Temat: Dieta Kopenhaska! 04.09.2015r

Kto ze mną?

sylwiafit91 napisał(a):

Błagam wstaw zdjęcia przed, po i dwa miesiace później :D Nie wiem ile było tu tych tematów, a nigdy zdjęć nie było :(
ja bym chetnie wstawila. 2mce po, prawie 5kg mniej. Ja polecam ta diete, ale nie jest ona dla osob ktorym sni sie jedzenie... (wtf?!) Polecam osobom, ktore ogolnie duzo nie jedza, ale chca zmienic sposob odzywiania.

sylwiafit91 napisał(a):

Błagam wstaw zdjęcia przed, po i dwa miesiace później :D Nie wiem ile było tu tych tematów, a nigdy zdjęć nie było :(
ja bym chetnie wstawila. 2mce po, prawie 5kg mniej. Ja polecam ta diete, ale nie jest ona dla osob ktorym sni sie jedzenie... (wtf?!) Polecam osobom, ktore ogolnie duzo nie jedza, ale chca zmienic sposob odzywiania.

nordlys napisał(a):

lubiekaszanke napisał(a):

nordlys napisał(a):

lubiekaszanke napisał(a):

Berlinetta napisał(a):

lubiekaszanke napisał(a):

(ba, ta dieta nawet metabolizm poprawia...)
Jak może poprawiać metabolizm, skoro śniadanie (kiedy to potrzebny jest organizmowi zastrzyk solidnej energii) stanowi kawa z cukrem.
kawa z cukrem przeczyszcza, od lat przed sniadaniem pije kawe z cukrdm i dzieki temy mam codzienne wyproznienia. Przez 2 tyg kawa z cukrem zamiast sniadania nikomu nie zaszkodzi
A co ma metabolizm do wypróżnień, że tak nieśmiało spytam?
moja poranna kawa rozrusza jelita- po duzym sniadaniu sie nie wys**m ze tak powiem. Dla mnie w ogole takie "powinnas, nie powinnas" jest glupie. Trzeba przede wszystkim sluchac swojego organizmu. Ja po 7 dniach kopenhaskiej poczulam, ze dalej nue dam rady, wiec dodalam modyfikacje. Nic wbrew sobie. Stoowalam kopenhaska jyz 3x i nigdy nie przytylam. Do tej pory opieram duzo posilkow na jej bazie. Trzeba sluchac siebie i nie patrzec na to, co mowia "znawcy", bo kazdy organizm jest inny- co jednemu sluzy drugiemu szkodzi
Ale czy Ty wiesz co to jest metabolizm? Bo ruszanie jelit nie jest związane z metabolizmem. Więc znawcy czy nie, trochę głupio komuś radzić skoro nie znasz podstawowych pojęć.A skoro musisz sobie wywoływać przeczyszczenia kawą z cukrem, to słabo świadczy o Twojej diecie, albo masz jakieś problemy zdrowotne.
mam juz taki rytual. Wstaje, parze kawe, siadam do kompa i po lyku ide do lazienki. Nie widze w tym nic zlego. Jedni jedza sliwki, inni pija kefiry, jeszcze inni kawe. Bez kawy tez pojde ale po 2 dniach, bo niewiele jem, wiec nie mam czym kupac. Ognie kopenhaska polecam osobom, ktore sa dosc szczuple i nie jedza duzo, ale zatrzymaly im sie ostatnie kg. Osobom z duza nadwaga nie polecam, bo to rygorystyczna dieta, po ktorej zapewne rzuca sie na zarcie.

lubiekaszanke napisał(a):

nordlys napisał(a):

lubiekaszanke napisał(a):

nordlys napisał(a):

lubiekaszanke napisał(a):

Berlinetta napisał(a):

lubiekaszanke napisał(a):

