2 lutego 2012, 17:55
Na tej diecie byłam już kilka razy i zawsze efekty były piorunujące:) Ale szybko wracałam do starych nawyków żywieniowych i stąd te kilogramy. Tym razem też chcę wytrwać te 2 tygodnie z tym, że później odstawię słodycze, niezdrowe jedzenie i zacznę się ruszać, tak jak kilka osób, które znam, np. moja Mama :) Traktuję to jako wstęp do właściwego odżywiania. Zaczynam 8.02 (środa). Ktoś chciałby zacząć ze mną? W kupie raźniej:)
Edytowany przez ASkinny 2 lutego 2012, 18:01
8 lutego 2012, 12:53
naddia88 bedziemy sie wspierać i nie ma szans na podjadanie.. a tak poza tym, to ta dieta tak bardzo nie wykancza. Ja mialam orbitracka w starym domu i jezdzilam rano 30 minut i wieczorem 30 minut podczas stosowania tej diety. Teraz tez zakupilam i stoi w moim pokoju i zaczne na nim jezdzic:)
8 lutego 2012, 12:54
ja korzystałam z tej stronki, dokładnie tu jest wszystko rozpisane: http://kopenhaska.eu/jadlospis.php
Poczytajcie:)
8 lutego 2012, 13:44
dziewczyny moge te wolowe miesa i tp zastapic miesem z kury albo indyka ?? bo nie lubie za bardzo innego miesa znaczy zjem ale bardzo niechetnie
8 lutego 2012, 13:45
Askinny ja to raczej sportu nie uprawiam mam sport caly dzien z dziecmi tak ze jak ich poloze to jeszcze pelne rece innej roboty a potem to juz mi sie wcale nie chce cwiczyc
8 lutego 2012, 16:33
ach kupilam to mieso wolowe jakos trzeba je przegrysc ale jak mi nawet 2 kg nie spadna w ciagu tyg to koncze to nie bede sie meczyc :/
8 lutego 2012, 18:54
heeej :)
zaczęłam dziś tzn jutro drugi dzień :)będę pisała jak mi idzie Bardzo boję się jutrzejszego dnia ponieważ ostatnio drugiego dnia się poddałam ale właśnie nie przez uczucie głodu A wymioty kręciło mi się w głowie nie umiałam prosto chodzić strasznie bym chciała jutro nie mieć tego uczucia ;c
Dziś kawę wypiłam 2W1 to bardzo źle ? Potem jajko potem mięso tzn ugotowane czeerwone bez żadnego sosu,bez niczego i niedawno pomidor no i to koniec na dziś Boję się jutra Zaczynam z 56 kg przy 160 cm (zawsze miałam wagę 10 kg mniejsza nie wiem jak doszłam do obecnej)
8 lutego 2012, 21:14
Ja befsztyk zastępuję zawsze filetami z kurczaka albo udkami.. nic innego nie jem jeśli chodzi o to. W sumie w tej diecie podobno nie wolno ćwiczyć, bo jest ona za bardzo restrykcyjna i wykańczająca:)
naddia88 proponowałabym Ci się zważyć na początku diety i później - najwcześniej po tygodniu, żebyś się nie zniechęciła. Ja za każdym razem jak stawałam na wagę byłam zachwycona więc Ty na pewno też będziesz:)
justynaa1000 No to super, że dołączyłaś. Ja, żeby zabić uczucie głodu, pół godziny przed każdym posiłkiem jadłam błonnik z ananasem. Taka tabletka pęcznieje w brzuchu i wtedy ma się uczucie sytości.
Jutro dzień drugi.. Do dzieła:)
8 lutego 2012, 23:42
hej dziewczynki przeczytalam caly artykul o tej diecie i stwierdzilam ze musze zaczac od nowa bo juz pare zeczy zrobilam zle po pierwsze godzina sniadania po 2 NIE SOLI SIE NIC tak ze ja zaczynam od jutra znow ale teraz juz na calego bo teraz wiem wszystko baaardzo dokladnie fffuujjj znow musze te wolowe mieso jesc ochydaaaa
9 lutego 2012, 08:22
drugi dzien i waga 54kg ajj
- Dołączył: 2010-07-31
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 7622
9 lutego 2012, 08:23
Dziś zaczęłam dzień drugi.
Co się tyczy jadłospisu to się go trzymam.Nie sole,ale do kawy sypię trzy łyżeczki cukru.Pół godziny przed posiłkami łykam tabletkę błonnika.