Temat: DIETA KOPENHASKA OD 19.08 - TYLKO ZWOLENNICY

Od poniedziałku zaczynam dietę kopenhaską. Chciałabym tutaj zdawać relację, podawać wagę i wymiary. Do tej pory moje odżywianie było dosyć niezdrowe, więc gorszej krzywdy chyba organizmowi nie zrobię. Poza tym to tylko 13 dni. W weekend będę jadła do 1000 kalorii, aby przygotować organizm do zmniejszenia dawki na kopenhaskiej. Przeciwników prosiłabym, aby nie wyrażali swojego zdania. Wiem, że to niezdrowe itp. bla bla bla, ale jak mówiłam mój organizm znosił gorsze rzeczy ( hamburgery na 10 minut przed snem na przykład). Zastanawia mnie, czy ktoś wgl chciałby czytać mój dzienniczek z diety kopenhaskiej? :D

kalkaaaa napisał(a):

mnie to dziwi jak ktoś pisze, że na diecie mdleje, pada, może przetrzymać tylko 3 dni. to ile Wy żrecie dziennie skoro na diecie która ma od 500-900kcal dziennie mdlejecie i nie możecie wytrzymać dłużej niż 2-3 dni?  to jest jakieś absurdalne.ja jestem na kopenhaskiej dziś już 6 dzień i z każdym dniem jest lepiej. mam siłę na prowadzenie domu, chodzenie do pracy, robienie zakupów i jeszcze codziennie wpadam na siłownię poćwiczyć. włosy mi nie wypadają, nie mdleje, waga leci, wszystko gra.nie rozumiem też tych co po jakiejkolwiek diecie rzucają się na jedzenie, chcę się Wam? ja na kopenhaskiej nie mam ochoty na nic, w ogóle ta dieta mnie nie męczy.trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny i nie przejmujcie się tym, że ktoś po prostu wymiękł i nie dał rady i teraz liczy na to że Wy też nie dacie.buziaki.
 
Na pewno bardzo mądrze postępujesz  mając taką dietę  kiedy chodzisz na siłownie :) Chyba, że ćwiczysz tam siedzenie :) Organizm osłabiony daje o sobie znać nie od razu, a troszkę później ;) Mam nadzieję, że stosujące tę dietę wiedzą, że jest to dieta, która była wprowadzona w szpitalach dla ludzi, którzy leżeli w łóżku cały dzień ;) Ta dieta to głupota, pogódźcie się z tym jako i ja się pogodzić muszę, że ludzie nadal są tak naiwni i niedbający o siebie, że stosują takie bajeczki. Jedyne co to szkoda, że na Vitalii jest taki dział, propaguje to w jakiś sposób tę głupotę  i na pewno wiele bardzo młodych dziewczyn tu zagląda, ale żeby mieć 30 lat i być tak niedoinformowanym. 

heartbreakk napisał(a):

kalkaaaa napisał(a):

mnie to dziwi jak ktoś pisze, że na diecie mdleje, pada, może przetrzymać tylko 3 dni. to ile Wy żrecie dziennie skoro na diecie która ma od 500-900kcal dziennie mdlejecie i nie możecie wytrzymać dłużej niż 2-3 dni?  to jest jakieś absurdalne.ja jestem na kopenhaskiej dziś już 6 dzień i z każdym dniem jest lepiej. mam siłę na prowadzenie domu, chodzenie do pracy, robienie zakupów i jeszcze codziennie wpadam na siłownię poćwiczyć. włosy mi nie wypadają, nie mdleje, waga leci, wszystko gra.nie rozumiem też tych co po jakiejkolwiek diecie rzucają się na jedzenie, chcę się Wam? ja na kopenhaskiej nie mam ochoty na nic, w ogóle ta dieta mnie nie męczy.trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny i nie przejmujcie się tym, że ktoś po prostu wymiękł i nie dał rady i teraz liczy na to że Wy też nie dacie.buziaki.
 Na pewno bardzo mądrze postępujesz  mając taką dietę  kiedy chodzisz na siłownie :) Chyba, że ćwiczysz tam siedzenie :) Organizm osłabiony daje o sobie znać nie od razu, a troszkę później ;) Mam nadzieję, że stosujące tę dietę wiedzą, że jest to dieta, która była wprowadzona w szpitalach dla ludzi, którzy leżeli w łóżku cały dzień ;) Ta dieta to głupota, pogódźcie się z tym jako i ja się pogodzić muszę, że ludzie nadal są tak naiwni i niedbający o siebie, że stosują takie bajeczki. Jedyne co to szkoda, że na Vitalii jest taki dział, propaguje to w jakiś sposób tę głupotę  i na pewno wiele bardzo młodych dziewczyn tu zagląda, ale żeby mieć 30 lat i być tak niedoinformowanym. 

