Temat: Start 05.05.2012 kto ze mną?

ja po kopenhaskiej przechodzę na kapuściana na tydzień, potem mam już 2 inne wybrane również m.in 1000 kcal i śródziemnomorska;) Kopenhaska daje fajnego kopa do działania i odzwyczaja od podjadania;)

Hej ;) Dołączam się do Was z lekkim opóźnieniem - ja dzisiaj zaczynam ;) Mam nadzieje, że wszystkie przebrniemy przez dietę bezboleśnie ;)

Pierwszy dzień za mną, czuję się w miarę dobrze, obiad zjadłam o 11,00, kolacje o 15.30, nic więcej nie pozostaje jak czekać do jutra do południa, a w międzyczasie popijać sobie wodę, pije w miarę dużo juz do 2 litrów, zamiast wołowiny miałam pierś z kurczaka, reszta, bez zmian,

witam, od jutra zaczynam  czy ktos dolaczy???

hej Ja mam  4 -ty dzień za sobą ...najgorsze chyba za mną mam nadzieję ,że żołądek trochę już się skurczył.

niecała szklana jogurtu nie 2, 100g szynki w plastrach lub całej :) ale 100g i drobiowej , można jeść łopatke wołową jest troszkę tańsza ale nie wolno jej zastępować kurczakiem- inne składniki odżywcze ...

Jak Wam idzie? Trochę na vitalii jest pojazd na Kopenhaską, ale ja tam swoje wiem i wiem, że mnie to nieżle nakręci na dalsze odchudzanie ;)

Dziś u mnie dzień 3 i jest git, tylko trochę ciężko mi się ćwiczy, ale może to przez @.

Trzymajcie się!

cześć dziewczyny ..... Waga spada...dziś pokazała    86.600 
nie mam trochę czasu na kompa bo biegam po mieście ....żeby nie siedzieć w domu tylko spalać kalorie
Ja dziś  7 -dzień....Jaram się   ale najgorsze ,że nie mam dziś kolacji

nie polecam kopenhadzkiej, mimo schudniecia i braku jojo mialam okropne wyniki krwi nawet cholesterol obnizony

Hej. Ja zaczęłam dietę w piątek. Dziś już czwarty dzień i mam jakieś -2,5 kg.
Miałam kilka wpadek : wypiłam 2 czarne herbaty, zjadłam 200g serka wiejskiego zamiast 100-150g, ze 120-130g szynki (niestety miałam tylko wieprzową) zamiast 100g i zamiast wołowiny(której nie jestem już w stanie przełknąć) jem pierś z kurczaka (ale za to niecałe 200g).
Mam nadzieję, że to nie są duże przewinienia i nie zepsują efektu.
Co do samej diety robię ją 2 raz, po 6 miesiącach. Za pierwszym razem schudłam 9 kg, ale zaczęłam od razu jeść wszystko, w szczególności fast foody i z własnej głupoty przez te pół roku przytyłam 13 kg.
Tym razem będę rozsądniejsza i mam zamiar kontynuować odchudzanie po zakończeniu kopenhaskiej, przejść na a6w (aerobiczną 6 weidera) i rozpocząć racjonalne odżywianie.