3 czerwca 2007, 13:27
ja tez zawsze w ten sposob przygotowywalam befsztyki zreszta dalej tak pieke jakies kotleciki..
4 czerwca 2007, 17:11
no co tu tak cicho?chwalic sie postepami
- Dołączył: 2007-06-08
- Miasto: Żory
- Liczba postów: 6
8 czerwca 2007, 21:24
Ja dzisiaj skonczyłam 7my dzien( NAJTRUDNIEJSZY) Moim małym dzisiejszym grzeszkiem była brzoskwinia i jabłko a pisze jeden owoc) Ale cóż nie mogłam sie opszeć temu jabuszkowi (RANO) :) MAm nadzieje ze to mi nie zaszkodzi....jak widac jakieś efekty są :) Po tej diecie planuje albo south beach albo jogurtową :) Przerwy zrobi tydzien,oczywiscie zero obrzarstwa :) Pozdrawiam,dziewczyny trzymajcie sie:)
- Dołączył: 2007-06-08
- Miasto: Żory
- Liczba postów: 6
8 czerwca 2007, 21:24
Ja dzisiaj skonczyłam 7my dzien( NAJTRUDNIEJSZY) Moim małym dzisiejszym grzeszkiem była brzoskwinia i jabłko a pisze jeden owoc) Ale cóż nie mogłam sie opszeć temu jabuszkowi (RANO) :) MAm nadzieje ze to mi nie zaszkodzi....jak widac jakieś efekty są :) Po tej diecie planuje albo south beach albo jogurtową :) Przerwy zrobi tydzien,oczywiscie zero obrzarstwa :) Pozdrawiam,dziewczyny trzymajcie sie:)
13 czerwca 2007, 10:28
Ja dziś zaczynam diętę nie zamierzam się ważyć przez te 13 dni. Mam nadzięję, że wytrwam...
14 czerwca 2007, 21:28
od poniedzialku zaczynam czy dam rade nie wiem, mam nadzieje, ze tak!!
W tamtym roku shchudlam prawie 10 kg a teraz przytylam jeszcze wiecej, masakra
Boje sie o moj zoladek, bo mam bardzo wrazliwy a ta kawa z rana to zabojstwo!
lekarz powiedzial mi ze nie powinnam pic kawy ale coz, czego sie nie zrobi zeby zrzucic wage
.
14 czerwca 2007, 22:07
Hej kochana. Ja też jestem na tej diecie już konic mojego 7 dnia. A zamiast kawy pij cherbate na jedno wyjdzie. Trzymam kciuki:**
- Dołączył: 2007-04-24
- Miasto: Kołobrzeg
- Liczba postów: 227
15 czerwca 2007, 02:08
ja zaczynam od przyszłej soboty:) jeszcze muszę wczesniejszy plan dokończyć. juz kiedys straciłam 5 kg nie stosując się czasem, ale wykroczenia nie były duże. mam nadzieję że do soboty nazbieram trochę "bratnich dusz"!!!!
15 czerwca 2007, 10:47
Ja właśnie dziś przerwałam kopenhaska, a wiecie dlaczego?? bo było mi słabo tak ze mao nie zamdlalam! i stwierdziłam ze strasznie łatwo można na niej zepsuć przemiane materii! Naprawde mozna schudnąć ale czy warto sie męczyć zeby otrzymać kg w prezence i to z nadwyżką?? Chyba nie! Ja schudłam na niej tylko 3 kg w ciągu ok 7dni, ale za niedługo pewnie to wróci bo bądź co bądź zawiera ona za mało węgli i na dłuższą metę nie pociągniesz na niej! NAPRAWDE DZIEWCZYNY DAJCIE SOBIE SPOKÓJ Z TĄ DIETĄ!!! JA DOPIERO TERAZ PRZEJZAŁAM NA OCZY!
- Dołączył: 2007-04-24
- Miasto: Kołobrzeg
- Liczba postów: 227
15 czerwca 2007, 22:24
jednak od soboty zaczynam, tylko amerykańską skończe, kto ze mną??????????????????????????????????