2 lutego 2012, 07:36
HEJ ,zamierzam wziac sie za kopenhaska...tylko zupeklnie nie wiem,co pozniej,jaka dieta(internet roznie gada),1000kcal,a mnoze SB?zastanawiam sie nad SB....a wy jak dalyscie rade?dziekuje za odpowiedzi
2 lutego 2012, 08:11
ja bylam na tej glodowie, schudlam a potem jojo ;( Ale na przyklad moja siostra nie miala jojo tylko `dieta` ta byla podstawa jej odchudzania. Nie wiem moze po tej diecie jesc minimalne ilosci jedzenia i je zwiekszac? Moze wtedy nie byloby jojo...
- Dołączył: 2011-05-18
- Miasto: Calabasas
- Liczba postów: 3127
2 lutego 2012, 08:21
daruj sobie takie diety... nie mozesz poprostu stosowac MŻ?
2 lutego 2012, 08:30
mż i aktywność
przy takich mrozach chcesz przeprowadzać głodówkę? Bo sorry - kopenhaska to głodówka.
Na dodatek spowalnia metabolizm, więc co schudniesz to nadgonisz - taka będziesz wyposzczona po tych 2 tygodniach
2 lutego 2012, 08:50
nie rób sobie krzywdy i nie stosuj tej diety
2 lutego 2012, 09:26
dziwczyny a moze wy sobie darujcie te komentarze;/? to ze wam nie poszło to juz całmu swiatu nie pojdzie? tysiace ludzi na interenecie jest zadowolonychz tej diety. ile schudłysie w 2 tygodnie?8-10? i potem szuru do lodowy nawcinac sie?;/ moja siora na niej w 4 miechy zleciała 25 kilo i teraz po ciazy nawet nie tyje ot co! a ja?ja mam dzis 11 dzien diety i schudłam juz 4 kilo. nie 8 ani 10 ;/
Jem inaczej niz kopenhaska mowi,robie zamienniki i dodaje masło i smietane do potraw nawet.
Jestem za!!! tylko nie wolno zmniejszac posiłków! a jak pisze 10 dag szynki to wez 15! zamiast szpinaku wez brokuł z masłem ! zamiast kompotu z nat. jogurtem wez jogurt light jakis cały. chyba sie da.....i smaczniej bedzie;) a waga i tak poleci
- Dołączył: 2011-05-18
- Miasto: Calabasas
- Liczba postów: 3127
2 lutego 2012, 09:30
tak, wsyzstkie stosowalysmy ta diete i nam nie poszlo.. wyobraz sobie ze w zyciu nie bylam na tej diecie. ale bylam na south beach, dukanie i ONZ. i wiem ze to sie bardzo szybko nudzi!! musisz sobie wielu rzeczy odmawiac, a pozniej sie rzucisz na slodycze albo cos czego nie moglas jesc.... i tak jest zazwyczaj. zreszta dieta to nie jest okres do schudniecia, i troche po... nawyki trzeba zmienic na cale zycuie!!! chyba nie chesz do konca zycia jesc tylko brokułow i jogurtow ?
2 lutego 2012, 09:40
Boże nie rób tego! Nie stosuj Kopenhaskiej. To najgorsza dieta jaka może być i tylko zrujnujesz sobie metabolizm
2 lutego 2012, 09:57
Ajkana napisał(a):
tak, wsyzstkie stosowalysmy ta diete i nam nie poszlo.. wyobraz sobie ze w zyciu nie bylam na tej diecie. ale bylam na south beach, dukanie i ONZ. i wiem ze to sie bardzo szybko nudzi!! musisz sobie wielu rzeczy odmawiac, a pozniej sie rzucisz na slodycze albo cos czego nie moglas jesc.... i tak jest zazwyczaj. zreszta dieta to nie jest okres do schudniecia, i troche po... nawyki trzeba zmienic na cale zycuie!!! chyba nie chesz do konca zycia jesc tylko brokułow i jogurtow ?
Jasne ze nie.Dlatego zwiekszyłam dawke kaloryczna ,dodawałam tłuszcze zeby potem isc na lekkie mz. zeby mi organizm tych ewentualnych tłuszczy nie odkładał ktore wprowadze do mż. jota w jote bym tej diety nie przeprowadzała.
- Dołączył: 2012-01-03
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 974
2 lutego 2012, 10:04
Czyli w takim razie masz jakieś obiekcje co do tej diety, a w zasadzie stosujesz inną niż kopenhaską, stworzoną na jej podstawie.
Ja Kopenhaskiej jestem przeciwko. Lepiej MŻ i ćwiczenia, jak dziewczyny pisały wcześniej, jest po prostu normalniej i nie czuje się takiej różnicy, kiedy żołądek się zmniejszy. A my chudniemy (: