Temat: dieta baletnicy start 29.09

od dziś zaczełam dietę baletnicy .
wiem, że to głodówka itp itp ale niestety inne diety nie bardzo na mnie działaja, potrzebuje w ciągu 3 tyg zrzucic kilka kilogramów więc zabieram się za nia. 
zakładam ten wątek dla osób chcących kontymuowac ja razem ze mna, dlatego wszystkie inne zbędne komentarze o tym jaka ta dieta jest straszna i jaka ja jestem nie mądra nie będa brane pod uwagę. każdy ma prawo decydowac za siebie. 
dietę traktuję jako wstep do odchudzania. 
pozdrawiam i zapraszam  zwolenniczki : )
Pasek wagi

karolinaaa2013 napisał(a):

efekt jojo ... hmmmm jeśli rzucimy się na jedzenie jak " świnki " bez wątpienia  nastąpi, należy więc przygotowac się na dłuższy okres wyrzeczeń niż 10 dni ... stopniowo zwiększać ilośc spożywanych kalorii, tak jak pisałam traktuje to jako wstęp do odchudzania takze po zakoczeniu dietki będe zwiększac kalorie, zobaczymy jak mi to wyjdzie :)


rozumiem więc, że będziesz codziennie liczyć ile kalorii zjadałaś? Bo bez tego skąd możesz wiedzieć o ile zwiększasz kaloryczność po tych 10 dniach? Nie zapomnij o witaminach, pozostają Ci suplementy w tabletkach, bo na moje oko to jest 10-dniowy program pozbycia się wszystkiego co najlepsze i pogorszenia cery/włosów/paznokci. Na własne życzenie, oczywiście
Pasek wagi

Fryzja napisał(a):

yannis napisał(a):

nie ma czegoś takiego jak inne diety na mnie nie działają. będąc konsekwentną zdrowszym odżywianiu i regularnym ruchu nie ma bata żeby Ci waga nie leciała ;)


Obstawiam, że spróbowała kopenhaskiej, po 2 dniach rzuciła się na jedzenie, spróbowała dukana - znudziło Jej się, bo nie widziała efektów, a potem rozgrzeszyła siebie, jak przeczytała, że to lipa a nie dieta, na mż nie wytrzymała, do ćwiczeń zabrakło zapału, po drodze w podobny sposób "przetestowała" kilka diet-cud, po czym stwierdziła, że przecież ŻADNA DIETA NA NIĄ NIE DZIAŁA, więc zadziała Dieta baletnicy 
Pasek wagi
tak tak wiem, już to przechodziłam z dieta kopenhaska i nadal mam włosy paznokcie a buźka ? hmm jedynie znacznie szczuplejsza.
co do ilosci kalorii to tak,bede liczyc, od miesiąca tak robię. dziękuje wam dziewczyny za rady ale pozwólcie żyć mi swoim zyciem. mimo wszystko bardzo dziękuje za troske, 

a osoby chcące pomęczyć się razem ze mną serdecznie zapraszam . to tyle w tym temacie .:) 
Pasek wagi
no właśnie, pomęczyć się. mnie by się nie chciało cackać w liczenie bilansu co do kalorii, w głodzie i w strachu przed jojo, kiedy mogę sobie pewnie i na luzaku stawiać na zdrowsze wybory i spocić tyłek dla zdrowia i poprawy humoru. 
no ale co kto lubi. ;)
nie bądź głupia... masz do schudnięcia 14 kg... i z taki podejściem NIGDY TEGO NIE OSIĄGNIESZ :)

żeby schudnąć trzeba jeść... i to dobrze jeść... i być aktywnym fizycznie..

Ps. to dieta baletnicy, masz się za baletnicę  ???  hahahahahahah 

Zdajesz sobie sprawę, że fizycznie jest nie możliwe zgubienia tkanki tłuszczowej na takiej diecie? Poprostu tak nasze ciało zostało skonstruowane, że do efektywnej utraty tkanki tłuszczowej potrzebne jest i białko i zdrowy tłuszcz. Jedyne co stracisz to woda i mięśnie, ciało nie wygląda atrakcyjnie po takich dietach. 
Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, że przez 10 dni czegoś takiego możesz wyrządzić sobie szkody, które będziesz odczuwać bardzo długo albo pojawią sie po kilku tygodniach czy miesiącach.
Wiesz, że takich 10 dni wystarczy by zaburzyć sobie system hormonalny i bardzo możliwe jest że zaburzysz  na długo proces redukcji tkanki tłuszczowej i wiele innych procesów w organizmie?
Taka dieta to olbrzymi stres dla organizmu. Polecam poczytać co się dzieje gdy ma się wyoki poziom kortyzolu a próbuje się schudnąć.
Czy wiesz co się dzieje w organizmie gdy go zakwasisz?
Bo liczba kalori ma mniejsze znaczenie niż to co się je. Uważam, źe nie masz podstawowej wiedzy o procesach zachodzących w ciele i wierzysz w małą liczbę kalori. Mała liczba kalori pochodząca z takich produktów nie powoduje utraty tłuszczu. Jedząc odpowiednie produkty o większej kaloryczności spalisz efektywniej tkankę tłuszczową niż odwadniając się i  tracąc mięśnie.
I zaparcia murowane

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.