Temat: kopenhaska 28,10 chętni ?

hej tak jak w temacie od jutra zaczynam dietkę ktoś chętny się przyłączyć  zapraszam :)
Hej, dziewczyny! Jestem nowa na forum. Chciałabym spróbować dietę kopenhaską. Będzie to mój wstęp do zdrowego trybu życia. Myślę, że po świątecznym obżarstwie przyda mi się taka dyscyplina i post : ) Rok temu przytyłam na studiach ok. 10kg i bardzo źle się z tym czuję. Wiosną próbowałam coś z tym zrobić, ale miałam trudne chwile i kg wracały. Od niedawna mam chłopaka i chciałabym dla niego świetnie wyglądać, ale przede wszystkim chce być szczęśliwa i zmienić swoje życie :) Jutro wracam na studia, planuję zrobić zakupy i dietę zacząć od niedzieli. Trzymajcie za mnie kciuki! Powodzenia : )

Mam pytanie co do befsztyku wołowego. Czy można to czymś zamienić?
Pasek wagi
Hej :) Ja dzisiaj zaczęłam też tą dietę i już jest ciężko .. Ja zamiast befsztyku jem kurczaka, bo stwierdziłam, że dieta dietą i tak coś na pewno schudnę a ona ma mi tylko w tym pomóc, a to że zamienię mięso to jeszcze nic strasznego, chociaż nawet gdy się weźmie gumę do żucia do ust to powinno się tą dietę przerwać. Bez jaj. I tak jest na tej diecie strasznie mało kalorii, więc najważniejsze że chcemy zacząć po prostu zdrowiej i mniej jeść, a kilogramy mam nadzieję, że i tak zlecą z befsztykiem czy bez :))
Pozdrawiam :)
widać EFEKTY diety gołym okiem. 4 kg w 5 dni to dużo. Owszem, czuję się dość słabo i miewam złe humory, ale to niewielka cena. Przede wszystkim zmodyfikowałam menu, bo zamiast befsztyku jem pierś z kurczaka. Kopenhaska to bardzo fajny wstęp do dalszej diety choć o wiele mniej restrykcyjnej. Pokazuje, że słodycze, ziemniaki i białe pieczywo ( wszystkie składniki uwielbiam) nie są niezbędne w życiu. Po zakończeniu zamierzam stopniowo zwiększać ilość kalorii spozywanych dziennie, az do 1600 za jaakiś czas ;)  Osobiście polecam tę dietę dla osób równie leniwych jak ja. Łatwiej jest mniej jeść niż męczyć sie kilka godzin tygodniowo na siłowni.
Wszystkim odchudzającym życzę powodzenia!
Pasek wagi

witajcie,

ja po 2och latach znowu wracam na dobry tor. 2 lata temu udalo mi sie dzieki tej diecie zmniejszyc sie o 2 rozmiary. Teraz niestety po n ie pilnowaniu sie musze znow wziasc sie za siebie I znowu zrzucic te nadprogramowe kilogramy. Mysle ze w grupie razniej I ostatnio dzieki vitali I forum udalo mi sie wytrwac w postanowieniu, takze mam nadzieje I tym razem tak bedzie. Buzka

moze jest ktos chetny od teraz razem ze mna?
Ja właśnie finiszuję. W sobotę ostatni dzień Kopenhaskiej. :) Potem planuję kolejne 2 tygodnie diety zmodyfikowanej i małymi kroczkami będziemy utrwalać efekty. Mój organizm świetnie sobie radzi z tą dietą! Co rano ćwiczę - mięśnie brzucha i pośladków, spaceruję z psem, noszę ciężkie zakupy i zasuwam w domu - zawsze jest coś do zrobienia. I jestem pełna sił! :D Nagrodą jest malejący brzuszek i uwydatniona talia - warto, dziewczyny warto! :D 
Pasek wagi

MarzeniaSieSpelniaja napisał(a):

kopenhaska jest dobrym wstępem do odchudzania.zmniejszy apetyt i żołądek. efekt jojo będzie jak osoba po skończeniu rzuci się na jedzenie, trzeba potem się pilnować, a człowiek może dalej chudnąć.ja mam ochotę na nią przejść, ale dopiero od 4 ponieważ muszę zrobić zakupy do diety.
 
zgadzam sie w stu procentach sama stosowalam ta diety duzo schudlam i efektu jojo nie bylo fakt jest bardzo trudna do przetrwania zwlaszcza dla osob takich jak ja ktore lubia podjadac ale efekty sa duze a jesli chodzi o opinie na temat wyniszczenia organizmu to tak jak wiekszosc diet ja ja polecam
Pasek wagi
Witam!
Jeesrem 3 dzien na tej diecie,bardzo sie boje ze nie dam rady.Nie widze zadnych zmian w moim wygladzie i mam pytanie kiedy wy dostrzegliscie jakies zmiany? Dodam ze mam spora nadwage mam 1,60 wzrostu i zaze 82 kg

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.