- Dołączył: 2014-02-21
- Miasto: siedlce
- Liczba postów: 12
21 lutego 2014, 10:33
Kto chętny zacząć od dziś ze mną tą dietę? Fajnie byłoby z kimś,
zawsze raźniej, i motywacja jest. Im więcej osób tym lepiej.
Potrzebuję kogoś, bo brak mi silnej woli i motywacji ;-(
21 lutego 2014, 10:36
Nie boisz się zemdlenia, utraty włosów, efektu jojo?
- Dołączył: 2011-09-08
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 27068
21 lutego 2014, 10:37
i dobrze, że nie masz silnej woli na taką dietę ... miej silną wolę na zdrowe odżywianie
- Dołączył: 2006-03-06
- Miasto: Zg
- Liczba postów: 4992
21 lutego 2014, 10:38
"Lekarze i dietetycy ostrzegają, że dieta baletnicy jest
bardzo niebezpieczna, gdyż dostarcza zbyt małą ilość kalorii i wartości
odżywczych. Doprowadzić może to do niedoborów w organizmie,
wycieńczenia oraz spowolnienia metabolizmu. Po skończeniu diety łatwo o
efekt jo-jo, dlatego zalecany jest stopniowy powrót do normalnego
sposobu odżywiania. Niestety dieta baletnicy ma jeszcze
jedną wadę – obniżenie szybkości przemiany materii może utrudnić nam
później kolejne próby zrzucenia zbędnych kilogramów."
Yyyy to ja podziękuję :) Cały czas staram się odbudować swój metabolizm po kilku pomysłach tego typu. Tak łatwo popsuć a żeby naprawić trzeba się nieźle namęczyć. Może to przemyśl, bo przecież przez te 10 dni i tak stracisz samą wodę a nie tłuszcz.
- Dołączył: 2012-01-30
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 8220
21 lutego 2014, 10:38
To jest bardzo niepoprawna dieta. Monotonna i nie dostarcza żadnych wartości odżywczych. To praktycznie głódówka, tylko wspomagana jakimś byle czym. Nie powinnaś tu tego proponować dziewczynom.
Edytowany przez Kingyo 21 lutego 2014, 10:40
- Dołączył: 2014-02-21
- Miasto: siedlce
- Liczba postów: 12
21 lutego 2014, 10:39
Tyle, że ja nie mam w ogóle silnej woli, by utrzymać jakąkolwiek dietę ;-(
Jem ciągle bez opamiętania :( Jak to powstrzymać?
21 lutego 2014, 10:40
Nie polecam Ci jej. Zacznij zwykłe MŻ, ciesz się zdrowiem i piękną sylwetką :)
21 lutego 2014, 10:41
za bardzo kocham życie, żeby pakować się w dietę, która zniszczy mi włosy, cerę i jeszcze odciśnie ślad na psychice. jedz wszystko co lubisz tylko ogranicz porcje, bo "dieta" to powinien być styl życia i jedzenia na długo jeśli nie na zawsze
- Dołączył: 2014-02-21
- Miasto: siedlce
- Liczba postów: 12
21 lutego 2014, 10:43
Ok, skoro tak to nie proponuję. Więc może dieta kopenhaska? Kapuściana? ABC? Giovanni's 30? Obojętnie jaka by to nie była, ja diety nie utrzymam nawet 1 dzień :( Doradźcie coś.
- Dołączył: 2012-11-20
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 1136
21 lutego 2014, 10:44
Dieta baletnicy – menuJadłospis jest bardzo ścisły:
dzień 1 i 2 – pijemy tylko wodę i kawę bez cukru (ewentualnie z odtłuszczonym mlekiem),
dzień 3 i 4 – ten etap opiera się na chudym serze białym lub twarożku,
dzień 5 i 6 – jemy tylko gotowane ziemniaki w mundurkach (maksymalnie 11 dziennie),
dzień 7 i 8 – spożywamy tylko białe, gotowane mięso (ok. 0,5 kg dziennie),
dzień 9 i 10 – możemy jeść bez ograniczeń warzywa, przede wszystkim zielone, pomidory.
SERIO ?!