Temat: 11.03.

zaczyna ktoś dietkę dziś bądź może jest w trakcie ...? ;D
przydałoby nam się wsparcie duchowe xd zapraszam ^ ^
o ja zajefajnie coraz więcej nas ;D
nom ja myślę by dobić tak skromnie do 60kg obecnie ważę ok 65 ale jak więcej schudnę to się nie obrażę :P
powiem Wam laski że w 5 dni schudłam 5kg ale zrypałam potem i jadłam jadłam jadłam i wróciły kg ...
wiec koniecznie po musimy się pilnować :)

a wkurza mnie wieczne wracanie do tej diety chcę ją wykonać w końcu w całości !
karolajne ja w czerwcu też 5 dni i 5 kg.... trzeba się kurde zmobilizować! ahh już widze tę piękną 6 na wadze ;D
dokładnie Martuś :D robimy jakieś ćwiczonka? XD
karolajne hmm może jakies lekkie ćwiczenia na nogi lub trochę brzuszków? hehe :D
hmm skusiłabym się może lepszy efekt będzie tylko jak już robimy to to samo co? :D
wtedy mi się się może zachce hehe xd

za bardzo szaleć też nie można bo kiedyś serducho mi wyskoczyć chciało jak byłam na tej dietce ;p
no właśnie podobno ćwiczenia w ogóle nie są wskazane przy kopenhaskiej.... ale może brzuszki chociaż? tak nie za dużo :D
Będę tu często zaglądać;] Poprzedni temat na którym byłam wygasł;/ Mam nadzieje ,że ten nie wygaśnie tak szybko.A Jaką macie wagę, wzrost i cel:)? 
U mnie cel ;50kg. Waga na pasku (58kg) no i wzrost 165cm. Dieta 1300-1500kcal + bieganie ,hula hop i piłka nożna.
Lonelyy u mnie cel na razie 64-66 kg , wzrost 168 , obecna waga 74 kg :)
no koniecznie zaglądaj ;D
nie pozwolimy by wygasł przynajmniej przez najbliższe 13 dni :)
u mnie cel 55kg
 waga ok 65 kg
wzrost 171
ale to na kopenhaskiej tyle kcal chcesz spożywać? ;>

Ja mam 180cm waga 71,6 na tej diecie chcę zejść do 62 czyli równiuśkie 10kg

Fakt na tej diecie ciężko ćwiczyć ja postanowiłam że będę się wspinać po schodkach a nie jeździć windą (mieszkam na 11 piętrze więc nawet jeśli dobiegnę do 3go piętra to lepsze niż nic :)

Ja też już robiłam tą dietę ale niestety nie widziałam efektów ponieważ nie miałam wagi :( teraz już mam wagę więc będzie motywująco wtedy doszłam do 4tego dnia było wporzadku nie czułam się słaba pomimo małej ilości posiłków (wydaje mi się że składniki są jakoś specyficznie dobrane o niekiedy jadłam na śniadanie dużą jajecznicę a później na obiad tylko mięsko i jakieś warzywa i zdychałam z głodu a tutaj czułam się świetnie. Pamiętam że najgorszy był dla mnie pierwszy dzień ( jak wracałam z uczelni myślałam że zemdleję ale teraz na szczęście pierwsze trzy dni będą weekendowe)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.