- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 czerwca 2012, 23:16
Witam, szykuję się już psychicznie do kopenhaskiej, na równo 13 dni przed wyruszeniem z rodzinką i przyjaciółmi nad morze...miałam do tego czasu zrzucic moje kg do 85...ale nie udało się, więc pozostaje mi już tylko kopenhaska:)
W tamtym roku udało się mi dotrwać do końca, z wynikeim 84,7, a startowałam mając 91,8, w tym m omencie mam chyba z 1-2kg więcej niż pasku, bo wiadomo...weekend, ale od jutro będę grzeczniejsza:)
Kochane wiem, że jest kilka forum na ten temat, ale szybko wymierają...ja już od jutra będę pisać codziennie, dopóki nie zakończę dietki także zapraszam serdecznie!:)
20 września 2012, 09:58
23 września 2012, 07:36
23 września 2012, 11:41
Witajcie 13-dniowki,
Mam nadzieje,ze moge jeszcze do Was dolaczyc, pomimo, ze dzis jest moj 7 dzien tej glodowej diety.Niemniej, ja rowniez potrzebuje wsparcia na kolejny tydzien, gdyz mysli o slodyczach mnie niestety nie opuszczaja. Jak do tej pory rygorystycznie trzymam sie wskazan diety, poza tym, ze wczoraj nie zjadlam kolacji,bo poprostu bylam najedzona obiadem.
Startuje z waga 59 kilo a moim celm jest 3-3.5 kilo mniej.8 miesiecy temu zostalam mama.Zanim zaszlam w ciaze,wazylam 55.4 kilogramy.Jednak w ciazy,pomimo tego iz jadlam malo,przytylam 20 kilo. Do tej pory udalo mi sie zrzucic wiekszosc,a wlasciwie waga sama sukcesywnie spadala,ale od kilku miesiecy waga nie drgnela,wiec postanowilam podejsc do niej drastycznie.Nie waze sie codziennie,ale co 4 dni.Ostatnio wazylam sie w piatek rano i waga wskazala 57.4kg.A wiec 1.6 kg mniej.
Jestem ciekawa jak u Was bedzie wygladal spadek wagi.Oferuje moje wsparcie i licze a Wasze:)
23 września 2012, 18:17
23 września 2012, 21:57
24 września 2012, 12:19
24 września 2012, 17:12
25 września 2012, 13:22
2 października 2012, 10:04
Dzień dobry, zaglądam sobie co tu słychać...widzę że są jeszcze osóbki...bo jakiś czas temu już myślałam, że forum całkioem umarło...
Mayuko gratuluję:) przy Twojej wadze 3 kilo to już naprawdę coś i po mojej przyjaciółce wiem jak trudno to zrzucić:)
U mnie ogólnie po staremu...piszę do tych do mnie znają...(Ognik), rozłożyłą mnie choroba i herbatki z miodkiem oraz inne smakołyki na poprawdę nastroju dały o sobie znać, bo wskoczyła mi 9tka z przodu...ale od dzisiaj robię trzydniówkę:) podobną troszkę do kopenhaskiej, ale menu ma lepsze(jak dla mnie), no i trwa krócej...tylko 3dni, a założeniem diety jest schudnięcie 5kg....w tamtym m-cu udało mi się właśnie tyle zrzucić:)
Jak ktoś chętny to podam linka:)
Powodzenia i wytrwałości wszystkim:) Będę zaglądać częściej tutaj:)
2 października 2012, 11:43