(ba, ta dieta nawet metabolizm poprawia...)
Jak może poprawiać metabolizm, skoro śniadanie (kiedy to potrzebny jest organizmowi zastrzyk solidnej energii) stanowi kawa z cukrem.
kawa z cukrem przeczyszcza, od lat przed sniadaniem pije kawe z cukrdm i dzieki temy mam codzienne wyproznienia. Przez 2 tyg kawa z cukrem zamiast sniadania nikomu nie zaszkodzi
A co ma metabolizm do wypróżnień, że tak nieśmiało spytam?
moja poranna kawa rozrusza jelita- po duzym sniadaniu sie nie wys**m ze tak powiem. Dla mnie w ogole takie "powinnas, nie powinnas" jest glupie. Trzeba przede wszystkim sluchac swojego organizmu. Ja po 7 dniach kopenhaskiej poczulam, ze dalej nue dam rady, wiec dodalam modyfikacje. Nic wbrew sobie. Stoowalam kopenhaska jyz 3x i nigdy nie przytylam. Do tej pory opieram duzo posilkow na jej bazie. Trzeba sluchac siebie i nie patrzec na to, co mowia "znawcy", bo kazdy organizm jest inny- co jednemu sluzy drugiemu szkodzi
Ale czy Ty wiesz co to jest metabolizm? Bo ruszanie jelit nie jest związane z metabolizmem. Więc znawcy czy nie, trochę głupio komuś radzić skoro nie znasz podstawowych pojęć.A skoro musisz sobie wywoływać przeczyszczenia kawą z cukrem, to słabo świadczy o Twojej diecie, albo masz jakieś problemy zdrowotne.
mam juz taki rytual. Wstaje, parze kawe, siadam do kompa i po lyku ide do lazienki. Nie widze w tym nic zlego. Jedni jedza sliwki, inni pija kefiry, jeszcze inni kawe. Bez kawy tez pojde ale po 2 dniach, bo niewiele jem, wiec nie mam czym kupac. Ognie kopenhaska polecam osobom, ktore sa dosc szczuple i nie jedza duzo, ale zatrzymaly im sie ostatnie kg. Osobom z duza nadwaga nie polecam, bo to rygorystyczna dieta, po ktorej zapewne rzuca sie na zarcie.

Nadal wypróżnianie nie ma nic wspólnego z przyspieszaniem metabolizmu, więc nie gadaj głupot. A poza tym nie ma się za bardzo czym chwalić, że jesz mało, bo... no cóż, nie ma to większego sensu, skoro można jeść sporo i być szczupłym, zdrowym i nie musieć jeść śliwek, żeby się załatwić, albo pić kawy, żeby mieć sr*czkę, która swoją drogą może świadczyć o nietolerancji, a nie być czarodziejskim sposobem na sprawne działanie jelit.

Możesz mi jeszcze powiedzieć co masz na myśli, że ta dieta "zmienia nawyki"? Bo chyba nie na dobre, skoro uczy jeść kawę na śniadanie, biec do łazienki z biegunką i w ogóle mało jeść.

lubiekaszanke napisał(a):

nordlys napisał(a):

lubiekaszanke napisał(a):

nordlys napisał(a):

lubiekaszanke napisał(a):

Berlinetta napisał(a):

lubiekaszanke napisał(a):

(ba, ta dieta nawet metabolizm poprawia...)
Jak może poprawiać metabolizm, skoro śniadanie (kiedy to potrzebny jest organizmowi zastrzyk solidnej energii) stanowi kawa z cukrem.
kawa z cukrem przeczyszcza, od lat przed sniadaniem pije kawe z cukrdm i dzieki temy mam codzienne wyproznienia. Przez 2 tyg kawa z cukrem zamiast sniadania nikomu nie zaszkodzi
A co ma metabolizm do wypróżnień, że tak nieśmiało spytam?
moja poranna kawa rozrusza jelita- po duzym sniadaniu sie nie wys**m ze tak powiem. Dla mnie w ogole takie "powinnas, nie powinnas" jest glupie. Trzeba przede wszystkim sluchac swojego organizmu. Ja po 7 dniach kopenhaskiej poczulam, ze dalej nue dam rady, wiec dodalam modyfikacje. Nic wbrew sobie. Stoowalam kopenhaska jyz 3x i nigdy nie przytylam. Do tej pory opieram duzo posilkow na jej bazie. Trzeba sluchac siebie i nie patrzec na to, co mowia "znawcy", bo kazdy organizm jest inny- co jednemu sluzy drugiemu szkodzi
Ale czy Ty wiesz co to jest metabolizm? Bo ruszanie jelit nie jest związane z metabolizmem. Więc znawcy czy nie, trochę głupio komuś radzić skoro nie znasz podstawowych pojęć.A skoro musisz sobie wywoływać przeczyszczenia kawą z cukrem, to słabo świadczy o Twojej diecie, albo masz jakieś problemy zdrowotne.
mam juz taki rytual. Wstaje, parze kawe, siadam do kompa i po lyku ide do lazienki.

Hahaha (smiech) Po łyku mówisz? To ta kawa musi być w ch... mocna, skoro już jej łyk działa na Ciebie przeczyszczająco (smiech)
A tak poważnie, to zastanów się kobieto - w jaki sposób 10ml kawy, którą ledwie zdążyła dotrzeć do żołądka, może powodować jakikolwiek skutek???
Po prostu Twój organizm i mózg jest już tak zaprogramowany, że po łyku kawy idziesz do kibla i nie ma to nic wspólnego z jej działaniem na Ciebie. 
Twoja logika mnie rozbawiła :D  Albo raczej jej totalny brak.

