3 marca 2012, 19:39
Tak jak w tytule. Ktoś może chętny do przyłączenia? Wiadomo, razem zawsze raźniej :)
Edytowany przez polka12 3 marca 2012, 19:46
- Dołączył: 2012-03-07
- Miasto:
- Liczba postów: 6
7 marca 2012, 13:37
Hejka dziś jestem 6 dzień na kopenhaskiej. Na wadze 4,3 kg mniej. Jak narazie idzie mi dobrze i wierzę w to, że dam rade do końca. Od dziś bedzie tydzień próby. Dopadła mnie miesiączka:)
- Dołączył: 2012-03-05
- Miasto: Derby - Uk
- Liczba postów: 214
7 marca 2012, 20:37
Dasz rade :) mnie dopadla wczoraj a dzis dopiero 3dzien :D
- Dołączył: 2012-03-09
- Miasto:
- Liczba postów: 2
10 marca 2012, 19:08
hej ,tez jestem na kopenhaskiej:0 i dzisiaj 7 dzien bez kolacji
do obiadu czulam sie fatalnie ale nie z powodu oslabienia ale wlasnie dlatego ze przezywalam brak kolacji
teraz jest super:) pije wode i nie jestem glodna
zastanawiaja mnie tylko te zle opinie....kurcze....nie chce schudnac i przytyc z nawiazka...:/
- Dołączył: 2012-03-05
- Miasto: Derby - Uk
- Liczba postów: 214
10 marca 2012, 21:43
mi dzis slabo. 6 dzien ale tez bez kolacji, bo kurczaka ktory byl w planie, zamiast ugotowanego miecha zjadlam takie co rodzinie na obiad robilam, zeby nie odstawac. Czyli to byl taka piers w sosie. W zamian za to za ''kare'' nie mialam kolacji i mi slabo... glodna nie jestem... nie wiem moze to ogolne zmeczenie bo dzieciaki tez daly mi w kosc.
anewka ja nie mam zamiaru miec jojo bo nie mam zamiaru rzucic sie na jedzenie ani wracac do starych nawykow. Mam dosc juz tego ciala i moge nic nie jesc ale slodkiego nie rusze. Chyba wlasnie to wychodzi, brak cukru w organizmie, bo zwykle przyjmowalam to kilogramami a teraz nic i mi slabo. Czy ktos wie jak na kopenhackiej mozna sobie podniesc poziom cukru jak nie wolno jesc czekolady. A gorzka moge? albo zaczne lykac dodatkowo magnez... juz wyklam mulivitaminke z zelazem i tran z rekina, jakies tabletki wspomagajace odchudzanie i na przeczyszczenie ziola. Do tego musze dodac chyba obowiazkowo magnez...
- Dołączył: 2012-03-05
- Miasto: Derby - Uk
- Liczba postów: 214
11 marca 2012, 13:39
Dzis sie zwazylam i mam 78kg :) wiec juz 4kg poszly sobie, a dzis 7dzien diety :)oby kolejne 4 poszly sobie do konca przyszlego tygodnia i bede baaaardzo happy
12 marca 2012, 15:19
Byłam na kopenhaskiej 2 razy najdłużej wytrwałam 5 dni Gratuluję i zazdroszczę silnej woli tym,którzy wytrzymali więcej Szczerze
?! NIE WARTO ! Nie róbcie sobie krzywdy ! Już głodówka jest lepsza bo jjesz co chcesz i kiedy chcesz (no prawie) Na kopenhaskiej przewracałam się z kąta w kąt Byłam wiecznie śpiąca nie mogłam się doczekać nocy żeby wkońcu przestać myśleć o jedzeniu Wiem jak to jest też czytałam tego typu komentarze i wraz się poddałam diecie ale nie warto :)
- Dołączył: 2012-03-05
- Miasto: Derby - Uk
- Liczba postów: 214
12 marca 2012, 15:47
to chyba zalezy od silnej woli justyna. I od tego po co do tej diety podchodzisz. Bo ja np jestem teraz tak zawzieta ze dla mnie nie problem nie jesc czy cos. A musze miec jakies zasady i regoly bo tak samemu z siebie nie umiem sie utrzymac w niejedzeniu. Dzis 8 dzien, do konca niewiele zostalo i powiem szczerze ze jak mialaby jeszcze z kilka tygodni trwac to dla mnie zaden problem. Bardzo przyjemna i lekka dieta. Jestem najedzona, a nie czuje sie glodna. Pelna energi i lekkosci :) hihi
- Dołączył: 2012-02-29
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 166
12 marca 2012, 18:37
dziewczyny znalazlam na jednym bogu opinie na temat zamiany szpinaku na brokul:
"
Czy może być kalafior albo brokuł zamiast szpinaku?
Absolutnie
nie, dlatego w menu jest szpinak ponieważ zawiera składniki które są
wtedy organizmowi potrzebne, przede wszystkim żelazo
"
- Dołączył: 2012-03-05
- Miasto: Derby - Uk
- Liczba postów: 214
12 marca 2012, 20:05
kobieta35720 napisał(a):
dziewczyny znalazlam na jednym bogu opinie na temat zamiany szpinaku na brokul:"Czy może być kalafior albo brokuł zamiast szpinaku?Absolutnie nie, dlatego w menu jest szpinak ponieważ zawiera składniki które są wtedy organizmowi potrzebne, przede wszystkim żelazo"
dobrze wiedziec :) i przyznam sie bez bicia ze dzis pierwszy dzien zamienilam bo nie mialam szpinaku, dopiero po poludniu kupilam. Ale obiecuje poprawe! :D
13 marca 2012, 11:01
Ja też do piątego dnia czułam się świetnie nie brakowało mi silnej woli.. Nie wiem ja nie wytrwałam GRATULUJE wszystkim,którym udało się przez to przejść bo to typowa męczarnia na własne życzenie,przynajmniej ja tak miałam bo nie lubię tych produktów które były w jadłospisie i aż mnie mdliło jak je musiałam jeść Naprawdę 500kcal dziennie jest lepsze:) Nie ważne co zjem ważne żeby w ciągu dnia nie przekroczyć danej ilości kalorii czuję się dużo dużo lepiej a chudnie się tyle samo,co i na kopenhaskiej