Temat: kopenhaska--->która z was na diecie (w trakcie?) lub po?

Ja mam trzeci dzień;p Juz widze komentarze:"nic nie schudniesz,zejdzie z ciebie 8 kilo wody","bedziesz miała jojo' ,"jesteś nienormalna","jedz mniej poprostu".Wiec ten temat kieruje do dziewczyn ,które są na diecie kopenhaskiej jak ja:)
Piszcie ile wam kg poleciało,ile ćwiczycie,czy stosujecie zamienniki w posiłkach ?,pozdrawiam;P

Hej dziewczyny! Jestem w Kopenhadze po raz 3 i żyję. Dieta nie jest zdrowa dlatego trwa tylko 13 dni. Po przerwaniu nie działa więc nie ma co się spodziewać cudów z nieba, jak się po niej będziecie obżerać to też cudów się nie spodziewajcie- jak po każdej innej diecie. Są chwile słabości wiadomo, dlatego ta dieta nie jest dla wszystkich- nie dla tych którzy jedzą co 3 godziny :-)))) i twierdzą że są na cud diecie. Zaczęłam z 56kg , a dziś rano było 52,4 jutro dzień ostatni. Zawsze chudłam równo 3,5 kg tym razem więcej :-) i jest super. Tyle że befszyk mi nie wchodzi i jem ok. 100g.

Zamienników stosować nie wolno jedynie brokuły na szpinak i ryba gotowana na rybę z piekarnika. Kawę piłam z mlekiem jak zawsze i też żyję.

Po 3 -4 dniach mija ochota na  jakiekolwiek jedzenie i o to podobno chodzi w tej diecie. Po tej diecie chudłam jeszcze ok  2 kg przez jakieś 3 mies. potem  waga wracała do tej z końca diety.Także głowy do góry ,zęby w ścianę bo warto! 

Acha i centrum SILVER dla osób strszych wcinam 1 dziennie by uzupełnić witaminy 

No i święta z umiarem wiadomo + ważenie co 2-3 dni rano po siku oczywiście.

Trzymam kciuki!

Dziewczyny mam pytanie. Jesli będę żuła gumę w czasie diety to nie schudnę czy jak to jest wkońcu? bo zabrania się tego, a jakos nie widzi mi się dzień bez gumy
Ja zuje gume jak mam ochote i jakos chudne. Ale mam obsesje wazenia sie pare razy dziennie i zauwazylam ze waga spada mi o 0.5 kg na dzien, moze ja schowam i w ostatni dzien sie dopiero zwaze., bo sie wkurzam ze tak powoli dzis moj 4 dzien diety.
ale ja mam zupełnie to samo :) jestem na 2 dniu a zdążyłam się dzis zważyc z 5 razy :) 3 lata temu co ją robiłam też tak miałam :) i tylko czekam aż zobaczę 7-10 kilo mniej. Co prawda  wolałabym 10 :)
cholera glodna jestem a moj facet wlasnie je mielonego z buraczkami,  przyszlam posiedziec na vitali zeby nie zgrzeszyc :)
ja dziś zaczynam dziewczyny, może ktoś ma ochotę mi potowarzyszyć, zawsze raźniej :) mam nadzieję, że przynajmniej 8kg się uda.
będę zdawać relacje, choć jak zważę się rano to następny raz mam zamiar dopiero sprawdzić swoją wagę za tydzień, zobaczymy co będzie się działo.
kiedyś wytrwałam na tej diecie 10 dni i schudłam 6 kg, ale to było jakieś 5 lat temu, niestety przez ten czas sporo przytyłam.
powodzenia sobie i Wam życzę :)
Pasek wagi
Julcia ja też dziś zaczynam :) to będziemy się wzajemnie wspierać :) przed Sylwkiem trzeba zgubić te wstrętne kilosy :P
Dziewczyny będę Was wspierać :) ja zaczęłam w sosbote a dzis na wadze było 2 kg mniej :) mam nadzieję, że uda mi się 7-10 kg schudnąć :) bo nie mieszcze się w sukienkę na studniówkę a kupiłam ją 1,5 miesiąca temu ;p
Ooo to gratulacje :D dokładnie przestrzegasz dietki? :) no fakt sukienka to dobra motywacja :)) mam ten sam problem :P kiecka na Sylwka a potem  na Studniówkę :) damy radę ! musimy.! kiedy jak nie teraz xD
dokładnie nie :p dzis zamieniłam sałate na jedno jajko więc zjadłam ich trzy :) pisze w diecie, ż trzeba zjesc swieży owoc ale ja wolałam ugotowane jabłko :) szpinaku w ogóle nie jem, bo przez gardło mi nie chce przejsc :) trochę zmieniam, ale efekty i tak są :) oczywiscie piję dużo wody i zielonej herbaty :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.