A wizytę w szpitalu masz zaplanowaną, zajęłaś kolejkę już czy tak spontanicznie się wszystko później odbędzie?

megan292 napisał(a):

lubiekaszanke napisał(a):

nordlys napisał(a):

lubiekaszanke napisał(a):

nordlys napisał(a):

lubiekaszanke napisał(a):

Berlinetta napisał(a):

lubiekaszanke napisał(a):

(ba, ta dieta nawet metabolizm poprawia...)
Jak może poprawiać metabolizm, skoro śniadanie (kiedy to potrzebny jest organizmowi zastrzyk solidnej energii) stanowi kawa z cukrem.
kawa z cukrem przeczyszcza, od lat przed sniadaniem pije kawe z cukrdm i dzieki temy mam codzienne wyproznienia. Przez 2 tyg kawa z cukrem zamiast sniadania nikomu nie zaszkodzi
A co ma metabolizm do wypróżnień, że tak nieśmiało spytam?
moja poranna kawa rozrusza jelita- po duzym sniadaniu sie nie wys**m ze tak powiem. Dla mnie w ogole takie "powinnas, nie powinnas" jest glupie. Trzeba przede wszystkim sluchac swojego organizmu. Ja po 7 dniach kopenhaskiej poczulam, ze dalej nue dam rady, wiec dodalam modyfikacje. Nic wbrew sobie. Stoowalam kopenhaska jyz 3x i nigdy nie przytylam. Do tej pory opieram duzo posilkow na jej bazie. Trzeba sluchac siebie i nie patrzec na to, co mowia "znawcy", bo kazdy organizm jest inny- co jednemu sluzy drugiemu szkodzi
Ale czy Ty wiesz co to jest metabolizm? Bo ruszanie jelit nie jest związane z metabolizmem. Więc znawcy czy nie, trochę głupio komuś radzić skoro nie znasz podstawowych pojęć.A skoro musisz sobie wywoływać przeczyszczenia kawą z cukrem, to słabo świadczy o Twojej diecie, albo masz jakieś problemy zdrowotne.
mam juz taki rytual. Wstaje, parze kawe, siadam do kompa i po lyku ide do lazienki.
Hahaha  Po łyku mówisz? To ta kawa musi być w ch... mocna, skoro już jej łyk działa na Ciebie przeczyszczająco A tak poważnie, to zastanów się kobieto - w jaki sposób 10ml kawy, którą ledwie zdążyła dotrzeć do żołądka, może powodować jakikolwiek skutek???Po prostu Twój organizm i mózg jest już tak zaprogramowany, że po łyku kawy idziesz do kibla i nie ma to nic wspólnego z jej działaniem na Ciebie. Twoja logika mnie rozbawiła   Albo raczej jej totalny brak.
to byla taka przenosnia 'po lyku'

lubiekaszanke napisał(a):

Stosowalam. Schudlam przez tydzien 2 kg, potem zmodyfikowalam diete i schudkam kolejne 2, czyli wszystko, co chcialam od paru lat, a mi sie nie udawalo. Jak ktos od razu po diecie rzuca sie na zarcie to przytyje PO KAZDEJ diecie. ..."  

po tak nisko energetycznej i mało wartościowej diecie, prawdopodobieństwo odpowiedzi głodowej a co za tym idzie, szybkiego tycia, jest zdecydowanie wyższe niż przy dobrze zbilansowanej diecie. 

lubiekaszanke napisał(a):

... Edit: jak ktos nie chce stosowac tej diety to na ch** tu wlazi i komentuje..? 

bo ma takie prawo ?

Co do kawy, to na niektórych SAMA KAWA może działać przeczyszczająco, cukier nie ma tu nic do rzeczy ;)

Pasek wagi

Myślałam że ten głupi trend dawno przeminął... To nie dieta, to głodówka!

pomijajac diete, ja po kawie tez lece na kibel haha, a bez kawy to dopiero po 2 godzinach, wiec chyba niektorzy tak maja,zreszta znam sporo takich osob. pozatym ja pije kawe z mlekiem i jakby nie bylo to jest w sumie taki maly cieply posilek na puste flaki, wiec leci sie po tym do toalety. niestety nie ma to u mnie efektu odchudzajacego ;(. a co do zdrowych nawykow to kopenhadzka z tego co wiem to ciagle to samo czyli salata i jajo na obiad? 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.