15 lipca 2009, 23:42
dzisiaj mija moj pierwszy dzien... chcialabym wytrac bo po dwojce dzieci i antykoncepcji nie moge patrzec sie na siebie w lustrze...
- Dołączył: 2009-07-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2
16 lipca 2009, 17:10
Co prawda ten wpis jest już stary, ale:
spadek 3,5kg w trzy dni jest wynikiem utraty wody, nie tłuszczu. ]:->
- Dołączył: 2009-07-07
- Miasto: Kamienna Góra
- Liczba postów: 2
16 lipca 2009, 23:55
cześć ja już jestem przy 4 dniu stosowania tej diety i nie mogę wytrzymać cały czas myślę o tym 6 dniu i o kurczaku aż mi się humor poprawia heh
mam nadzieję że wytrwam do końca bez podjadania :) pozdrawiam ;*
- Dołączył: 2009-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2
29 lipca 2009, 13:02
Hej, jestem pierwszy dzień na diecie....
Mam pytanie,
ile dokladnie mozna zjesc szpinaku?,
jak duży ma byc befsztyk?
czy sałata ma być cała?
Będę wdzięczna za odpowiedz. Pozdrawiam
- Dołączył: 2006-12-21
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 265
30 lipca 2009, 11:09
Cześć, ja również dziś zaczynam trzymam za was kciuki :-)
- Dołączył: 2009-08-22
- Miasto: Zielona Góra
- Liczba postów: 6
22 sierpnia 2009, 20:23
czesc dziewczyny. a ja skonczylam 2 dzien tej dietki i przyznam ze jest ciężko, zwłaszcza wieczorem kiedy jem kolację do 18 a pozniej jeszcze dosc dlugo siedze przy kompie albo tv. a nie wiecie czy mozna podczas tej diety pic napoje energetyzujące?
- Dołączył: 2008-07-02
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 30
23 sierpnia 2009, 00:03
Ja jutro rozpoczynam piąty dzień ;).
Trzymam się i cieszę strasznie, że już `tylko` 9 dni... a nie 13.
- Dołączył: 2009-08-22
- Miasto: Zielona Góra
- Liczba postów: 6
24 sierpnia 2009, 17:11
no dobra a ja jestem na 4 dniu, w zasadziw juz go skonczylam a waga stoi w miejscu i szczezre mowiac zaczynam watpic w to ze przez kolejne 9 dni uda mi sie zrzuic 4 kg, nie wspominając juz o 7 :/
- Dołączył: 2008-07-02
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 30
25 sierpnia 2009, 15:54
Ja mam dzisiaj siódmy dzień. Najgorszy podobno, ze względu na brak kolacji i prawie zerowy obiad. Póki co schudłam 3kg i wierzę, że schudnę jeszcze minimum dwa, czyli łącznie pięć - minimum utraty wagi jaką obiecywali pomysłodawcy kopenhaskiej.
Nie zniechęcaj się
diamonddeville, na pewno Ci sie uda :).
- Dołączył: 2009-08-22
- Miasto: Zielona Góra
- Liczba postów: 6
25 sierpnia 2009, 18:31
a u mnie dalej nic.... 5 dzien a waga ani drgnie... za to codziennie mam sny z lodówką w roli głównej a wczoraj jak mój mąż jadł sobie karkówkę na kolacje i to taką późną kolację to myślałam, że mi język do d*** ucieknie :(