- Dołączył: 2009-03-23
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2
1 grudnia 2012, 22:24
Witajcie chciałabym zacząć diete od poniedziałku, może ktoś sie przyłączy?
8 grudnia 2012, 16:25
Dziewczyny wiele sie czyta ze po kopenhaskiej jest efekt jojo i tego sie wlasnie boje przeciez to normalne ze po diecie bede jesc znow pieczywo szynki i obiady a no i kolacje ja nie gotuje tlusto nie najadam sie pizza czy cos w tym rodzaju gura 2 razy w miesiacu nie jem prawie slodyczy ciasto raz w tygodniu w niedziele pewnie czasem cos tez mi sie zachce ale przewaznie sa to hipsy jak juz zadko sie zdazy ze podjadam nocami pije malo slodkich napojow wiec czemu normalnie bez diety nie trace kilo jak myslicie jedzac to co wam napisalam przytyje po kopenhaskiej podwojnie albo wruci mi znow to co na niej stracilam
8 grudnia 2012, 16:31
Zawsze tak jadlam jak wam pisze i wazylam 54 kilo potem urodzilam 2 dzieci i wazylam 70 teraz 68 zanim zaczelam diete wiec nie rozumie dlaczeg jak jadlam przed ciaza to co jem teraz i nie tylam to czemu teraz z tym samym jedzeniem nie umie sie tego pozbyc
Tylko musze jakies diety robic co nie gwarantuja ze zostane tej wagi jak ja skoncze
- Dołączył: 2012-11-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 267
8 grudnia 2012, 18:15
No tak to już jest,trzeba być wytrwałym i niestety po tej diecie całkowicie zmienić nawyki żywieniowe i nie przesiadać sie od razu na normalne jedzenie, tylko powolutku coś nowego wprowadzac,inaczej efekt jojo gwarantowany. Najlepiej 1000kcal, zadnych słodyczy, 4h przed snem nic nie jesc,pic duuuuzo wody,ruszac się,zapomniec o PĄCZKACH ,fastfoodach, wiadomo..wszystko z umiarem,nie dajmy się tez zwariować,ale pilnować się trzeba :) Ja mam dziś 3 dzień, trochę modyfikuję tą dietę bo nie jem czerwonego mięsa wiec tu wpada za to pierś z kurczaka, szpinaku nie zniosę w zamian zaś brokuły które uwielbiam, po za tym wszystko lubie co jesc karzą. Czuje sie dobrze tak poza tym, najgorzej jest koło 22-23 kiedy taki głód mnie dopada ... a chodze spac późno bo po 2 w nocy,wstaje o 12 w południe wiec ciezko ;D
8 grudnia 2012, 20:56
To znaczy sie ze co ze po tej diecie zas dieta naprzyklad 1000 kalori !!!!!!! Tego to ja juz napewno nie dam rady robic jestem zla szfagier z szfagierka sie zemnie nabijali ze diete robie bo nie jem ciasta i mi dogryzali szfagierka powiedziala ze nic nie widac mimo ze ostatni raz mnie widziala jak mialam 70 kilo wydawalo mi sie ze po straconych 5 kilo widac cos a tu gow... Jestem normalnie zla nawet nie tyle ze nie widac ale za te dogryzanie ale jak ona sie odchudzala i jadla prawie nic to ja nic jej nie gadalam jej dieta jej kilo,jej sprawa
- Dołączył: 2012-11-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 267
8 grudnia 2012, 22:30
a trzeba było jej dogryźć, niech by jej w dupe poszło !!! No bezczelna !!! Wytrwałości Kochana, cierpliwości ! Nie poddawaj się czasem! Właśnie pokaż im że potrafisz,że się da !! A co diety po diecie,to niestety jest ona konieczna, bo jak się od razu przerzucisz na 'normalne' jedzenie to efekt jojo murowany..stopniowo co tydzień zwiększać kalorie
- Dołączył: 2011-11-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 2446
8 grudnia 2012, 22:53
sadze ze po dietce "k" to mamy spory deficyt mięśni słabo nam idą jakieś ćwiczenia no i nie spalamy kalorii a te idą jak koleżanka słusznie zauważyła prosto do dupci niestety a wy kurcze zaraz efektem jojo straszycie powodzenia tomek
9 grudnia 2012, 00:16
Dzieki za dobre slowo a jak bede jesc po diecie te zeczy co jem zawsze tylko,naprzyklad mniej to znaczy na sniadanie typko pol bulki obiadu troszeczke kolacje do 19 razem z dzieciakami :-D tez pol bulki czy tylko jedna kromke chceba i np szynka,i pomidor do tego z tego co wiem to nie zawiera 1300 kcl w sumie jest to jak by dalej dieta bo,bede liczyc kalorie i starac sie jesc miedzy 800 a 1100 na poczatek poprostu jeden dzien troche wiecej czyli te 1000 1100 kcl a innym dniem 800 i potem stopniowo bede wracac do normalnego trybu jedzenia co ty na to powiesz wydaje mi sie rozsadne i nie takie ciezkie do przezycia z jakies 3 4 tygodnie
9 grudnia 2012, 00:19
Cocosanka najlepiej bym jej dogryzla jak bym ponizej 60 wazyla wtedy zas by byla zazdrosna ona itak wazy cos 65 66 mysle kiedys mi sie cos o ucho obilo ale jak mialam 54 kg to gadali na mnie chinka bo,niby bylam taka chuda
9 grudnia 2012, 00:22
Booooo jutro najgorszy i najciezszy dzien mam nadzieje ze go przezyje ja zjem obiad i pol owoca i te drogie pol zostawie na wszelki wypadek jak bym,nie mogla wytrwac Zrobilam sobie w 2 dniu diety zdiecia cialka wtedy nie mialam jeszcze zadnych cm z cialka mniej i mam zamiar po skonczeniu diety je porownac i zobaczyc czy widac efekty
9 grudnia 2012, 00:24
Jak ja bym sie cieszyla jak bym jeszcze w te reszte dni 5 kilo stracila ale wiem ze to jest niemożliwe wiem mam nadzieje albo inaczej licze jeszcze na 2 kilo czyli lacznie bylo by 5 mniej