Temat: Jak wyjsc z kopenhaskiej bez jojo?

Hej, planuje zlapac sie ostatniej deski ratunku na szybkie schudniecie czyli diety 13sto dniowej... Wiem ze fajnie sie chudnie na niej tylko co dalej? Jak uniknac jojo? Komus sie udalo moze? I jakie mialyscie rezultaty? Ile kilo lub centymetrow mniej? I jak wygladaly pierwsze dni po zakonczeniu diety? Musze przemyslec wszystkie za i przeciw... motywacje mam silna, chce schudnac i podobac sie sobie ( i nie tylko) a co najwazniejsze nie chce nigdy wiecej wazyc ponad 60!!!

każdy mówi o jojo, bo potem chce sie żreć.
ale może spójrzcie na to - po co dieta jak i tak ktos potem zacznie znow jesc jak kiedys?
dieta to zmiana odżywiania na całe życie. po co sie odchudzac i zejsc do swojej wymarzonej wagi zeby potem znow jesc z radosci, ze sie schudlo i przytyc?
Diety są dla osób, ktore sa zdeterminowane i chca wyglądac szczuplo byc zdrowe !
jak dla mnie ta dieta ma sens, jesli naprawde chce sie byc chudym a nie świeowac zejscie do wymarzonej wagi dwiema pizzami, pepsi i chipsami -.-
jeśli raz pójdziesz na dietę, to trzeba liczyc sie z tym, ze na zawsze zmieni sie sposob jedzenia a nie potem mowic, ze ta dieta nie pomaga bo wraca waga z nadwyżką. !
po diecie trzeba znalezc rownowage - ile mozesz zjesc, ile dasz rade spalic kcal zeby nie przytyć...
cała filozofia. podziwiam ludzi, ktorzy myślą ,,och przejde sobie na dietę a jak skoncze to sie nażerę "

Sandrusiu kochanie daj sobie wytłumaczyć , że  redukcja wagi  to naprzemienny proces odchudzania gdzie obok tłuszczu spalamy miesnie i cwicząc  odtwarzamy je z nawiązką  z jednoczesnym tyciem w tłuszcz acz mniejszym niż przy etapie odchudzania.Jak się zaniedba tego drugiego procesu to kicha i nie ma co tu mówiąc o silnej woli czy rozsądku wybacz ale to bajeczka -parcie organizmu jest taak duże ze on wszystko przerobi na tłuszcz i wszystko zeżre co jest w zasięgu wzroku.Cała sztuka to jest nie doprowadzić organizm do skrajności bo potem cóż to jest jak narkoman na głodzie który ma w zasięgu reki działeczkę -zostawi ja nietkniętą -nigdy przenigdy chocby miał za godzinę zdechnąć  i nie ma co tu silić sie na jakieś wzniosłe motywacje tomek 
Pasek wagi
może spójrz na to, ze nie kazdy musi mieć taki organizm jak ty.
ja stoowałam juz wiele diet i jakos nie  narzekam, zeby dopadł mnie jojo.
nawet przy diecie 600 kcal, ktora stosowałam 2 miesiace jestem zadowolona, bo przytyłam tylko kg i to z wlasnej glupoty ;)
baa... jak się zasłaniasz  na stronce" kurtyną prywatności"  gdzie może być ktoś kto waży  40 i 140 kg to cóż tu mówić  i doradzać to jest wróżenie z fusów i nie miej  za złe że w tej materii...bładzę  jak te dzieciątko we mgle ja tam nie mam nic do ukrycia ...dla dobra nauki no i  ... Vitalijków i Vitalijek byleśmy  tylko chudli  z głową i zdrowo no i żeby nie było to (a nie ten -powaga )okropne jojo
Pasek wagi
tym nikogo nie uchronisz. jest niby cos tam naukowo powiedizane, ale naukowcy nie zbadaja kazdego oraganizmu na swiecie ;p

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.