Temat: 28 Luty

Diety rozpoczyna się od poniedziałku, także zapraszam wszystkich chętnych do wspólnej walki z nadwagą.
Pasek wagi
Witam
Czytam o tej diecie i myślę czy nie zastosować. Tylko boję się, że mogę nie wytrzymać bo na niej bardzo mało kalorii dostarcza się organizmowi, a ja słaba zawodniczka jestem jeśli o to chodzi. Kusi mnie jednak ta ilość zrzuconych kilogramów w tak krótkim czasie.

Jednak w związku z tą dietą miałabym kilka pytań. Otóż w jadłospisie rozpisane są tylko 3posiłki. Czy te 3 posiłki to są rygorystyczne? W sensie czy nie można zjeść ich w formie np.5? Czyli jak przypuśćmy posiłek składa się z 3 elementów: gotowany szpinak,1 świeży owoc, 1 pomidor. To czy nie mogę sobie tego rozbić i zamiast zjeść to wszystko razem to jeść np co pół godziny, lub coś tego typu? Nadal zachowam wszystkie składniki, ale będę jeść częściej więc czy nie wyjdzie na to samo?

I jeszcze jedno pytanie: Czy szpinak można czymś zastąpić? Np. brokułami? I to samo z befsztykiem - czy zamiast niego można jeść np kurczaka. Poza tym czy są wyznaczone jakieś konkretne porcje(o wielkość mi chodzi) do spożycia?

Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź

Pozdrawiam
fanaberie najlepiej jest stosować się do 3 posiłków. lepszy efekt, i większa szansa że nie będzie jojo ;) szpinak możesz zastąpić brokułami, befsztyk gotowaną piersią z kurczaka. Porcje ... hm czytałam gdzieś że np w drugim dniu na kolację ma być 10 dag szynki, a co do befsztyka to tez ileś tam dag, więc chyba jest ograniczenie, ale nie pamiętam tej strony gdzie tak było napisane ;)

powodzenia dziewczyny ;)
Widzę, że już mnie uprzedziłaś cytrynko. I nie dziękuję, żeby nie zapeszyć 
Pasek wagi
hej makowa!! ja tez zaczynam od poniedzilaku nie wazne ze w czwartek jest tlusty czwartek albo sie robi cos albo tez soti sie w miejscu takze od jutra jedziemy z dietka rozumie sie ze kopenhadzka:D:D:D
Dziękuję bardzo za informacje
Jeszcze się zastanawiam bo trochę boję się, że mogę sobie nie poradzić. Ale jestem dobrej myśli i postaram się teraz troszeczke ograniczyć jedzenie, żeby później mój organizm nie dostał szoku
Pozdrawiam i życzę wszystkim powodzenia.
ja rowniez dolaczam sie :)
ok ja też dołączam! zdecydowałam się, ahh znowu mam nadzieję że przejdę ten pierwszy nieszczęsny dzień ( zwykle kończy się u mnie po kawie) :(:( czy może ktoś ma ochotę mnie zmotywować????
tak więc idę parzyć kawkę ;)
Ja też zaczynam dzisiaj

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.