21 sierpnia 2010, 09:58
mój wczorajszy 7 dzień nie był aż taki zły... dla mnie najgorzej to do lunchu wytrzymać bo ja zawsze dużo rano jadłam, a wczoraj lunch miałam ok 13.30 ale ogólnie da się wytrzymać (tyle tylko że ja nie pracuję to mogłam na sofie przesiedzieć pół dnia :D bo jednak trochę czułam się osłabiona)
moja waga wariuje (ważę się codziennie), raz jest kilo więcej raz kilo mniej ale ogólnie nie jest źle... zaczęłam się mieścić w ciuchy sprzed roku (a o to mi chodziło) więc jestem happy :)
dziewczyny napiszcie czy dodatkowo ćwiczycie na tej diecie. Bo ja nie i chyba dla lepszych rezultatów muszę to zmienić... :D
21 sierpnia 2010, 10:09
Colorix z tymi imprezami to przewalone faktycznie. ja zaliczyłam jednego grilla z buletką mineralnej (wciskałam wszystkim że mam zatrucie pokarmowe żeby mnie nie namawiali na kiełbaskę i piwko)... byle do następnego weekendu
21 sierpnia 2010, 13:01
no ja nie przetrwałam :p lato wróciło to stwierdziłam, że nie ma co . waga i tak mi nie spada więc albo to nie jest dieta dla mnie albo ja nie wiem co jest 5 :| teraz stawiam na zdrowe odżywianie i ruch jakikolwiek ;))
powodzenia reszcie życzę , będe zaglądać ;)
26 sierpnia 2010, 09:44
13 dzień!!!! udało mi się :) w sumie mniej jakieś 4,5 kg. Nie było tak źle... fakt, czułam głód, byłam trochę osłabiona, było mi zimno... ale nie aż tak bardzo jak niektórzy straszą... nic nie zmieniałam, ale też mało się ruszałam (pogoda w Anglii okropna), nie ćwiczyłam, pewnie dlatego trochę mniej mi kilogramów zeszło. Odezwę się za jakiś czas żeby napisać czy dopadło mnie jojo !!! heheh :D
- Dołączył: 2007-08-31
- Miasto: Mszczonów
- Liczba postów: 1990
26 sierpnia 2010, 10:05
Super!Gratuluję,ja od września chciałam się wziąść za tą dietkę,ale narazie nie mogę jeść warzyw i owoców
- Dołączył: 2010-01-18
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 3883
27 sierpnia 2010, 15:13
Ja chce sie zabrać za kopenhaską od poniedziałku. Tylko mam pytanie - czy np. 5 dnia kiedy na lunch jest ryba a na obiad befsztyk, sałata i brokuły to czy moge na lunch zjeść warzywa a rybe na obiad? bo zapewne w czasie lunchu bede w szkole i nie dam rady zrobić sobie wtedy ryby...
30 sierpnia 2010, 00:23
hej dziewczyny :)
ja strsuje tą diete od poniedziałku i w tygodniu dawałam rade ;)
jednak dzisiaj (7 dzień...) miałam lekkie załamanie (brak humoru) ... i zeby go sobie poprawic troche pojadłam na wieczór;/ ...
ale spokojnie jutro robie dzień na wodzie i lece nastepnego dnia lece 8 dzien DK ;)
mam nadzieje ze efekty będą takie te wymarzone ;)
powodzenia wszytskim wytrwałym :)
- Dołączył: 2009-06-29
- Miasto: Lome
- Liczba postów: 443
31 sierpnia 2010, 00:52
a ja zaczelam dzisiaj i pierwszy dzien prawie na mna... przez dwa miesiace przybylo mi mnostwo kilogramow i po 5 cm w kazdej nodze - mam miesiac na pozbycie sie chociaz polowy a kopenhaska mam nadzieje ze pomoze mi troche z tym...
- Dołączył: 2010-08-25
- Miasto: Zaborówek
- Liczba postów: 16
31 sierpnia 2010, 20:37
hejo ja już blisko końca bo jeszcze tylko 3 dni jupi i już schudłam 4,5 mam nadzieje że jeszcze mi spadnie troszku.
- Dołączył: 2010-10-02
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 2
2 października 2010, 15:11
Dzisiaj rozpoczęłam pierwszy dzień z dietą Kopenhaską ,i liczę na upragnione efekty... Mam do zrzucenia jakieś 5kg ,i zrobię wszystko ,żeby wymarzoną wagę osiągnąć . :)