głupotę? a co stosowało się i nie dało rady? tak gadają tylko Ci co nie potrafią zrobić ze sobą nic konstruktywnego, wtedy można się usprawiedliwić ile to energii potrzeba na siedzenie przed telewizorem i jaka to straszna dieta i jak wyniszcza i o mój Boże ja umrę!!! a jak nie umrę to przynajmniej zemdleję w przerwie na reklamę w serialu idąc z pokoju do kuchni po kolejną porcję '' pyszności''. a potem ryk, że dupa urosła i że co by teraz zrobić.
najlepiej '' mniej jeść i więcej się ruszać'' więc skąd w ogóle na świecie nadwaga, skoro przepis taki prosty?po co vitalia i po co to wszystko?
po prostu niektórzy mają charakter aby coś zmienić, czegoś spróbować i nie poddawać się.
a jak na co dzień żre się 4000 kcal z tego połowa w słodyczach, to faktycznie 500 kcal oznacza śmierć głodową....

kalkaaaa napisał(a):

mnie to dziwi jak ktoś pisze, że na diecie mdleje, pada, może przetrzymać tylko 3dn i. to ile Wy żrecie dziennie skoro na diecie która ma od 500-900kcal dziennie mdlejecie i nie możecie wytrzymać dłużej niż 2-3 dni?  to jest jakieś absurdalne.ja jestem na kopenhaskiej dziś już 6 dzień i z każdym dniem jest lepiej. mam siłę na prowadzenie domu, chodzenie do pracy, robienie zakupów i jeszcze codziennie wpadam na siłownię poćwiczyć. włosy mi nie wypadają, nie mdleje, waga leci, wszystko gra.nie rozumiem też tych co po jakiejkolwiek diecie rzucają się na jedzenie, chcę się Wam? ja na kopenhaskiej nie mam ochoty na nic, w ogóle ta dieta mnie nie męczy.trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny i nie przejmujcie się tym, że ktoś po prostu wymiękł i nie dał rady i teraz liczy na to że Wy też nie dacie.buziaki.

Może pracują w kopalni?

LadyMela napisał(a):

kalkaaaa napisał(a):

mnie to dziwi jak ktoś pisze, że na diecie mdleje, pada, może przetrzymać tylko 3dn i. to ile Wy żrecie dziennie skoro na diecie która ma od 500-900kcal dziennie mdlejecie i nie możecie wytrzymać dłużej niż 2-3 dni?  to jest jakieś absurdalne.ja jestem na kopenhaskiej dziś już 6 dzień i z każdym dniem jest lepiej. mam siłę na prowadzenie domu, chodzenie do pracy, robienie zakupów i jeszcze codziennie wpadam na siłownię poćwiczyć. włosy mi nie wypadają, nie mdleje, waga leci, wszystko gra.nie rozumiem też tych co po jakiejkolwiek diecie rzucają się na jedzenie, chcę się Wam? ja na kopenhaskiej nie mam ochoty na nic, w ogóle ta dieta mnie nie męczy.trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny i nie przejmujcie się tym, że ktoś po prostu wymiękł i nie dał rady i teraz liczy na to że Wy też nie dacie.buziaki.
Może pracują w kopalni?


a może kopią rowy pod kable telekomunikacyjne ??

kalkaaaa napisał(a):

heartbreakk napisał(a):

kalkaaaa napisał(a):

mnie to dziwi jak ktoś pisze, że na diecie mdleje, pada, może przetrzymać tylko 3 dni. to ile Wy żrecie dziennie skoro na diecie która ma od 500-900kcal dziennie mdlejecie i nie możecie wytrzymać dłużej niż 2-3 dni?  to jest jakieś absurdalne.ja jestem na kopenhaskiej dziś już 6 dzień i z każdym dniem jest lepiej. mam siłę na prowadzenie domu, chodzenie do pracy, robienie zakupów i jeszcze codziennie wpadam na siłownię poćwiczyć. włosy mi nie wypadają, nie mdleje, waga leci, wszystko gra.nie rozumiem też tych co po jakiejkolwiek diecie rzucają się na jedzenie, chcę się Wam? ja na kopenhaskiej nie mam ochoty na nic, w ogóle ta dieta mnie nie męczy.trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny i nie przejmujcie się tym, że ktoś po prostu wymiękł i nie dał rady i teraz liczy na to że Wy też nie dacie.buziaki.
 Na pewno bardzo mądrze postępujesz  mając taką dietę  kiedy chodzisz na siłownie :) Chyba, że ćwiczysz tam siedzenie :) Organizm osłabiony daje o sobie znać nie od razu, a troszkę później ;) Mam nadzieję, że stosujące tę dietę wiedzą, że jest to dieta, która była wprowadzona w szpitalach dla ludzi, którzy leżeli w łóżku cały dzień ;) Ta dieta to głupota, pogódźcie się z tym jako i ja się pogodzić muszę, że ludzie nadal są tak naiwni i niedbający o siebie, że stosują takie bajeczki. Jedyne co to szkoda, że na Vitalii jest taki dział, propaguje to w jakiś sposób tę głupotę  i na pewno wiele bardzo młodych dziewczyn tu zagląda, ale żeby mieć 30 lat i być tak niedoinformowanym. 
głupotę? a co stosowało się i nie dało rady? tak gadają tylko Ci co nie potrafią zrobić ze sobą nic konstruktywnego, wtedy można się usprawiedliwić ile to energii potrzeba na siedzenie przed telewizorem i jaka to straszna dieta i jak wyniszcza i o mój Boże ja umrę!!! a jak nie umrę to przynajmniej zemdleję w przerwie na reklamę w serialu idąc z pokoju do kuchni po kolejną porcję '' pyszności''. a potem ryk, że dupa urosła i że co by teraz zrobić. najlepiej '' mniej jeść i więcej się ruszać'' więc skąd w ogóle na świecie nadwaga, skoro przepis taki prosty?po co vitalia i po co to wszystko?po prostu niektórzy mają charakter aby coś zmienić, czegoś spróbować i nie poddawać się. a jak na co dzień żre się 4000 kcal z tego połowa w słodyczach, to faktycznie 500 kcal oznacza śmierć głodową....

Moja Droga komu jak komu, ale mnie nie zarzucisz braku ruchu i złej diety ;) Wyluzuj troszkę, 14 dni żeby pokazać swój charakter? Rzeczywiście jest co udowadniać :)
ja się dołączę:) codziennie będę dodawać jadłospis i odczucia 
Pasek wagi
a może zrobimy listę nasze niki, wzrost, waga początkowa i daty spadku i efekt końcowy


pathy12345; 166 cm; waga początowa 85 kg; xxx-data; xxx-31.08.2013

zapraszam kolejne do Kopenhaskiej listy:)

Pasek wagi
uffiee - 167 cm
waga początkowa 70 kg
start 19.08.13

Do dzieła.
Jakbym zobaczyła przynajmniej 65 kg 2 września, to byłabym przeszczęśliwa.
ja liczę na spadek ok 10 kg, wtedy to byłabym megaaa szczęśliwa, ale na początku wystarczy ok 5-7 kg
chcę dołożyć jeszcze brzuszki, bo brzuch to moja zmora, mam nadzieję ze cycuchy mi bardzo nie zlecą:(
Pasek wagi
no ja jestem na diecie już 7 dzień, zaczęłam 12.08. ale dołączę się:
wzrost 163 cm
waga 61,5 cm
data początkowa 12.08.2013

naprawdę nie jest źle

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.