Temat: 28 Luty

Diety rozpoczyna się od poniedziałku, także zapraszam wszystkich chętnych do wspólnej walki z nadwagą.
Pasek wagi

hej dziewczyny ja pierwszy dzien zaliczylam czyli wczoraj bez najmniejszego problemu niesteyty dzisiaj odbieglam od diety,poniewaz sama sie zakrecilam co do tlustego czwartku i kiedy juz zjadlam danie nie pasujace do menu w kopenhadzkiej stwierdzilam ze jednak wyrzucam z czwrtku tlusy czwartekznaczy sie ze jego nie uznam ale co z tego jak 2 dzien mam niezaliczony:( ale trudno przejde do 3 dnia a po prostu wydluze diete o kolejny dzien czyli moja kopenhadzka bedzie trwala 14 dni za dzisiejszy nieudany dzien!!!:( ale jestem zla wrrr no trudno jutro jest kolejny dzien i mam nadzieje ze przejde juz kolejne dni tak jak sie nalezy...a jak Wasze starania w prawdzie to dopiero 2 dzien aczkolwiek to tez moze byc utrudnienie:)

Pozdrawiam i trzymam za Was kciuki dziewczyny!!!

Hej dziewczyny! Czarnulka, nie poddawaj się. Cytrynka, więcej wiary w sukces! Ja na razie bez żadnej wpadki. Zawzięłam się. Muszę schudnąć, koniec kropka.

p.s. zjadłam pomarańczę, nie jabłko.
Pasek wagi

nie poddalaje sie o nie ale rozpoczelam na nowo bo uznalam ze nie chce kontynuowac z ta wpadka tajze zas jestem na pierwszym dniu:)

trzymam za Was Kciuki...dzieki makowa:P:P

Nie ma za co dziękować. Dzisiaj kiedy biegłam na autobus, nagle opadłam z sił... Później zauważyłam moje kłopoty z koncentracją, nie mogę się skupić na lekcjach. A teraz przeżywam kryzys... Nie powiem na co mam ochotę, żeby wam ochoty nie narobić. Ale teraz jest w porządku. Idę pod prysznic i zaraz kładę się spać. Piszcie, jak wy się czujecie. I co jecie, jakie owoce?
Pasek wagi
czesc dziewczyny::) jak wasz zmagania? mam nadzieje,ze dobrze !! ja niesety zrezygnowalam,poniewaz byl tlusty  czwartek,poza tym jak cos mi nie idzie to lepiej jest jak przerywam i po jakims czasie na nowo rozpoczynam tak tez zrobilam i obecnie jestem na kapuscianej by sie oczyscic,kto wie moze po niej wroce ponownie do kopenhadzkiej:) trzymam za Was kciuki dziewuszki ;d;d;d
jest tu ktoś jeszcze xD?
dziś mój 2 dzień i jest dobrze nawet bardzo :D
a jak Wam idzie?
a mój 6 dzień :) jestem zadowolona, jedynie może waga nie jest ta odpowiednia ale nie ma co narzekać, gdyż w cm poleciało mi. jedyny minus tego wszystkiego zastanawiam się czy moja waga elektroniczna się nie zepsuła bo jak zaczynałam odchudzanie ważyłam 60,4 kg po dwóch dniach było 59,4 kg więc się cieszyłam opo 4 dniach jak się zważyłam było 59,2kg a cały czas trzymałam się, a dziś po 6 dniach było 59,1kg. I bardzo mnie to zaniepokoiło i poszłam zważyć się na doł na wagę zwykła taką i ona pokazała 57kg. Więc któraś musi być zła. 
Ale dla mnie najważniejsze jest to,że trzymam się i czuję się dobrze. :) więc dziewuszki dalej walczymy :) buziaki
na pewno ta pierwsza jest zła hehe :DD jej co ja bym dała by 5 ujrzeć z przodu xD
 mój 3 dzionek no ale ciężko dziś jest tyle pokus ;(
Ja po raz kolejny zaczynam dietkę  Ostatnim razem zbyt szybko sie poddałam
ja też po raz kolejny też zbyt szybko się poddawałam......
dzień 1 dzisiaj ;)
o 12 obiad ;)
trzymam za Was kciuki!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.