- Dołączył: 2011-12-18
- Miasto:
- Liczba postów: 455
9 lutego 2012, 22:21
mam zamiar za pare dni zastasowac ta diete. i mam kilka pytan d osob ktore ja przeszly z pozytywnym skutkiem :
- czy uzywaliscie soli? sa rozne wersje i ja bym wolala uzywac bo jednak jod w soli i wogole...w niewielkich ilosciach nie powinna byc przeszkoda w tej diecie..ale wole sie zapytac "znawcow":)
- czy pilyscie tylko jeden kubek kawy dziennie? ja chyba nie wytrzymam bez conajmniej 2-3 kubkow.. a jesli pilyscie wiecej to czy kazda slodzilyscie jak ta poranna?
- czym moge zastapoic ten nieszczesny stek? czy moze to byc ryba? czerwone mieso nie przejdzie mi przez gardlo :/
- czym moge zstapic szpinak albo jak go zjesc by nie zwymiotowac ? (tez tak ktos ma na widok szpinaku?)
i to chyba tyle... odrazu mowie ze nie interesuja mnie rady typu ... "chcesz sie wyniszczyc ta dieta?" ... wsyztskie wiemy po co i dlaczego sie robi kopenhadzka wiec nie ma co dyskutowac :)
ps. biore w miedzy czasie suplement z pelnym zestawem witamin , jodu, zelaza , kwasu foliowego itp
17 lutego 2012, 12:32
no to ładnie chudzniece. ja tylko zastapilam wolowine kurczakiem nie jestem w stanie przlknac wolowiny. u mnie waga wskazuje dopiero 1kg mniej :( szkoda ale i tak juz jakis postep jest..
- Dołączył: 2010-10-16
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1461
17 lutego 2012, 14:10
ja jakoś nie tak szybko 5 dzień i 2,5 tylko inna sprawa jest taka że wiekszość wody z Kopenhaskiej zleciało mi 3 tygodnie temu a wtedy schudłam 7,300 :) wiec z drugiej strony też sie nie dziwię ja chce tylko zobaczyć moją uroczą piękną 7 z przodu
- Dołączył: 2011-11-03
- Miasto: Białogard
- Liczba postów: 418
18 lutego 2012, 09:31
Moim zdaniem trzeba się stosować do tej diety, tak jak została stworzona. W końcu wszędzie piszą, że każde odstępstwo jest równoznaczne z przerwaniem diety. Ja stosuję się w 100% i w ciągu 5 dni ubyło mi 4,5 kg. Myślę, że warto się poświęcić te 13 dni i zrobić tak jak piszą w zaleceniach diety.
- Dołączył: 2010-10-16
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1461
18 lutego 2012, 09:55
mi spadło już 3,800 :) nie wiem czy dużo czy mało ale się cieszę :)
- Dołączył: 2011-11-03
- Miasto: Białogard
- Liczba postów: 418
18 lutego 2012, 10:04
moim zdaniem każdy gram w dół to powód do radości Elizabeth88
- Dołączył: 2010-10-16
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1461
18 lutego 2012, 10:17
no wiec właśnie i jeszcze 0,100 i będę miała moją wymarzoną 7 z przodu :)
- Dołączył: 2011-11-03
- Miasto: Białogard
- Liczba postów: 418
18 lutego 2012, 10:19
no to myślę, że jutro :P tylko proszę nie świętować jedzonkiem :P tylko uśmiechem na twarzy
- Dołączył: 2010-10-16
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1461
18 lutego 2012, 10:20
jedzonkiem ostatnio w ogóle jeść mi się nie chce zacznę świętować to serią ćwiczeń :)
- Dołączył: 2011-11-03
- Miasto: Białogard
- Liczba postów: 418
18 lutego 2012, 10:24
widze, że koleżanka zmotywowana i wytrwała, ale to bardzo dobrze. Gratuluję Ci takiego wyniku. Ja muszę schudnać do 65, chociaż wiem, że będzie ciężko, ale jak mi się uda to mąż żuci palenie :P więc mam dodatkową motywacje
- Dołączył: 2010-10-16
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1461
18 lutego 2012, 10:28
no to rzeczywiście masz motywację :) ja mam ostatnio dziwne myślenie ale chyba zachowam to dla siebie i ogólnie cieżka sprawa