Temat: 18.03.-30.03. Do Wielkiej Soboty:-) Zapraszam!

Kobietki kochane - program ostatniej szansy dla zdesperowanych. Od jutra tj. 18.03. - do Wielkiej Soboty. Chociaż obstawiam że ta sobota będzie trudna ponieważ będziemy szykować świąteczne potrawy... Ale co ma być to będzie. Do tego jeszcze daleko. Więc zapraszam serdecznie! Pomagajmy sobie słowem.

Temat zalozylas w dobrym dziale,ale nic w temacie nie napisalas,ze o ta diete chodzi....edytuj temat ,napisz nazwe diety.
Pasek wagi
hey kocur84 :D i pozostale dziewczyny ;-) 
wpadlam na ten sam pomysl by zalozyc nowy watek odnosnie kopenhaskiej. akurat jest 13 dni do wielkiej soboty...
Wszystko dobrze zrobilas kocur84, nie wiem skad to zdziwienie u innych...? 
Wiec poki co to jestesmy same ;-)
Bedziemy sie wspierac...? boje sie, ale damy rade we dwie, prawda?
Rade dacie ale nie wiem czy to dobry pomysl w swieta bedzie tyle zarcia....
Pasek wagi
Och i nareszcie nieco życzliwości.  Dziękuję azala i lola7777. Dwie to nie jedna;-)  Proponuję codzienny raport z przestrzegania diety. Ja ważę się w połowie i na koniec diety. Częściej i tak nie będzie wymierne... A naszykowaną masz lodówkę na jutro? A właściwie zaczynamy od obiadu. Chociaż to jest dziwne że opuszcza się śniadanie - najważniejszy posiłek dnia, ale cóż - nie będę polemizować z wytycznymi;-)
Aj tam Święta... dwa dni i po strachu. A tak naprawdę to jestem mocno zdeterminowana... A jak ja się uprę....;-))))))))))

lola7777 napisał(a):

Temat zalozylas w dobrym dziale,ale nic w temacie nie napisalas,ze o ta diete chodzi....edytuj temat ,napisz nazwe diety.

Uważałam że jak wchodzę w dział - dieta kopenhaska to już tego nie muszę powtarzać.... Ale widzę po komentarza dziewczyn że chyba trzeba....

hej moge się dołączyć, dziś zaczynam trzeci dzień :) jestem półtora miesiąca na sile błonnika -wykupiona dieta z vitalii, ale zupelnie jakoś bez rewelacji. pytałam na forum o diete kopenhaska- zero odpowiedzi , dziewczyny które zakladaly watek o rozpoczynaniu diety kopenhaskiej nigdy tu chyba nie wrocily, oprocz jednej- Nadii :) postanowilam wiec sama sie przekonac , sprobowac a po jej zakonczeniu zmienic diete na smacznie dopasowaną -z vitalii :) podsumowując cieszę się ,że rozpoczęłaś ten wątek i będziemy mogły wymienić się spostrzeżeniami :)  
Witam miło fruzia85. Świetnie że jeszcze ktoś tutaj jest. Odnośnie wątków widziałam, nie ma właściwie nikogo w marcu. A przeczytałam ich wiele;-) A Nadia jest niesamowita;-) Żywy przykład że można odchudzić się z odpowiednią motywacją.... Ja właśnie kawkę piję. Śniadanie;-))))))))))
dokładnie dzisiaj przecztałam listy nadii na forum i naprawdę podnosi na duchu :) podobnie jak ona troszke doprawiam potrawy  i pije bardzo duuuuużo wody :) jak narazie po dwóch dniach jest minus 2,4 kg :) powodzenia kocurze 3mam kciuki
dziewczyny nie rozumieja,bo odczytaly temat z glownej strony gdzie nie ma wpisane do czego przynalezy ten temat:) ja za kopenhadzką podziekuję.:) nadejda święta zjesz cos normalnego i po kg ktore straciłąs.
bo nie wierze,ze nie bedziesz jesc pysznych salatek, czy chociazby kielbaski badz jajka z majonezem 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.