pisałam o pracy jako instruktor jogi. Ja pracuje tylko przez internet teraz.
To odpowiadając na Twoje pytanie, legitymacja i wydrukowany dyplom jest zbędny.
3 września 2023, 19:13
Czyli wydajesz kupę kasy, żeby sobie samej pomóc? Przecież są setki, jeśli nie tysiące podręczników, które przekażą Ci dokładnie to samo, co taki kurs online, ale kosztują 1/20 tego, ile taki kurs.
Mam wrażenie, że sama nie do końca wiesz, co chciałabyś robić w życiu. Coś byś chciała, ale najlepiej, żeby było małym kosztem wkładu własnego (poza pieniędzmi). I przeczysz sama sobie.
Piszesz o nauczaniu, cofasz się, kiedy jesteś krytykowana, ale za to opowiadasz, jakie to inne kursy masz, które są o niebo lepsze od tego. Problem nie leży ani w tym kursie, ani w tym dyplomiku z Painta.
mam z 10 książek z jogi i w nich nie ma tego co na kursie. Nie żałuję że go zrobiłam... Wolę pieniądze wydać na kursy i książki niż np. na ciuchy czy podróże. Jakieś przyjemności w życiu trzeba mieć. Ja mam naukę... Nigdy nie pisałam o pracy jako instruktor jogi. Ja pracuje tylko przez internet teraz.
To odpowiadając na Twoje pytanie, legitymacja i wydrukowany dyplom jest zbędny.
Edytowany przez araksol 3 września 2023, 19:14