Temat: Już sama nie wiem...

Chciałam zacząć dietę Kopenhaską.. Ale wszyscy mi odradzają... Nie chce męczyć się 2 tygodnie a poem te stracone kilogramy wrócą (jak wszyscy twierdzą) Poradźcie coś bo mam już mętlik... Przez tydzień jadłam 1200 - 1500 kcal i ćwiczyłam a waga spadła 2 kg ;/ to mało... Nie wiem co zrobić.. Nienawidzę szpinaku :(
eee wasy nie przełknę.. ale grahamek może być?
może być grahamek;p Pieczywo pełnoziarniste.
makaron zwykły zamień na razowy, ryż biały zamień na brązowy, tłuste wędliny zamień na chude, przetworzone jedzenie omijaj, nie chodź do mc'donaldów i innych sieciowek (bo po co wystawiać się na pokuszenie). Śniadanie jedz sycące, ale też zdrowe np owsiankę. Omijaj ogólnie pustych kalorii, które ani nie są zdrowe ani nie sycą. Dieta może być przyjemna zwłaszcza jak się wyrobią już pewne nawyki;))
2kg w tydzien to dobrze.
Zaczniesz spalac wiecej, jak bedziesz miala wiecej sily i energii do cwiczen.
Spalanie rosnie wykladniczo, jak juz rozwiniesz miesnie to szybciej beda sie spalaly kcal. Dlatego jedz na tyle, by miec sile na wysilek fizyczny ale male porcje, by zoladek troche podkurczyc.
a ja trochę rozumiem Twoje rozgoryczenie. jeżeli chodzi o Kopenhaską: jesz rzeczy, które Ci nie smakują, w porze która Ci nie odpowiada i czujesz się fatalnie, bo zwalnia metabolizm, a toksyny z jelit są non stop wchłaniane do krwi. takie są moje doświadczenia. jeżeli miałabym poradzić to przede wszystkim dużo się ruszaj. dużo cierpliwości i powoli zobaczysz rezultaty :)
eh dzięki kobietki! :)
Też ważylam sporo i zachciało mi się kopenhaskiej, a potem zamierzałam przejść na 1200 kcal. Ta kopenhaska miała byc na rozpęd. Ach była, w 2 tygodnie 4 kilo (czyli i tak to samo tempo co ty teraz...) - a potem jak weszłam na 1200 kcal i zaczęłam ćwiczyć, to waga nie drgnęła przez... 2 tygodnie. Schudłam dokładnie tyle samo, ile chudłabym w tym samym czasie na spokojnie na 1200, jedząc smaczne rzeczy i nie mdlejąc prawie z osłabienia.
A 2 kg w tydzień to dużo. Ja jestem na 1500, codziennie ćwiczę i przez ostatni tydzień spadło mi... 200 g :/

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.