12 kwietnia 2007, 22:36
Witam. Mam za sobą 2 dzień.Jakoś się daje radę, ale dziś boli mnie głowa. Mam pytanie czy zamiast mięsa wołowego może być schab wieprzowy??
- Dołączył: 2006-11-15
- Miasto: ...w środku, w czesiu...
- Liczba postów: 2909
12 kwietnia 2007, 22:43
Ja zaczynam jutro.
Dziewczyny, starajcie sie nie zastepowac niczym wołowiny, bo ona jest naprawde wazna (w wyjatkowej sytuacji mozna zamienic na inne mieso, ale wolowina jest konieczna!).
Ja cztery lata temu bylam na podobnej diecie (norweskiej) i schudlam 5 kg. Mam nadzieje, ze na tej bedzie podobnie.
13 kwietnia 2007, 10:46
Cześć,uff,trzeci dzień minął.A mówi się że pierwsze trzy dni są najgorsze,teraz to już z górki.Jeszcze tylko dziesięć.Dzisiaj jest kompocik,ale nie mam w domu nic takiego a do sklepu nie chce mi się iść.Pomyślałam że ugotuję kompot sama.Wrzucę o garnka pokrojone jabłko zaleję małą ilością wody i zagotuję i też wyjdzie kompot,jeszcze lepszy niż ze sklepu,bo te ze sklepu są przesładzane.A tak w ogóle to czuję się dobrze,tylko wczoraj całe popołudnie głowa mnie bolała,ale myślę że w ten sposób to organizm się buntuje że nie ma pełnego żaładka
,Pobuntyje się trochę i przestanie a my będziemy jeszcze na tą wiosnę szczupłe.Naprawdę w to wierzę,a wiara czyni cuda.Pozdrawiam gorąco.
- Dołączył: 2006-11-15
- Miasto: ...w środku, w czesiu...
- Liczba postów: 2909
13 kwietnia 2007, 13:30
Ryba, glowa boli, bo nasza dieta, to dieta wysokobialkowa. Powoduje zakwaszenie organizmu, a ten s kolei reaguje na to bolem glowy :) Ot, cala filozofia :)
Ja dopiero niedawno zjadlam sniadanie, czyli wg. diety lanczyk.
Zrobilam sobie omlet ze szpinakiem i pomidorem, posypany swiezymi ziolami. Pycha!
Narazie nie czuje zadnych uciazliwosci tej diety, ale przeciez dopiero zaczelam...
13 kwietnia 2007, 16:13
czesc stosowałam ta diete juz nie raz i owszem chudłąm i to bardzo szybko za pierwszym razem nawet 6 kg. niestety po 13 dniach jezeli zaczynasz jesc i nawet jezeli sie ograniczasz waga wtraca. pozatym mam obrzydzenie do jajek i sałaty do tej pory. nie polecam
14 kwietnia 2007, 12:21
Co jest dziewczyny???Gdzie jesteście??Zrezygnowałyście z diety czy co???Ja konsekwętnie ją realizuję i się pochwalę że od wtorku 4,5 mniej.A wy jakie macie wyniki??
14 kwietnia 2007, 13:42
dobra dziewczynki,powiedzcie mi czy napreawde ta dieta jest warta bym jej sprobowala....czy naprawde daje takie super efekty zniknie mi brzuszek?boczki?ile jestem w stanie zejsc?czy to ma jakies uwarunkowanie co do tego z jakiej wagi sie wychodzi?CZY TO RACZEJ ZALZY OD ORGANIZMU A NIE OD WAGI WYJSCIOWEJ?jak sadzicie?waze jakies 55 kilo ile moglabym schudnac jak myslicie?tylko ja bym chciala przeprowadzic jej zmodyfikowana wersje...co o tym sadzicie?
Warunki: ani kropli alkoholu, cukru, soli.
Poniższy zestaw potraw należy stosować bez zmiany kolejności, gdyż tylko wtedy nastąpi zmiana przemiany materii.
PO ODBYCIU DIRTY MOŻNA ODŻYWIAĆ SIE NORMALNIE.
Jeżeli po upływie 3 lat zaczyna sie tyć można dietę powtórzyć. jeżeli
ma się jakiś chroniczne dolegliwości należy poradzić sie lekarza. W
czasie trwania diety należy pic 1 - 1,5 litra płynów dziennie ( przy
większej wadze ciała do 2 litrów).
1-wszy dzień:
śniadanie - czarna kawa (naturalna)
obiad - 2 jajka na twardo, szpinak, pomidor
kolacja - duży kawałek mięsa, sałata skropiona cytryną
2-gi dzień:
śniadanie - czarna kawa (naturalna), jeden suchar
obiad - duży kawałek mięsa (nie przesadzić oczywiście), sałata
kolacja - kawałek szynki (surowej, ugotować), jogurt naturalny
0% tłuszczu
3-ci dzień:
śniadanie - czarna kawa (naturalna), jeden suchar
obiad - seler obsmażany w oleju, pomidor, mały owoc
kolacja - 2 jajka na twardo, kawałek szynki ( surowej,
ugotować), sałata
4-ty dzień:
śniadanie - czarna kawa (naturalna)
obias - 1 jajko na twardo, szklana tartej marchwi, kawałek
żółtego sera
kolacja - duża sałatka owocowa, jogurt naturalny 0%
5-ty dzień:
śniadanie - szklanka tartej marchwi pokropionej cytryną
obiad - duża, ale chuda ryba, pomidor
kolacja - NIC
6-ty dzień:
śniadanie - czarna kawa (naturalna), jeden suchar
obiad - duży kawałek kury, sałata
kolacja - 2 jajka na twardo, szklanka tartej marchwi
7 dzień:
śniadanie - goraca herbata
obiad - dużu kawałek mięsa, mały owoc
kolacha - normalna kolacja bez diety, ale bez przesady
Od 8-go do 13-go dnia powtarzamy dietę, od 1-go dnia od początku.
Zaznaczmy, ze w pierwszy tygodniuubywa prawie cała waga, w drugim już
tylko po 10-15 dag dziennie, ale trzeba wytrwać, bo drugi tydzień
przełamuje metabolizm i utrwala ubytki wagi i pozwala póżniej jeść
normalnie.
Produktów nie wolno smarzyć, prócz tego selera, ani przyprawiać ziołami
warzywkami itp., gotuje sie je tylko w wodzie)trzeba sie ściśle
stosować do diety !!!
Można schudnąć nawet 15 kg !!!
- Dołączył: 2006-11-15
- Miasto: ...w środku, w czesiu...
- Liczba postów: 2909
14 kwietnia 2007, 16:05
Ja jestem. Trzymam sie dzielnie, ale narazie nie ma o czym pisac, bo to zaledwie drugi dzien. Dzisiaj czuje sie lepiej, nie mam takiego ssania, jak wczoraj wieczorem...
Nie wiem, jakie mam ubytki- wazenie w poniedzialek
STRASZNIE mnie korci, zeby sie zwazyc, ale jakos wytrzymam
14 kwietnia 2007, 17:54
a mi dziś jest ciężko:(jeździłam długo na rowerze i jestem głodna!!a już po owocach i jogurcie..
:smilie2: