Temat: Kopenhaska od 4.03.2012!

Dziewczyny, proszę was... Nie róbcie sobie krzywdy. Pomijając już stracony, naprawdę STRACONY czas, bo podczas tych 2 tygodni możecie schudnąć 3 kg przy normalnej, zdrowej diecie, nie niszcząc sobie przy tym metabolizmu, nie zagrażając zdrowiu, żyjąc pełnią sił, a nie przelewając się z kąta w kąt, myśląc tylko i wyłącznie o jedzeniu...
Ja tydzień temu skończyłam dietę Norweską, coś na kształt Kopenhaskiej właśnie i teraz naprawdę tego żałuję.

nikt normalny na takie coś nie przejdzie

sami chętni ;]

A ja życzę powodzenia ;) Sama przeszłam całą dietę i schudłam na niej 6 kg, dietę skończyłam w sierpniu a waga nadal stoi w miejscu :) 

Sunny1990 - nawet jeśli nie wróci, to ciężko potem cokolwiek schudnąć, bo metabolizm się tak psuje, że musiałabyś nie jeść prawie nic, żeby schudnąć.

a ja dietę skończyłam w środę:) dużo schudłam,nie mam wagi,ale czuję po ubraniach.Powodzenia życzę!:)

ja bym się przyłączyła:)

Ja sie przylaczam :D ale zaczelam dzis 1 dzien na kopenhaskiej   bylo ciezko, nie raz mialam momenty ze juz prawie z zapomnienia (przyzwyczajenie ciaglego podjadania z nudow) cos zjadlam ale sie ocknelam w pore. Czasami musialam stanac przed lustrem zeby przypomniec sobie po co to robie :D hihi

a Tobie jak idzie?

Ja jeszcze zaraz po wage musze jechac, bo kupil dzis maz po pracy baterie do mojej starej wagi (myslalam ze sie wyczerpaly) a tu sie okazalo ze ona popsuta juz jest i wciaz waze 26kg :D hahaha chcialabym :) no moze troche za malo :P hihh

Hejka dziś jestem 6 dzień na kopenhaskiej. Na wadze 4,3 kg mniej. Jak narazie idzie mi dobrze i wierzę w to, że dam rade do końca. Od dziś bedzie tydzień próby. Dopadła mnie miesiączka:)