Temat: 21.03.2011r Dukan wiosenny start ! zapraszam

Zapraszam do wspólnego Dukania ;-)))
 
nie moglam sie zmobilizowac do diety ale jak bedzie nas wiecej to bedzie łatwiej wiec zapraszam wszystkich chetnych .
ja zaczynam diete po raz kolejny cos juz o niej wiem ale chetnie sie dowiem wiecej wiec dzielmy sie wszystkim BUZIAKI

balbinka1001 jaki nick ma ta laska?:D

Właśnie jaki ma nick to my wszystkie ją zaatakujemy to jej się odechce anoreksji i wszystkiego :D
A prawda jest taka że ŻAL mi takich dziewczyn jak ta anorektyczka, ponieważ swoim zachowaniem  nie zdają sobie sprawy jaką krzywdę wyrządzają sobie i przede wszystkim innym dziewczynom dając taki przykład ;/
hej dzieki za wsparcie ale juz wyrzucili ta laske z forum i usuneli jej wszystkie wpisy na szczescie bo jak mozna wazyc 40 kilo przy chyba 175 i pytac sie ile jeszcze schudnac koszmar jakis

Hej dziewczyny może pomożecie,

jestem na diecie 5 dni schudłam 2 kg i wszystko ok ale nie mam ochoty na jedzenie co jest bardzo dziwne - np dzis zjadłam jogurt, serek wiejski 3% i dwa jajka i to wszystko no i ok 1,5 l coca coli zero w sumie bardzo dobrze, ale juz sama nie wiem podobno pierwsze dni sa najtrudniejsze. Jak z wami było?

dziewczyny mam pytanie do was ktora ksiazka jest lepsza METODA DOKTORA DUKANA czy  NIE POTRAFIE SCHUDNA? 
> Hej dziewczyny może pomożecie, jestem na diecie 5
> dni schudłam 2 kg i wszystko ok ale nie mam ochoty
> na jedzenie co jest bardzo dziwne - np dzis
> zjadłam jogurt, serek wiejski 3% i dwa jajka i to
> wszystko no i ok 1,5 l coca coli zero w sumie
> bardzo dobrze, ale juz sama nie wiem podobno
> pierwsze dni sa najtrudniejsze. Jak z wami było?
 u mnie czasem sie zdarzaja dni bez apetytu. jesli mam taki dzien, to nie wpycham w siebie na sile jedzenia.

Mariolka007 normalne..cąły czas jesz jedna grupę produktów..a po białku muli..no i mnie np. cola light zapycha;)



Witajcie! Mogę sie przyłączyć? Jeśli chodzi o Dukana to moje druga próba, więc zdązyłam się z nim poznać już co nieco:) W zeszłym roku byłam kilka miesięcy na tej diecie, ale musiałam przerwać! Wracam, ponieważ mam nadzieję poprzez tą diete zrzucić swój nadmiar kg, który jest spowodowany napadami kompulsywnego jedzenia! Mam nadzieję, że uda mi sie! Ta dieta jest o tyle dobra bo nie trzeba liczyć kcal.

 A tak ogólnie kilka lat temu schudłam na mż z 62 kg do 50 (jestem bardzo niska, mam 153 cm wzrostu) i utrzymywałam ten wynik 3 lata, ale wtedy zaczeła się u mnie historia z kompulsami, próbowałam i nadal próbuje bronić się przed tym, starałam się zdrowo odżywiac, nie głodziłam się, ale to niestety nie pomaga! Tak więc postanowiłam odnowić znajomość z moim Mistrzem i Guru, bo uwielbiam ten sposób odżywiania i bedąc na tej diecie w zeszłym roku szło mi na serio dobrze! Tak więc zaczynam!

 Tylko mam kłopot. Dzisiaj zaliczyłam pierwszy dzień uderzeniówki, ale jak to bywa przy kompulsach odczuwam straszne parcie na jedzenie i muszę toczyć walke ze sobą! Ale dzisiaj będąc świadoma, ze na Dukanie mozna jeść dużo, więc tak jadłam, ale boję się ze przesadziłam i że nie będę miała efektów! A więc oceńcie. Tylko uwaga, tego było dużo, więc się nie zdziwcie.

Czyli tak: 2 szkl mleka 0,5%, 2 kefiry (duże, każdy miał 400g), serek wiejski 3%, filet z tilapii i co mnie najbardziej gryzie aż 6 jaj! Dodatkowo łyżeczka kakao niskotłuszczowego, chyba ze 4 łyżki żelatyny oraz dzienna porcja otrąb.

 Powiedzcie czy rzeczywiście było tak źle? A co najciekawsze wcale nie czuje sie najedzona! Tak to jest z kompulsywnym jedzeniem, człowiek odczuwa ciąga potrzebe jedzenia! Pocieszam się, że było to jedzenie zgodne z zasadami naszej diety! Najgorsze jest to, że nie bardzo lubię jeść mięsa, kocham serki wiejskie, jogurty naturalne, twaróg, jajka, mleko! Uwielbiam wszystkie dukanowe desery! Nie wiem czy to dobrze?! Chyba nie bardzo...

 Ok, kończę na dzisiaj! Trzeba iśc spać Przepraszam, że się tak rozpisałam! Dobrej nocy!

Witam w nowym dniu. Nikt mnie nie zauważył ale mam nadzieję że to tylko przypadek a wy mnie akceptujecie. Co do dietki to oczywiście wczorajszy dzień taki sobie . To znaczy cały dzień ok a ok 20 napadł mnie niekontrolowany atak głodu i opchałam się czym się dało tj. Wędlina , ciasto (niestety nie dukana) sałate . I taka narzarta poszłam spać . Koszmar . Ale dziś zrobiłąm sobie jogurt z otrębami i serek wiejski więc moze nie polegnę . \Po powrocie z pracy mam zamiar zjeść jajka i co dalej nie wiem. Moim problemem jest to że nie lubię gotować i szukam wszystkiego co można zjeść gotowe i na szybko. Jak wy sobie z tym radzicie. Myśle o dziewczynach które pracują.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.