Temat: Dieta Kapuściana -Startuje( ktoś ze mną? ;) )

Od dzisiaj zaczynam dietę kapuścianą, na razie znam teorie ale zobacze jak to będzie w praktyce ;)
co do efektu jojo myśle zeby po tej diecie zdrowo i rozsądnie się odzywiac a jesli waga bedzie wracać to spróbuje kopenhaskiej
widze ze rzadko ktoś tu pisze, mam nadzieje że nie bede sama i ktoś się przyłączy w najbliższych dniach ;p
Nawet jesli nie, to bede pisać o efektach
Hej!
Jak tam efekty na diecie kapuścianej?? Ja od wczoraj jestem na diecie 10 dniowej ale tak się zastanawiam nad tą kapuścianą...hmmm....

Niestety nic nie powiem bo rzuciłam.Otóż jedna mądra osoba przypomniała mi, że na  takiej diecie jak kapuścianka spalam własne mięśnie a nie żaden tłuszcz,Bogiem a prawdą po pierwszym dniu spadło mi bardzo mało i dałam sobie spokój

to ja powiem ze raz juz przeszlam i schudlam to 5 kilo a i zupa mi smakowala.

ale pozniej jojo.
ale w sumie z wlasnej winy.

ale rowniez dlatego, ze po takiej diecie organizm sie domaga. oj trzeba byc silnym.

mimo wszystko(nie ucze sie na wlasnych bledach chyba ;P) jutro gotuje zupke jeszcze raz. moze nie bede az tak rygorystycznie przestrzegac (np dodam jakis jogurcik/musli na sniadanie) to nie bede miala takiej ochoty pozniej..?

zobaczymy ;)

ktos teraz stosuje?
Ja zaczynam od Niedzieli czyli od 2.10 ale tylko ze wzgledu na poprawe pracy moich jelit...Kiedys ja stosowalam i powiem tak-Zupa mi smakuje ( robie ja po swojemu ale bez dodatku soli ) i nie daje selera bo psuje caly smak...Schudlam i nie mialam jo-jo po prostu przeszlam na 1000 kcal i troszke cwiczylam zwiekszajac codziennie dawke kcal o 100...Teraz nie zalezy mi na tym aby schudnac na Kapuscianej,ale na tym by odwiedzic WC i to regularnie...
cześć :)
na diecie kapuścianej jestem od wczoraj. trzy lata temu też ją wybrałam i ładnie zeszło mi 6 kilo, ale stare nawyki żywieniowe zwyciężyły i waga też wróciła. 
teraz chcę zrzucić kilka kilo i kilka centymetrów i utrzymać ten efekt na "do 1500 kcal". od prawie 2 miesięcy staram sie nie przekraczać 1500 kcal i więcej ćwiczyć, ale waga stoi w miejscu albo się waha.
zupa jest niesmaczna bez soli. kiedyś pomagało miksowanie na dziecięcą papkę, ale teraz nawet miksowana się cofa. dlatego, żeby się nie męczyć, dodam trochę wegety.
Witam ja jestem pierwszy dzien na diecie kapuscianej , zjadłam raptem 1 talerz i nie mam ochoty na wiecej a to dopiero pierwszy dzien , mysle ze bedzie ciazko na sama mysl ze mam zjesc jutro to samo robi mi sie niedobrze .Mam nadzieje ze dam rade
tym razem już pierwszego dnia drugi talerz zupy prawie wylądował w WC. tak nigdy nie miałam. dodałam trochę koncentratu pomidorowego i na drugi dzień zupa smakowała już zupełnie inaczej. teraz jest do zjedzenia. tak więc myślę, że dam rade do końca.
coś się internet zawiesił i dodało dwa razy tego samego posta. dlatego zmienię go na innego :)
Jak tam dziewczyny dieta?? trzymacie się?? bo nie wiem czy ją zacząć...
trzymałam się prawie do końca. zupa po dwóch dniach przegryzła się i smakowo była już lepsza. jadłam tylko to co w diecie napisane było. zaczynałam w poniedziałek tydzień temu. ale w sobotę mieliśmy imprezę więc dietę zakończyłam na sobocie. ale i tak udało mi się zrzucić 3 kg. pierwszy raz jak stosowałam tę dietę , jadłam jeszcze granulowany błonnik i udało mi się zgubić 6 kg i sporo centymetrów w nogach, biodrach i pasie. tylko naprawdę trzeba się pilnować by nie jeść niczego co zakazane.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.